Reklama

Krytykował i poniżał podwładnych. Były komendant stanie przed sądem

policja
Autor. Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja)/X

Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wielkopolskim zakończyła śledztwo przeciwko byłemu komendantowi powiatowemu Policji w Sławnie Andrzejowi K. i skierowała do sądu akt oskarżenia. „Działania byłego komendanta wobec pokrzywdzonych funkcjonariuszy Policji i pracowników komendy polegały m.in na: nieuzasadnionej krytyce, podważaniu kompetencji, ograniczeniu możliwości podnoszenia kwalifikacji zawodowych, ośmieszaniu, poniżaniu itd.” – poinformowała gorzowska prokuratura.

Akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi K., byłemu komendantowi Komendy Powiatowej Policji w Sławnie został skierowany do Sądu Rejonowego w Sławnie 21 listopada 2025 roku. „W toku trwania wielowątkowego postępowania prokurator przesłuchał 110 świadków i zgromadził oraz poddał analizie dokumentację źródłową” – poinformowała w opublikowanym komunikacie Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Reklama

„W akcie oskarżenia byłemu Komendantowi prokurator zarzucił, że w latach 2020 do 2023 wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy wobec 11 podległych mu funkcjonariuszy Policji i 2 pracowników cywilnych złośliwie i uporczywie naruszał ich prawa wynikające ze stosunku pracy, czym działał na szkodę ich interesu prywatnego, przy czym u 10 z nich spowodował rozstrój zdrowia trwający powyżej 7 dni” – podała gorzowska prokuratura.

Według ustaleń śledczych działania byłego komendanta wobec pokrzywdzonych funkcjonariuszy Policji i pracowników komendy polegały m.in na „nieuzasadnionej krytyce, podważaniu kompetencji, ograniczeniu możliwości podnoszenia kwalifikacji zawodowych, ośmieszaniu i poniżaniu”.

Czytaj też

„Nadto w akcie oskarżenia prokurator zarzucił byłemu komendantowi pięciokrotne niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w latach 2020-2023 polegające m.in. na: niepoinformowaniu Prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw przez funkcjonariuszy KPP w Sławnie, ukryciu dokumentu, zatrudnianiu w KPP w Sławnie swojej siostry jako członka korpusu służby cywilnej czy  zaniechaniu koniecznej modyfikacji systemu monitoringu na terenie KPP w Sławnie zainstalowanego w Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych” – przekazała Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

W trakcie śledztwa były komendant nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. „Wyjaśnił, że złożone przez pokrzywdzonych zeznania stanowią pomówienia, mają na celu zdyskredytowanie jego osoby” – dodała gorzowska prokuratura.

Za zarzucane mu przestępstwa kodeks karny przewiduje różne kary. Najpoważniejszy z zarzutów, dotyczący przekroczenia uprawnień, zagrożony jest karą od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Pozostałe czyny, w tym naruszenie praw pracowniczych, spowodowanie rozstroju zdrowia i ukrycie dokumentu, mogą skutkować karą do kilku lat pozbawienia wolności, grzywną lub ograniczeniem wolności.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama