Za Granicą
Rynsztunek portugalskiego GOE
Choć mało znana, to portugalska jednostka Grupo de Operações Especiais – GOE dysponuje wysoko wykwalifikowanymi zasobami ludzkimi oraz sprzętem światowej klasy. Postanowiliśmy przyjrzeć się tej elitarnej grupie tamtejszej policji i uzbrojeniu, z którego korzystają.
Początki elitarnej jednostki portugalskiej policji o nazwie Grupo de Operações Especiais – GOE to rok 1978. Wtedy podjęto pierwsze próby sformowania jednej z pierwszych cywilnych jednostek kontrterrorystycznych na świecie. Pierwszym etapem formacji był zakup terenów i budowa infrastruktury w Quinta das Águas Livres, umiejscowionym na północnym wschodzie od Lizbony. W celu dalszego rozwoju, do Portugalii zaproszono operatorów legendarnego, brytyjskiego 22 Pułku SAS w celu wyszkolenia i sformowania nowej grupy policyjnej zdolnej do prowadzenia misji kontrterrorystycznych.
Pierwszy Curso de Operações Especiais (kurs operacji specjalnych) rozpoczął się 29 marca 1982 r., a zakończył 18 listopada 1982 r. Pod koniec tego roku GOE uznano za w pełni sprawne i zdolne do prowadzenia interwencji. Kiedy opublikowano pierwsze publiczne zdjęcia operatorów GOE, nie było łatwo odróżnić ich od ich brytyjskich odpowiedników SAS. Wynikało to z podobieństw w umundurowaniu, wyposażeniu i uzbrojeniu używanym przez obie. Dziś, podobnie jak w całej swojej historii, GOE utrzymuje silne relacje z innymi jednostkami operacji specjalnych na całym świecie, takimi jak wspomniany brytyjski SAS, amerykańska Delta Force, niemieckie GSG9, hiszpańska Guardia Civil Anti-Terrorist czy irlandzka Garda ERU.
Czytaj też
W służbie czynnej GOE znajduje się około 200 operatorów. Jednostka jest częścią europejskiej sieci jednostek specjalnych ATLAS Network, w skład której wchodzą między innymi austriackie EKO Cobra , niemieckie GSG9 i SEK-BW , czeska URNA, francuskie GIGN i RAID oraz polski Centralny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji "BOA".
Podstawową misją Grupo de Operações Especiais jest zwalczanie terroryzmu i egzekwowanie prawa na terytorium Portugalii. Jednak w ostatnich latach jednostce przydzielono dodatkowe zadania, takie jak ochrona VIP-ów wizytujących dygnitarzy, współpraca z innymi jednostkami PSP (Policji Państwowej) w tworzeniu kordonów bezpieczeństwa oraz zapewnianie specjalistycznego wsparcia snajperskiego podczas obserwacji, poszukiwań i wykrywania elementów terrorystycznych.
Obowiązki GOE obejmują:
- Zwalczanie terroryzmu;
- Ratowanie zakładników;
- Egzekwowanie nakazów aresztowania i przeszukania wysokiego ryzyka;
- Ochrona VIP-ów;
- Ochrona ambasady i dyplomacji w krajach o podwyższonym ryzyku niebezpieczeństwa;
- Ewakuacja obywateli Portugalii z krajów ogarniętych wojną.
Grupo de Operações Especiais współpracuje również z Brygadami Zwalczania Przestępczości przy misjach obserwacyjnych i wkraczaniu do ufortyfikowanych lokalizacji związanych z handlem bronią lub narkotykami.
Czytaj też
Organizacja GOE prezentuje się następująco: pion dowódczy; pion wsparcia; UEI (Unidade Especial de Intervenção) – Specjalna Jednostka Interwencyjna (składająca się z dowództwa i trzech grup GOI - Grupos Operacionais de Intervenção - Interwencyjna Grupa Operacyjna, każda dowodzona przez oficera i składająca się z 20 do 25 operatorów); grupy GOT (Grupo Operacional Técnico) - Techniczna Grupa Operacyjna odpowiedzialna za instruktaż, obchodzenie się z materiałami wybuchowymi, psami policyjnymi i innym wyposażeniem technicznym, takim jak kamery i noktowizory.
GOE wkracza do akcji
Pierwszy poważny test dla umiejętności operatów GOE przyszedł w czerwcu 1983 roku, kiedy to ormiańscy komandosi wynajętymi samochodami wtargnęli do rezydencji ambasadora Turcji i zranili funkcjonariusza PSP, który był częścią zespołu ochrony ambasady, przetrzymując resztę przebywających tam osób jako zakładników. Premier Mario Soares dał zielone światło GOE na szturm budynku. Zanim udało się to zrobić, terroryści przypadkowo wysadzili się w powietrze, w wyniku czego zginęło 5 terrorystów i 2 ofiary (żona chargé d'affaires i policjant).
GOE interweniowała również, gdy konieczna była ewakuacja obywateli Portugalii z wielu krajów świata: w 1992 r. w Luandzie (Angola), w 1991 i 1997 r. w Demokratycznej Republice Konga (dawny Zair) oraz w innych krajach, takich jak Gwinea Bissau, Algieria, Makau, Bośnia i w 2011 roku w Egipcie. W misjach tych musieli stawić między innymi czoła próbom wtargnięcia do delegacji dyplomatycznych przez uzbrojonych bojowników. W 2005 roku operatorzy GOE zostali wysłani do Arabii Saudyjskiej i Iraku, aby chronić portugalskie ambasady i personel w obu krajach. Niektórzy zostali również wysłani do Timoru Wschodniego w 2006 roku w tym samym celu. W sierpniu 2008 roku GOE została wyznaczona do zakończenia kryzysu zakładniczego, który miał miejsce w oddziale portugalskiego banku Banco Espírito Santo w Campolide w Lizbonie, w którym uczestniczyło dwóch nielegalnych uzbrojonych imigrantów obywatelstwa brazylijskiego i sześciu zakładników. Według oświadczenia nadinspektora PSP Florbela Carrilho, po kilkugodzinnych negocjacjach GOE została zmuszona do interwencji, skutecznie eliminując jednego ze złodziei strzałem snajperskim w serce i raniąc drugiego jednym strzałem przez szczękę. Wszyscy zakładnicy zostali uwolnieni- czterech z nich wkrótce po rozpoczęciu negocjacji, natomiast dwóch pozostałych, w tym kierownika banku, uwolniono dopiero w następstwie akcji bezpośredniej. Interwencja ta została ogólnie uznana za udaną.
Strzelecki arsenał
Wyposażenie strzeleckie GOE to mariaż nowoczesnych i klasycznych konstrukcji strzeleckich. Podstawową bronią krótką operatorów jest seria austriackich pistoletów GLOCK, składająca się głównie z pełnowymiarowych modeli G17 oraz kompaktowych G19. Pistolety zasilane są amunicją 9x19 mm i często uzupełnianie są o latarki taktyczne firm Insight lub Streamlight, montowane pod lufami na szynach montażowych. Ciekawostką jest fakt, iż niektórzy operatorzy decydują się na przenoszenie dwóch sztuk broni krótkiej. W takim przypadku jeden z pistoletów umiejscowiony jest w klasycznej kaburze -udowej lub biodrowej, a drugi na froncie kamizelki taktycznej. W poprzednich latach w rękach operatorów GOE można było dostrzec, znane między innymi ze służby w polskiej Policji, pistolety Walther P99 kalibru 9 mm.
Funkcjonariusze GOE nadal korzystają z klasycznych pistoletów maszynowych Heckler&Koch MP5. O ile konstrukcja MP5 jest już nieco leciwa, o tyle akcesoria, w które wyposaża broń portugalska GOE to sprzęt nowoczesny i sprawdzony. Celownikami najczęściej widywanymi na MP5 GOE są szwedzkie Aimpoint CompM2 oraz Aimpoint Micro. Ciekawostką jest zastosowanie rzadko spotykanego, lekkiego łoża firmy Spuhr model R-301. Łoże posiada odłączane odcinki szyn Picatinny dołączane do łoża za pośrednictwem dedykowanego systemu firmy Spuhr – nie jest to ani wszechobecny Mlok, ani też mniej popularny system KeyMod. Poza klasycznymi składanymi teleskopowo kolbami MP5 GOE często wyposażone są w kolby BT-20156 pozwalające na pracę z bronią operatom noszącym hełmy balistyczne z ciężkimi przyłbicami. Oświetlenie taktyczne, w które GOE wyposaża swe niemieckie pm-y to modele firmy Surefire, w tym nieco już zapomniane modele M900 – latarki zintegrowane z pionowym chwytem, montowane pod lufą broni. W razie potrzeby broń uzupełniana jest tłumikami dźwięku firmy B&T. Pistolet maszynowy MP5 powstał w 1966 roku i wykorzystuje mniej popularny w konstrukcjach strzeleckich, lecz niezwykle niezawodny zamek półswobodny hamowany rolkami. W zależności od preferencji odbiorcy MP5 może być wyposażony w mechanizm spustowy dający możliwość prowadzenia ognia pojedynczego, ciągłego oraz seriami długości 3,4 lub 5 strzałów.
Czytaj też
Innymi pistoletami maszynowymi widywanymi w rękach operatorów GOE są belgijskie FN P90 kalibru 5.7x28 mm. Broń weszła do produkcji w latach 90. ubiegłego stulecia i jest efektem poszukiwań wielu europejskich armii i służb mundurowych nowego typu broni oznaczonego akronimem PDW – Personal Defence Weapon. We wspomnianych latach podjęto próby opracowania broni zasilanej mocniejszą amunicją niż klasyczny, pistoletowy nabój 9 mm, przy jednoczesnym zachowaniu kompaktowych rozmiarów. Subkarabinki na nabój pośredni zapewniały odpowiednią siłę, lecz w tamtejszych czas trudności przysparzała eliminacja potężnego płomienia wylotowego. Rozwiązaniem tychże problemów miała być broń PDW zasilana niespotykaną amunicją łączącą zalety naboju pośredniego oraz pistoletowego. To właśnie do projektu P90 oraz FiveSeven, firma FNH stworzyła nabój 5,7×28 mm (SS190). Nabój 5,7x28 mm ma zasięg skuteczny ok. 200 m i jest w stanie na tym dystansie przebić 48-warstwową kamizelkę kuloodporną i cel testowy CRISAT złożony z płyty tytanowej o grubości 1,6 mm oraz 20 warstw kewlaru, co ma odpowiadać kamizelce klasy IIIA.
P90 jest bronią samoczynno-samopowtarzalną, działającą na zasadzie odrzutu zamka swobodnego i strzela z zamka zamkniętego. Ten jest podparty od tyłu dwiema sprężynami powrotnymi, których żerdzie pełnią funkcję prowadnic. Po wystrzeleniu ostatniego naboju zamek zatrzymuje się w tylnym położeniu. Mechanizm spustowy daje możliwość strzelania ogniem pojedynczym oraz seriami. Przełącznik rodzaju ognia (pełniący także rolę bezpiecznika) ma postać tarczy umieszczonej poziomo pod spustem. Broń jest zasilana magazynkami 50-nabojowymi umieszczonymi poziomo nad lufą. Naboje w magazynku ułożone są prostopadle do lufy, przed wystrzałem są odwracane o 90° przez prowadnicę amunicji w magazynku. P90 jest standardowo wyposażony w celownik kolimatorowy. Po obu stronach celownika optycznego znajdują się proste mechaniczne przyrządy celownicze. Lufa o długości 230 mm jest zakończona tłumikiem płomieni. Funkcjonariusze GOE w razie potrzeby wyposażają swoje P90 w dedykowane tłumiki dźwięku oraz spektrum celowników optycznych w tym produkty firm Aimpoint, oraz Eotech.
Podstawowymi karabinkami na wyposażeniu GOE jeszcze do niedawna były niemieckie HK G36 w wielu wersjach, w tym z podwieszonym granatnikiem AG36. Karabinki zasila amunicja kalibru 5,56x45mm NATO. Broń uzupełniana była wieloma modelami celowników kolimatorowych firmy Aimpoint oraz oświetleniem taktycznym. Na części karabinków montowano kolby BT-20156 umożliwiające prace z bronią noszącym hełmy z przyłbicami balistycznymi. Karabinki uznawane są za udaną konstrukcję i służyły między innymi w Bundeswehrze, w siłach zbrojnych Litwy, Estonii oraz Hiszpanii, oraz w polskiej Jednostce Wojskowej Formoza. Obecnie, jest częściowo zastępowany między innymi modelami HK416 oraz Sig Sauer MCX. Obecnie GOE posługuje się nowo pozyskanymi karabinkami 5,56x45 mm Sig Sauer MCX. O konstrukcji wielokrotnie wspominaliśmy już na łamach naszego portalu z racji jej powszechnej adaptacji do służby w wielu jednostkach policyjnych i wojskowych świata. Karabinki GOE wyposażane są w celowniki firmy Aimpoint oraz oświetlenie taktyczne firmy Streamlight TLR. Modele MCX funkcjonariuszy GOE występują w ukompletowaniu ze składaną na bok oraz regulowaną teleskopowo kolbą i łożem z systemem dołączania akcesoriach typu MLok. MCX charakteryzuje wysoka modułowośc pozwalająca w szybki sposób na modyfikację stosowanych łóż, kolb, a nawet luf oraz kalibru broni. Karabinek MCX był również jednym z filarów powstania nowego systemu broni US Army pod nazwą Next Generation Squad Weapon (NGSW).
Na wyposażeniu jednostki GOE są również karabiny snajperskie. Jedną z nowszych i niewątpliwie ciekawszych konstrukcji jest szwajcarski karabin wyborowy produkcji firmy B&T APR308/APR338. Broń ta to precyzyjny karabin powtarzalny przeznaczony do rażenia celów na średnim i dalekim dystansie. Karabin jest oferowany zarówno w wersji .308 Win. jak i kalibrze .338 Lapua Magnum. Karabin APR (Advanced Precision Rifle) został opracowany wspólnie z siłami specjalnymi i policyjnymi snajperami. Dzięki intuicyjnej obsłudze i wyrafinowanej ergonomii broń łatwo dopasowuje się do preferencji każdego strzelca. APR przeszedł ekstremalne testy armii szwajcarskiej i sprawdził się zarówno w upale pustyni, jak i w arktycznym mrozie. Model zasilany silnym nabojem .338 LM waży niespełna 8 kilogramów (wersja .308 ma masę 6 kilograma) i zasilany jest z odłączanych 10-nabojowych magazynków pudełkowych. Broń w standardzie wyposażona jest w składane, zapasowe przyrządy celownicze umieszczone w okolicy urządzenia wylotowego oraz ukryte w szynie montażowej Picatinny oraz w dedykowany, regulowany dwójnóg montowany na przodzie szczątkowego łoża broni, a także monopod umieszczony w dolnej części kolby. Kolba APR jest naturalnie regulowana we wszystkich możliwych zakresach oraz ma możliwość złożenia na lewy bok. Lufa broni posiada kanelowanie umożliwiające szybsze odprowadzenie ciepła oraz zwieńczona jest jednokomorowym hamulcem wylotowym. Zasięg skuteczny APR w wersji .308 to 1000 m, a w wersji zasilanej .338 LM to 1300 m. GOE wyposaża karabiny APR swoich snajperów w lunety celownicze firmy Schmidt&Bender serii PM II.
Czytaj też
Kolejną konstrukcją snajperską równie wysokiej klasy w arsenale GOE jest brytyjski karabin wielkokalibrowy Accuracy International AX50. Broń to odmiana serii karabinów snajperskich AX, która weszła do produkcji w 2010 roku. AX50 został zaprojektowany, aby sprostać współczesnym wymaganiom zarówno jednostek wojskowych, jak i policyjnych. Główne przeznaczeni broni to rażenie siły żywej oraz sprzętu przeciwnika na dużych dystansach. Według Accuracy International, na rozwój serii częściowo wpłynęło zamówienie Dowództwa Operacji Specjalnych USA na precyzyjny karabin snajperski (PSR) - przedsięwzięcie armii USA dotyczące nowego i ulepszonego precyzyjnego karabinu dalekiego zasięgu. Kontrakt PSR został ostatecznie przyznany modułowemu karabinowi snajperskiemu Remingtona.
AX50 to powtarzalny karabin przeciwsprzętowy zasilany amunicją kalibru .50 BMG, podawaną z odłączanych 5-nabojowych magazynków pudełkowych. Jego masa to 12,5 kg przy długości 1370 mm. Broń wyposażono w samonośną (free-floating) lufę długości 685,8 mm (27,0 cala), którą można zmienić w mniej niż 10 minut. Sam karabin jest zbudowany na aluminiowej osadzie i ma kolbę, którą można złożyć w lewo, aby w razie potrzeby skrócić całkowitą długość broni, oraz dwustopniowy spust o regulowanym oporze od 3,3 do 4,4 funta. Komora zamkowa i zamek o kącie wysuwu 60° wykonane są ze stali. AX50 jest wyposażony w zintegrowaną szynę Picatinny, a także wskaźnik napięcia iglicy, który pozwala użytkownikowi sprawdzić, czy nabój jest w komorze. Operatorzy GOE używają broni pokrytej warstwą Powłoki Cerakote w kolorze FDE oraz wyposażonych w potężne tłumiki dźwięku zachodzące na lufę broni. Celowniki optyczne montowane na AX50 to zwykle produktu Schmidt&Bender. Skuteczny zasięg broni to 2500 m.
Arsenał strzelb gładkolufowych GOE stanowią dwa włoskie modele Benelli M4 Super 90 oraz Fabarm SDASS Tactical. Pierwsza ze strzelb to nieformalny złoty standard w służbach wojskowych i mundurowych na świecie. M4 super 90 jest bronią samopowtarzalną, a nie jak przyszło przyjmować się pojęcie strzelby tzw. pompką. Zasada działania broni oparta jest o tzw. zamek Montefeltro. Ryglowany jest on z lufą dwoma ryglami i jest osadzony w suwadle. Amunicja kalibru .12G podawana jest ze stałego, rurowego magazynka podlufowego o pojemności 6 nabojów. Broń może strzelać zarówno zwykłymi nabojami o łusce długości 70 mm, jak i nabojami o łusce długości 76 mm (Magnum). Bezpiecznik ma postać kołka umieszczonego w tylnej części kabłąka osłony spustu. M4 Super 90 posiada mechaniczne przyrządy celownicze typu Ghost Ring. Dodatkowo każdy egzemplarz strzelby posiada szynę montażową Picatinny umożliwiającą montaż celowników elektrooptycznych.
Czytaj też
Innym, choć mniej znanym produktem włoskiej zbrojeniówki w arsenale GOE są strzelby Fabarm SDASS Tactical. Włoska firma założona w 1900 roku zaczynała swoją działalność od produkcji strzelb typu dubeltówka oraz bock, z czasem poszerzając swoje portfolio o modele półautomatyczne i pump-action. Fabarm SDASS (Special Defense And Security Shotgun) Tactical to strzelba typu pump-action (pompka) zaprojektowana i przeznaczona do zastosowań policyjnych i/lub ochroniarskich. Broń wyposażono w muszkę oraz przeziernik typu Ghost Ring, szynę Picatinny na górze komory zamkowej oraz przedłużone czółenko zapewniające lepszą kontrolę nad bronią. Korpus broni wykonano ze stopu Ergal 55, dzięki czemu jest to lekka strzelba ważąca zaledwie 3 kg (w porównaniu z wieloma innymi strzelbami taktycznymi, takimi jak Franchi SPAS-12, która waży blisko 5 kg). Amunicja kalibru .12G podawana jest z rurowego magazynka umieszczonego pod lufą i mieści 7 nabojów plus 1 w komorze, co daje łączną pojemność 8 sztuk. Operatorów GOE widywano ze strzelbami SDASS wyposażonymi w składane na bok szkieletowe kolby taktyczne. Szyna montażowa umieszczona w dolnej części czółenka umożliwia montaż chwytów pionowych oraz jak w przypadku modyfikacji dokonywanych przez operatorów GOE, oświetlenia taktycznego Surefire.