Reklama

Będą zmiany w ustawie o broni i amunicji? Większość posłów „za” dalszymi pracami

Autor. pixabay.com

Sejm nie zgodził się w czwartek na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu Polski 2050 zakładającego rozszerzenie obowiązkowych badań okresowych dla posiadaczy broni. Badania takie miałyby objąć także myśliwych oraz posiadaczy broni sportowej i szkoleniowej.

Za odrzuceniem projektu głosowało 212 posłów, przeciw było 222, nikt nie wstrzymał się od głosu. Projekt trafi teraz do dalszych prac w sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.

Reklama

To drugi taki projekt złożony w ostatnich miesiącach przez posłów Polski 2050 – jego pierwotną wersję, która dotyczyła tylko rozszerzenia zasady okresowych badań dla myśliwych, Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu w styczniu br., o co wnioskowały wtedy kluby: PSL, PiS i Konfederacji. Klub Polski 2050 ponownie złożył projekt nowelizacji ustawy o broni i amunicji we wrześniu.

Debata nad projektem odbyła się pod koniec listopada w Sejmie. Projekt, który przygotowali posłowie Polski 2050, przewiduje nałożenie na osoby w wieku do 70 lat, posiadające pozwolenia na broń w celach łowieckich, sportowych i szkoleniowych, obowiązku okresowych badań lekarskich i psychologicznych potwierdzających co pięć lat spełnienie kryteriów zdrowotnych związanych z posiadaniem broni. Projekt przewiduje również zwiększenie częstotliwości tych badań dla osób powyżej 70. roku życia, wprowadzając zasadę ich powtarzania co dwa lata.

Czytaj też

W takcie pierwszego czytania dokument poparły kluby KO i Polska 2050. Krytyczne stanowisko wobec projektu przedstawiły kluby PiS i Konfederacji, których posłowie zapowiedzieli głosowanie za odrzuceniem projektu. Ich zdaniem proponowane badania psychologiczne i lekarskie nie mają żadnego uzasadnienia i nie poprawią bezpieczeństwa.

Przeciwko zmianom początkowo opowiedział się też klub PSL, zwracając m.in. uwagę, że większość wypadków z udziałem broni palnej wynika z błędów proceduralnych i braku umiejętności, a nie ze stanu zdrowia. Jak się jednak później okazało, połowa posłów tego ugrupowania zmieniła zdanie i zagłosowała przeciwko odrzuceniu projektu. O tym, że tak się może wydarzyć mówił w listopadzie minister infrastruktury Dariusz Klimczak z PSL-u. „Jestem przekonany, że projekt trafi do komisji i nie zostanie odrzucony w pierwszym czytaniu. Chcemy nad tymi przepisami rzetelnie pracować” – mówił w rozmowie z RMF FM.

Reklama
Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama

Komentarze

    Reklama