Służba Więzienna
Nawis szkoleniowy nie tylko w Policji. Służba Więzienna też ma kłopot
Nie tylko kierownictwo Policji ma problem z nawisem szkoleniowym. Jak się okazuje, z podobnym kłopotem boryka się szefostwo Służby Więziennej. Na przeszkolenie czeka kilka tysięcy więzienników. Problem rozwiązać ma nowelizacja przepisów, która zakłada m.in. likwidację Akademii Wymiaru Sprawiedliwości i powołanie w jej miejsce Wyższej Szkoły Służby Więziennej.
O tym, że formacje mundurowe w Polsce borykają się z problemami szkoleniowymi wiadomo nie od dziś. Nowych rozwiązań, aby móc przeszkolić jak największą liczbę funkcjonariuszy szuka m.in. kierownictwo Komendy Głównej Policji. Mówił o tym zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Rafał Kochańczyk, który podkreślał, że formacja stawia m.in. na szkolenia hybrydowe oraz stworzenie nowych ośrodków szkoleniowych. Więcej o problemach szkoleniowych w Policji redakcja informowała w połowie września.
Jak się okazuje, nie tylko największa formacja w kraju ma takie kłopoty. Z podobnymi wyzwaniami musi mierzyć się kierownictwo Służby Więziennej. Jednak wszystko wskazuje na to, że również w SW pojawią się nowe rozwiązania, które mają poprawić sytuację. Lekiem na problemy ma być nowelizacja ustawa o Służbie Więziennej, która zakłada m.in. likwidację Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.
Jak czytamy w Ocenie Skutków Regulacji, uczelnia działająca obecnie pod nazwą „Akademia Wymiaru Sprawiedliwości”, posiada status uczelni akademickiej a nie zawodowej. „Aktualne umiejscowienie Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w strukturze systemu penitencjarnego w Polsce jest dysfunkcyjne z racji braku podległości służbowej, co prowadzi do braku uwzględnienia rzeczywistych potrzeb Służby Więziennej” – wskazują autorzy projektu.
Czytaj też
Dodatkowo czytamy, że w aktualnym stanie prawnym znaczna część oferty studiów podyplomowych na uczelni, na kierunkach takich jak: zarządzanie kryzysowe i ochrona ludności, mediacje i sprawiedliwość naprawcza, ochrona dziecka i rodziny przed przemocą, ekokryminologia, andragogika, „nie odpowiada zadaniom ustawowym i potrzebom Służby Więziennej”.
„Efektem podejmowania przez Rektora decyzji o priorytetach w szkoleniach realizowanych na Uczelni są na najbliższy rok akademicki następujące limity: 200 miejsc absolwentów studiów podyplomowych przygotowujących do zajmowania stanowisk oficerskich, który po długich negocjacjach został zwiększony do 450, podczas gdy minimalny roczny limit Służby Więziennej dla kandydatów na oficerów wynosi 500, a oczekuje około 2 tysięcy funkcjonariuszy” – czytamy w OSR.
Podobny problem dotyczyć ma studiów podyplomowych z zakresu zarządzania jednostkami organizacyjnymi Służby Więziennej. W najbliższym roku akademickim zaplanowanych jest zaledwie 20 miejsc, podczas gdy planowany przez Służbę Więzienną limit to 200 miejsc. „Obecnie na udział w różnych formach szkoleń oczekuje ponad 7 tysięcy kandydatów” – podali autorzy projektu.
„Mając na uwadze powyższe, podstawowym zadaniem Uczelni powinna być realizacja zadań w zakresie prowadzenia studiów i szkoleń dla funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej, wynikającym z obecnie obowiązującego stanu prawnego. Priorytetowym polem działania Uczelni powinny być studia podyplomowe w zakresie penitencjarystyki dla kandydatów na oficerów Służby Więziennej, szkolenia zawodowe przygotowujące do zajmowania stanowisk w korpusie podoficerskim, korpusie chorążych, szkolenia specjalistyczne kierowników działów ochrony, oddziałowych działów ochrony czy dowódców zmian działów ochrony” – zaznaczono.
Czytaj też
Autorzy projektu zmian wskazali także, że z punktu widzenia potrzeb polskiego więziennictwa posiadanie uczelni, która „nie uwzględnia rocznych limitów miejsc dla kandydatów na oficerów, limitów miejsc na studia podyplomowe z zakresu zarządzania jednostkami organizacyjnymi Służby Więziennej (…), powoduje podważenie celowości funkcjonowania uczelni w dotychczasowej formie”.
„Status uczelni akademickiej (a nie zawodowej) powoduje uprzednio już wskazane zerwanie więzi z rzeczywistością penitencjarną, brak priorytetu, jakim jest zapewnienia prawidłowego funkcjonowania Służby Więziennej oraz skupienie się na kierunkach studiów nieadresowanych do funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej. W rezultacie nie pozwala na płynne uzupełnianie zasób kadrowych powstałych na skutek naturalnej fluktuacji kadr, w szczególności odejść na zaopatrzenie emerytalne. Taki sposób funkcjonowania uczelni zagraża realizacji przez Służbę Więzienną jej ustawowych zadań” – podkreślają twórcy nowelizacji.
O tym, jakie zmiany czekają jeszcze Akademię Wymiaru Sprawiedliwości, InfoSecurity24.pl informowało w połowie sierpnia, kiedy założenia do tego projektu zostały opublikowane w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Pozostaje jednak pytanie, czy zmiany – jakie chce wprowadzić Ministerstwo Sprawiedliwości – pozwolą „pozbyć się” nawisu szkoleniowego jaki powstał w Służbie Więziennej? Najwcześniej przekonamy się o tym dopiero za jakiś czas, ponieważ resort chce, aby projekt nowelizacji ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów do końca czwartego kwartału 2024 roku. A to dopiero początek drogi legislacyjnej, bo nowelizacja będzie musiała przejść jeszcze przez Sejm i Senat, aby na koniec trafić na biurko prezydenta.