Straż Graniczna
Straż Graniczna rekrutuje, ale bilans kadrowy na minusie
Do służby w Straży Granicznej – jak wynika z danych jakie przekazała sama formacja – przyjęto w tym roku ponad tysiąc osób. To sporo, biorąc pod uwagę, że rok temu liczba ta wynosiła 840. Nie zmienia to jednak faktu, że tegoroczny kadrowy bilans w SG wychodzi na minus. Z informacji jakie przekazała w rozmowie z redakcją rzecznik prasowa komendanta głównego SG, kpt. Anna Michalska wynika bowiem, że w 2023 roku formację opuściło ok. 1,3 tys. osób.
W tym roku o przyjęcie do Straży Granicznej ubiegało się 4210 osób, podczas gdy w roku 2022 było to 3780 osób - poinformowała rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej kpt. Anna Michalska. Jak mówi, „to po raz kolejny od kilku lat największa liczba kandydatów do służby w szeregach SG”. Z danych SG wynika, że w tym roku do formacji dołączyło ostatecznie 1028 nowych funkcjonariuszy. Dla porównania rok temu było ich 840. Kpt. Michalska przypomniała, że w 2023 roku przydział miejsc został zwiększony z 908 (w 2022 r.) do 1150. Stało się tak głownie ze względu na wzmocnienie oddziałów na granicy wschodniej.
Cieszymy się, że jest tak duże zainteresowanie służbą w SG. Nie będziemy jednak ukrywać, że stawiamy na najlepszych, nawet kosztem tego, że nie uda się nam przyjąć tylu kandydatów ilu planujemy.
Kpt. Anna Michalska, rzecznik prasowa komendanta głównego Straży Granicznej
Jak przekazała kpt. Michalska, SG planuje też zwiększenie przyszłorocznego limitu miejsc do 1153 osób. W 2024 roku zaplanowano cztery terminy na przyjęcie nowych osób do służby. Pierwszy w styczniu, a kolejny w maju, wrześniu i początku grudnia przyszłego roku.
Czytaj też
Nabór do służby trwa cały czas i SG przypomina, że służbę w tej formacji może pełnić osoba niekarana, posiadająca wyłącznie polskie obywatelstwo, co najmniej średnie wykształcenie oraz zdolność fizyczną i psychiczną do służby w formacjach uzbrojonych.
Postępowanie kwalifikacyjne podzielone jest na dwa etapy. W pierwszym komisja rekrutacyjna sprawdza kompletność dokumentów złożonych przez kandydata i przeprowadza z nim rozmowę kwalifikacyjną. Wysyłany jest on również na badanie psychologicznie oraz psychofizjologiczne, czyli tzw. wariograf. W drugim etapie postępowania kandydaci rozwiązują testy z wiedzy ogólnej i wybranego języka obcego, przechodzą egzamin ze sprawności fizycznej i rozmowę kwalifikacyjną. Następnie rekruci wysyłani są na komisję lekarską, która ustala ich zdolność do służby.
Czytaj też
Od początku 2022 roku nie ma górnego limitu wieku, a drugie etapy postępowania rekrutacyjnego odbywają się w oddziałach – wcześniej trzeba było wyjeżdżać do jednego z ośrodków szkolenia SG. „Kandydatom rekomendujemy, aby przygotowali się do postępowania rekrutacyjnego, przede wszystkim przygotowali się do egzaminu sprawności fizycznej” - zaznaczyła rzeczniczka formacji.
Jak podaje SG, kursant Straży Granicznej do 26. roku życia może liczyć na wynagrodzenie 3600 zł netto miesięcznie, a po 26 roku życia 3500 zł netto. Młodszy asystent lub kontroler do 26. roku życia może liczyć na 5000 zł netto miesięcznie, a po 26. roku życia – 4700 zł netto miesięcznie. Z kolei wynagrodzenie funkcjonariusza Straży Granicznej w służbie stałej - do 26. roku życia to 5200 zł netto miesięcznie, a po 26. roku życia – 4900 zł netto miesięcznie. Dodatkowo od 1 marca 2023 r. funkcjonariuszom pełniącym służbę w bezpośredniej ochronie granicy państwowej przysługuje dodatek graniczny w wysokości 450 zł.
Czytaj też
Choć do SG przyjęto w tym roku więcej osób niż roku ubiegłym, bilans kadrowy jest jednak ujemny. Z informacji jakie przekazała redakcji kpt. Anna Michalska wynika bowiem, że w tym roku ze służby odeszło prawie 1300 mundurowych, a więc o kilkuset więcej niż udało się zachęcić do wstąpienia w szeregi SG. Jak jednak tłumaczy kpt. Michalska, taki stan rzeczy nie jest zaskoczeniem. „Straż Graniczna zakładała, że ze względu na korzystne warunki finansowe w tym roku, związane z waloryzacją, odejść ze służby może być więcej niż w poprzednich latach”. Jak dodaje, „większość osób, które zdecydowały się opuścić szeregi formacji, to osoby z uprawnieniami emerytalnymi”. Podkreśla też, że niemal nie ma osób, które „rezygnują ze służby, bo nie czują się w niej dobrze”, a przeniesienia do innych formacji podyktowane są głównie ze względami osobistymi czy związanymi choćby z miejscem pełnienia służby,
Otwarte pozostaje pytanie z jakim bilansem kadrowym SG zamknie 2023 rok i jak wyglądać będzie stan osobowy po pierwszych trzech miesiącach 2024 roku, kiedy najwięcej mundurowych decyduje się na pożegnanie z mundurem?
user_1053459
Witam. Brak limitu wieku podczas rekrutacji do SG to jest ściema. W tym roku składałem dokumenty do WMO SG w Kętrzynie. Podczas przyjęcia papierów było wszystko ok ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej zostałem od razu skreślony przez komisję i nie było żadnej dyskusji. Także uważajcie na ten haczyk. Pozdrawiam