Za Granicą
Kto zagraża USA w 2025 roku?
W 2025 roku USA staną przed złożonym zestawem zagrożeń dla bezpieczeństwa publicznego, granicznego, infrastruktury krytycznej oraz gospodarki. Wynika to z corocznego raportu Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS). Przedstawia on analizę głównych wyzwań, z którymi będą musiały zmierzyć się Stany Zjednoczone.
Prognozy na 2025 rok wskazują na utrzymujące się wysokie zagrożenie aktami przemocy ze strony ekstremistów działających na terenie USA, zarówno tych inspirowanych przez organizacje zagraniczne, jak i krajowe. Szczególne obawy budzą działania pojedynczych sprawców lub małych grup, motywowanych różnorodnymi ideologiami, teoriami spiskowymi czy osobistymi frustracjami. Wydarzenia międzynarodowe - takie jak konflikt na Bliskim Wschodzie - oraz krajowe - w tym wybory prezydenckie w 2024 roku - mogą dodatkowo zwiększyć ryzyko ataków. Organizacje terrorystyczne, takie jak ISIS czy Al-Kaida, nadal dążą do przeprowadzenia ataków w Stanach Zjednoczonych lub inspirowania do nich. Konflikt między Izraelem a Hamasem może posłużyć jako katalizator dla radykalizacji i mobilizacji jednostek do aktów przemocy.
W ocenie DHS szczególne zagrożenie stanowią „samotne wilki oraz małe grupy”, które mogą „przeprowadzić ataki bez ostrzeżenia lub z minimalnym wyprzedzeniem”. Autorzy raportu zwracają uwagę, że 2023 roku ekstremiści skupili się na wielorakich celach, w tym mniejszościach etnicznych i religijnych, urzędnikach państwowych oraz przeciwnikach ideologicznych. Promowali również „swatting” (nieuprawnione wzywanie jednostek poprzez zgłaszanie nieistniejącego zagrożenia – przyp. red.) i „doxing” (gromadzenie i wykorzystywaniu danych zebranych w internecie na temat innych osób w celu zawstydzenia, zastraszenia, zniesławienia, bądź wywołania u ofiary poczucia zagrożenia – przyp. red.).
Natomiast sieci ekstremistyczne inspirowane przez zagraniczne organizacje terrorystyczne za cel obrały wspólnoty religijne. Działania tych grup koncentrowały się celach miękkich, takich jak domy modlitwy, sklepy czy uniwersytety. Jako szczególne zagrożenie, raport wskazuje możliwość dokonania przez sieci ekstremistyczne i przestępcze ataku chemicznego, biologicznego, radiologicznego lub nuklearnego.
Nielegalny obrót narkotykami i transnarodowe organizację przestępcze
Nielegalne narkotyki, w szczególności fentanyl i inne syntetyczne opioidy, pozostają najpoważniejszym zagrożeniem dla zdrowia publicznego w USA. Chociaż liczba zgonów z powodu przedawkowania spadła w 2023 roku po raz pierwszy od 2018 roku, to nadal jest wysoka. Transnarodowe organizacje przestępcze (TCO) z Meksyku, takie jak kartel Sinaloa i Nowe Pokolenie Jalisco, dominują w przemycie narkotyków do USA. Producenci narkotyków adaptują się do działań służb, modyfikując substancje chemiczne i metody przemytu. „Fentanyl i inne syntetyczne opioidy pozostają najbardziej śmiercionośnymi narkotykami przemycanymi do kraju, ale niewielkie wzrosty przedawkowań związanych z kokainą i metamfetaminą podkreślają niebezpieczeństwo związane z innymi rodzajami narkotyków” — stwierdzono w raporcie.
Czytaj też
Nadużywanie narkotyków w USA powoduje dziesiątki tysięcy zgonów każdego roku. Pomimo, że ilość skonfiskowanego fentanylu jest mniejsza niż metamfetaminy i kokainy, to ten syntetyczny opioid jest głównym zagrożeniem, ze względu na jego śmiertelność i dostępność. Jak zwracają uwagę autorzy raportu, „DHS dokonał konfiskaty takich ilość fentanylu, których użycie jest w stanie wielokrotnie uśmiercić amerykańską populację”. Sieci przestępcze, a w szczególności kartele narkotykowe z Meksyku, pozostają głównymi operatorami przemycającymi fentanyl, metaamfetaminę, kokainę i heroinę do USA. DHS przewiduje, że przemyt fentanylu w 2025 roku będzie funkcjonował na bardzo wysokim poziomie wynikającym z dużego popytu i związanych z tym zysków.
TCO z Meksyku nadal wykorzystują złożone środowisko bezpieczeństwa granicznego do przemytu narkotyków i ludzi. Używają przemocy, korupcji i zaawansowanych technologii, takich jak drony, aby unikać wykrycia i zabezpieczać swoje operacje. Nieustannie opracowują także nowe taktyki i korzystają z nowych technologii, aby omijać działania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo granicy. Sieci przestępcze zajmujące się przemytem ludzi, będą kontynuować przemyt nieregularnych migrantów przez granicę USA-Meksyk.
Co istotne, TCO z Meksyku wykorzystują przemyt ludzi i wymuszanie opłat od migrantów jako uzupełnienie innych głównych źródeł dochodu, takich jak przemyt narkotyków i porwania. Raport zwraca uwagę, że przemyt kokainy do USA drogą morską, szczególnie przez Amerykę Południową i Środkową oraz Karaiby, utrzyma się w 2025 roku na wysokim poziomie. TCO z Meksyku najprawdopodobniej będą nadal wykorzystywać swoje partnerstwa z organizacjami przestępczymi w Ekwadorze i Kolumbii, aby kierować transporty kokainy w stronę Stanów Zjednoczonych przez ten obszar.
Wpływ państw obcych i wybory w 2024 r.
Chiny, Iran i Rosja kontynuują działania mające na celu wpływanie na procesy demokratyczne w USA, podważanie zaufania do instytucji oraz sianie niezgody społecznej. Wykorzystują do tego zaawansowane technologie, w tym sztuczną inteligencję, dzięki której dezinformują i manipulują opinią publiczną. Równocześnie prowadzą one działania wymierzone wobec mniejszości etnicznych i religijnych, dysydentów politycznych oraz dziennikarzy przebywających w USA.
Czytaj też
Przykładem są działania Chin przeciwko krytykom Komunistycznej Partii Chin oraz Iranu wobec irańskich dysydentów. DHS w swoim raporcie przewiduje również, że „aktorzy państwowi” - wskazując na Chiny, Iran i Rosję - będą nadal stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego USA. W ramach tych wrogich działań zostanie wykorzystana „cała gama podstępnych, niejawnych, kryminalnych i przymusowych metod, aby szukać nowych okazji do podważenia zaufania do instytucji krajowych i społecznej spójności”.
Chiny i Iran będą również kontynuować działania represyjne wymierzone w mniejszości etniczne i religijne, decydentów politycznych oraz dziennikarzy w Stanach Zjednoczonych. DHS zwraca uwagę na postępy w sztucznej inteligencji, które mogą być wykorzystywane do zwiększenia skuteczności i szybkości w działaniach dezinformacyjnych. Przewiduje się, że rosyjskie służby będą nadal promować narracje, które mają pogłębić podziały w społeczeństwie oraz uzasadniać inwazję Rosji na Ukrainę. Raport zakłada, że Iran będzie próbował podważyć zaufanie społeczeństwa USA do instytucji demokratycznych, a operacje informacyjne „koncentrować się będą na osłabieniu poparcia publicznego dla Izraela i reakcji tego kraju na atak Hamasu 7 października 2023 r.”. Operacje wpływu związane z Chińską Republiką Ludową koncentrować się będą głównie na zdyskredytowaniu rządu USA i poprawie globalnej pozycji Chin.
Dzięki wykorzystaniu coraz bardziej zaawansowanych technologii, w tym sztucznej inteligencji, wspomniane państwa są w stanie udoskonalać i szerzyć dezinformacje. Celem są i będą m.in. operacje reagowania kryzysowego w USA, co może wpłynąć na działania ratunkowe oraz zagrażać personelowi ratunkowemu, czy obiektom.
DHS uważa, że w 2025 roku wrogie państwa będą nadal wykorzystywać postępy w sztucznej inteligencji do stopniowego zwiększania swojej zdolności do tworzenia złośliwego oprogramowania, skanowania podatności i narzędzi eksploatacyjnych oraz do doskonalenia swoich taktyk i operacji inżynierii społecznej. Jak wskazują autorzy raportu, sztuczna inteligencja umożliwia generowanie, manipulowanie i rozpowszechnianie mediów syntetycznych, takich jak deepfake, czyniąc z nich użyteczne narzędzie dla kampanii złośliwych wpływów.
Proces wyborczy w USA jest atrakcyjnym celem dla różnych „aktorów” zagrażających bezpieczeństwu. Ekstremiści krajowi mogą próbować zakłócać proces wyborczy poprzez akty przemocy lub zastraszanie. Państwa obce mogą prowadzić kampanie dezinformacyjne, aby wpłynąć na preferencje wyborców, zwiększyć podziały społeczne i podważyć zaufanie do procesów demokratycznych. Podmioty zagraniczne niemal na pewno będą próbować wpływać na procesy demokratyczne na poziomie federalnym, stanowym i lokalnym, starając się wpłynąć na preferencje wyborców w USA, pogłębiać napięcia społeczne i podważać zaufanie do amerykańskich instytucji demokratycznych, w tym operacji wyborczych.
Czytaj też
Szczególnie atrakcyjnym celem dla inspirowanych przez wrogie państwa cyberprzestępców będzie infrastruktura sieciowa związana z organizacją wyborów. Obecnie, zdaniem DHS brak jest wiedzy wskazującej, że ataki na te systemy uniemożliwiłyby uprawnionemu wyborcy oddanie głosu, podważyłyby integralność oddanych głosów lub zakłóciłyby zdolność do prawidłowego ich liczenia. Należy się również spodziewać wzrostu działań wymierzonych w urzędników wyborczych i biura, takich jak fałszywe alarmy bombowe (swatting), publikowanie danych osobowych (doxxing) oraz wysyłanie listów z podejrzanymi substancjami. Ich celem będzie wywołanie strachu i zakłócenie kampanii.
Raport stwierdza, że w miarę zbliżania się do wyborów należy się liczyć, że zagraniczne podmioty próbujące wpłynąć na ich wyniki zwiększą swoje otwarte i ukryte wykorzystanie mediów, sieci fałszywych kont w mediach społecznościowych oraz agentów wpływu, aby propagować swoje preferowane narracje i realizować cele związane z wyborami. Rosja, w ramach prowadzonych działań, celuje w określone grupy wyborców, promuje polaryzacyjne narracje i oczernia konkretnych polityków. Będzie starała się także kształtować wyniki wyborcze, podważać integralność wyborów i wzmacniać wewnętrzne podziały, wykorzystując szereg technik, aby nadać swoim działaniom pozory autentyczności.
Natomiast Iran postrzega tegoroczne wybory jako szczególnie istotne dla swoich interesów bezpieczeństwa narodowego i stąd widoczne stają się jego agresywne działania w kampanii wyborczej. Iran, Chiny i Rosja coraz częściej używają także sztucznej inteligencji generatywnej do tworzenia bardziej wiarygodnych tekstów, syntetycznych nagrań dźwiękowych i wideo, co może zwiększyć ich zdolność do dotarcia do amerykańskich odbiorców, jednocześnie ukrywając swoje źródła. DHS posiada informacje, że Iran poprzez socjotechnikę i inne działania, próbował uzyskać dostęp do osób biorących bezpośredni udział w kampaniach wyborczych obu partii politycznych.
Bezpieczeństwo granic i imigracji
Chociaż liczba migrantów przekraczających granicę USA z Meksykiem spadła od rekordowego poziomu w grudniu 2023 roku, nadal jest wysoka w porównaniu z latami przed pandemią. Migranci pochodzą z coraz szerszego spektrum krajów, często wykorzystując liberalne polityki wizowe innych państw w drodze do USA.
Niektórzy indywidualni migranci mają powiązania z terroryzmem lub działalnością przestępczą, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla służb granicznych. W 2024 roku odnotowano spadek liczby osób z listy obserwacyjnej terrorystów próbujących przekroczyć granicę, ale zagrożenie nadal istnieje.
Ochrona infrastruktury krytycznej
Państwa wrogie, takie jak Chiny, Rosja i Iran, oraz grupy przestępcze intensyfikują swoje działania cybernetyczne wymierzone w infrastrukturę krytyczną USA. Chiny kontynuują próby infiltracji sieci w celu przygotowania się do potencjalnych cyberataków w przypadku konfliktu z USA. Ataki te mogą zakłócić kluczowe funkcje gospodarcze i społeczne.
Czytaj też
Ekstremiści krajowi i zagraniczni wzywają do przeprowadzania ataków fizycznych na infrastrukturę krytyczną. Są one postrzegane jako sposób na realizację ich celów ideologicznych i politycznych. Szczególnie narażone są sektory energetyczne, komunikacyjne i opieki zdrowotnej.
Zagrożenia dla bezpieczeństwa ekonomicznego
Chiny pozostają największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ekonomicznego USA. Wykorzystują nieuczciwe praktyki handlowe, kradzież własności intelektualnej oraz manipulacje rynkowe, aby uzyskać przewagę nad Stanami Zjednoczonymi. Działania te prowadzą do strat gospodarczych, utraty konkurencyjności amerykańskich firm oraz przekazywania zaawansowanych technologii do armii przeciwników.
Wielopłaszczyznowe i zróżnicowane zagrożenia ekonomiczne ze strony państw, głównie Chin szkodzą amerykańskim producentom i konsumentom, obniżając konkurencyjność oraz przyszłą kondycję amerykańskich firm i przemysłu. Przeciwnicy USA będą kontynuować manipulowanie rynkami, wykorzystywać szpiegostwo gospodarcze i narzędzia przymusu ekonomicznego oraz nielegalne pozyskiwanie technologii i własności intelektualnej, aby zyskać przewagę kosztem USA.
DHS zwraca uwagę, że amerykańskie łańcuchy dostaw podatne są na manipulacje i zakłócenia ze strony obcych państw. Konflikty, wstrząsy gospodarcze, zmiany klimatyczne i kryzysy zdrowotne mogą wpływać na produktywność oraz popyt konsumencki. Natomiast wpływ Chin na łańcuchy dostaw minerałów krytycznych zagraża bezpieczeństwu gospodarczemu USA oraz badaniom i rozwojowi technologii. Będą one dążyć do utrzymania swojej dominacji poprzez zwiększanie inwestycji w zagraniczne operacje wydobywcze i wykorzystywanie kontroli eksportu do manipulowania rynkami cennych minerałów. Ograniczenia eksportu przez Chiny w 2023 roku dotyczące galu, germanu, grafitu oraz antymonu - minerałów niezbędnych do energii odnawialnej i zaawansowanych technologii, w tym półprzewodników -pokazują ich gotowość do manipulowania kluczowymi łańcuchami dostaw w celu realizacji własnych interesów gospodarczych i strategicznych.
Publikowany przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego odzwierciedla spostrzeżenia całego departamentu i wchodzących w jego skład społeczności wywiadowczych i innych kluczowych interesariuszy bezpieczeństwa wewnętrznego. Opiera się na danych wywiadowczych i operacyjnych uzyskanych przez wchodzące w jego skład agencje federalne, w ramach wspólnoty kontrwywiadowczej. Koncentruje się na najbardziej bezpośrednich, aktualnych zagrożeniach dla USA w nadchodzącym roku. Raport na na celu informowanie zarówno społeczeństwa, jak i partnerów o zagrożeniach dla bezpieczeństwa publicznego, tak by pomóc strukturom federalnym, stanowym i lokalnym w przygotowaniu, zapobieganiu i reagowaniu na przewidywane zagrożenia.
Co z tą Polską?
W Polsce dokumentem, który można by porównać z raportem DHS, było coroczne sprawozdanie z działalności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Dotyczyło zwalczania terroryzmu i przeciwdziałania ekstremizmom, ochrony cyberprzestrzeni RP, kontrwywiadu, ochrony bezpieczeństwa ekonomicznego i osłony antykorupcyjnej. Ostatnie tego typu sprawozdanie, podpisane przez ówczesnego szefa służby gen. Dariusza Łuczaka, opublikowane zostało w 2015 roku. O tego czasu, z niezrozumiałych powodów, zaprzestano ich sporządzania. Stąd też nasuwa się pytanie, czy obecnie rządząca formacja zdecyduje się na opracowywanie i upublicznianie takowych sprawozdań.
Redakcja InfoSecurity24.pl zwróciła do Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego z prośbą o informacje na ten temat. „W związku z reorganizacją służby oraz bezprecedensowymi wyzwaniami dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej w wymiarze krajowym i międzynarodowym, raport z działalności ABW nie będzie obecnie publikowany. Informujemy jednak, że Kierownictwo Agencji rozpatruje kwestię ewentualnego wznowienia wydawnictwa w kolejnych latach” – odpowiedział na przesłane pytania dotyczące przyszłości corocznych sprawozdań zespół prasowy ABW.
„Aktualnie opracowywane przez ABW materiały w formie m.in. raportów, informacji sygnalnych, analiz oraz biuletynów tematycznych, poświęcone takim zjawiskom, jak: szpiegostwo, terroryzm i ekstremizmy polityczne, zagrożenia dla podstaw ekonomicznych państwa, czy korupcja osób pełniących funkcje publiczne, Szef ABW przekazuje Prezydentowi RP, Prezesowi Rady Ministrów, a także – zgodnie z kompetencjami – właściwym ministrom” – dodało ABW.