Komenda Główna Policji kupuje więcej bezzałogowych statków powietrznych. To już kolejne zamówienie dotyczące tego typu sprzętu w ostatnich miesiącach. Czy i tym razem policja zdecyduje się na chińskie rozwiązanie?
Policja zainteresowana jest zakupem bezzałogowych statków powietrznych wraz z osprzętem i szkoleniem. Chodzi dokładnie o 17 sztuk tego sprzętu w ramach zamówienia podstawowego, które może zostać rozszerzone o 8 sztuk, jeśli formacja zdecyduje się na skorzystanie z prawa opcji. W przypadku udzielenia zamówienia, drony mają zostać dostarczone do 30 listopada br.
BSP, których szuka policja, mają mieć całkowitą masę własną (masa statku wraz ze stabilizowaną głowicą optoelektroniczną z zoomem optycznym i cyfrowym, podstawowym pakietem zasilającym) do 10 kg. Sprzęt ma pozwalać na realizację lotu przez operatora poza zasięgiem wzroku w promieniu min. 3 km w terenie otwartym i min. 500 m w terenie zurbanizowanym przy zachowaniu możliwości sterowania ręcznego. Na liście podstawowych parametrów technicznych znajdziemy również m.in. wymaganie, by BSP oferowany policji wyposażony był w co najmniej cztery elektryczne silniki napędowe, umieszczone na przeciwległych ramionach. Oznacza to oczywiście, że formacja szuka quadrocopterów. KGP chce również, by maszyna posiadała światła ostrzegawcze zamontowane tak, by zapewniona była dookólna emisja światła. BSP nie może również posiadać żadnych ograniczeń w wykonywaniu lotu na terenie całego kraju. Natomiast na liście możliwości technicznych sprzętu znajdziemy m.in. informację, że statek musi mieć możliwość automatycznego startu i lądowania na żądanie operatora w każdej fazie lotu, powrotu do miejsca startu oraz posiadać funkcję automatycznego powrotu do miejsca startu w przypadku utraty łączności w zakresie sterowania (Fail Safe).
Dron, który trafić ma do polskich funkcjonariuszy, musi być wyposażony w głowicę optoelektroniczną ze stabilizacją 3D, światła dziennego dedykowaną do BSP. Głowica może być dostarczona jako oddzielne urządzenie mocowane na BSP.
Jeden zestaw składać ma się, zgodnie z wymaganiami formacji, z dwóch stacji naziemnych, akumulatorów, ładowarek, dwóch kart pamięci, dwóch kompletów zapasowych śmigieł, kompletu przewodów, wtyków i złączy umożliwiających pełną obsługę i użytkowanie BSP, dwóch kompletów regulowanych szelek do stacji naziemnych, komputera przenośnego, dedykowanej walizki transportowej oraz instrukcji obsługi.
Oferty, które trafią do KGP, zostaną ocenione na podstawie ceny, okresu gwarancji, czasu lotu, i dwóch kryteriów, które określono jako "dodatkowa pożądana funkcjonalność BSP". Ze specyfikacji technicznej dowiadujemy się, że chodzi o wyposażenie w sensory umożliwiające wykrywanie przeszkód z przodu i z dołu urządzenia, co umożliwi bezpieczne omijanie przeszkód podczas lotu. Druga pożądana funkcjonalność dotyczy urządzenia obrazującego stacji naziemnej BSP, którego jasność ekranu wskazano na min. 800 cd/m2.
Na propozycje komenda czeka do 12 maja, do godz. 9:30. Budżet formacji na zakup wskazanego sprzętu poznamy przy okazji otwarcia ofert. Na razie wiadomo, że wadium w przypadku tego przetargu wskazano na 45 tys. złotych.
Na oku drona
Drony przydają się obecnie formacji do prowadzenia kontroli przestrzegania wprowadzonych przez polskie władze obostrzeń, związanych z pandemią koronawirusa. Przypomnijmy, że ograniczenia dotyczą m.in. osób niepełnoletnich, które z domu mogą wychodzić tylko pod opieką dorosłego opiekuna. Obowiązuje zakaz wstępu do lasów, nie wolno przebywać w parkach, na plażach. Obowiązuje też zakaz zgromadzeń powyżej dwóch osób, trzeba również zachować odstęp minimum 2 metrów. Za złamanie zakazów grozi m.in. wysoka grzywna.
POLICJANCI SPRAWDZAJĄ MIEJSCA GROMADZENIA SIĘ LUDZI. WSPOMAGA ICH DRON
— Lubuska Policja (@Lubuska_Policja) March 30, 2020
Jednym z pomysłów jest wykorzystanie drona do kontroli miejsc, gdzie mogą grupować się mieszkańcy miasta. Za lekceważenie obowiązujących obostrzeń grozi nawet wniosek do sądu. https://t.co/Uj2CWeuvZu pic.twitter.com/1X9l4e37Cb
Sprzęt z którego korzysta obecnie polska policja to m.in. BSP, które formacji zaproponował chiński koncern DJI. Dziesiątki dronów dostarczono policji jeszcze w grudniu 2019 roku.
Czytaj też: W grudniu policja dostanie chińskie drony
Warto podkreślić, że wraz z gwałtowną falą zachorowań na COVID-19 w Europie, tego rodzaju sprzęt został w pełni zmobilizowany do działania także w innych państwach. Przykładowo, we Francji oraz Belgii służby porządkowe wykorzystują na co dzień, w miastach takich jak Nicea czy też Bruksela, te same chińskie konstrukcje produkcji DJI. Wyposażone w głośnik BSP przekazują informacje dotyczące kwarantanny lub inne kluczowe komunikaty dotyczące zachowywania się w przestrzeni publicznej, w warunkach epidemii.