Reklama

Policja

Do trzech razy sztuka? Kolejny przetarg na policyjne drony

Zdjęcie ilustracyjne, Fot. Pixabay, licencja Creative Commons CC0
Zdjęcie ilustracyjne, Fot. Pixabay, licencja Creative Commons CC0

Policja, już po raz kolejny, próbuje kupić drony służące do obserwacji i rejestracji obrazu podczas działań operacyjno-rozpoznawczych. Dokładniej, chodzi o pozyskanie 7 zestawów bezzałogowych statków powietrznych, z których każdy obejmuje dron główny wraz z osprzętem oraz dron szkoleniowy. Należy przypomnieć, że we wrześniu tego roku unieważniono już drugi przetarg na dostawę bsp wraz z osprzętem i dronami szkoleniowymi. Zgodnie z oficjalnym wyjaśnieniem, w całym postępowaniu nie złożono żadnej oferty niepodlegającej odrzuceniu.

Polska Policja rozpisała już trzeci przetarg na zakup bsp do obserwacji i rejestracji obrazu podczas działań operacyjno-rozpoznawczych, nie decydując się na przeprowadzenie zakupu z wolnej ręki (taką możliwość, po dwóch nieudanych przetargach unieważnionych z przyczyn niezależnych od zamawiającego, daje ustawa PzP). Tak czy inaczej, obecne kryteria oceny ofert oparte zostały na cenie (60 proc.), terminie realizacji dostawy (20 proc.) oraz okresie bezpłatnej aktualizacji oprogramowania wszystkich dornów (20 proc.). Koniec dostaw, w przypadku powodzenia procedury, został określony na 28 czerwca 2019 r. Przy czym otwarcie ofert ma nastąpić 28 stycznia 2019 r.

W przypadku trzeciego przetargu mowa jest o wielowirnikowcach (co najmniej 4 ramiona z zespołami napędowymi) pionowego startu i lądowania, ale o maksymalnej masie startowej (MTOM) do 7 kg (wcześniej chciano kupić drony do 25 kg). Mają one służyć do lotów poza zasięgiem wzroku, w promieniu co najmniej 3 km w terenie otwartym, a także co najmniej 1 km w terenie zurbanizowanym. Maksymalną prędkość horyzontalną określono jako nie mniejszą niż 20 m/s, a lot mają ułatwiać systemy czujników wykrywających przeszkody z minimum trzech stron – góra, przód i dół.

Policyjne bsp mają mieć zdolność do wznoszenia się na wysokość co najmniej 2500 m nad poziomem morza. Drony muszą być przystosowane do prowadzenia lotów na bazie sterowania ręcznego przez operatora oraz automatycznego na bazie wcześniej zaprogramowanej trasy. Zaznacza się, że czas lotu bsp na jednym zestawie złożonym z dwóch akumulatorów ma wynosić co najmniej 25 minut.

Jeśli mowa o głowicach optoelektronicznych, to zakłada się trzy rodzaje, obejmujące: głowicę z kamerą z zoomem optycznym minimum 30x i zoomem cyfrowym minimum 6x, głowicę z kamerą dzienną i termowizyjną, zintegrowane w jednej obudowie, ze stabilizacją mechaniczną w 3 osiach oraz głowicę z kamerą wysokiej rozdzielczości, o ogniskowej obiektywu 45 mm.

Wraz z dostarczeniem dronów, przeprowadzone zostanie szkolenie dla dwóch operatorów posiadających uprawnienia VLOS na każdy zakupiony przez Policję komplet. Kurs zostanie zakończony wydaniem certyfikatu.

Warto dodać, że w tym roku Państwowej Straży Pożarnej udało się kupić w sumie 26 dronów. 15 bezzałogowych platform latających wraz z głowicą optyczną dostarczy poznańska firma aeroMind sp. z o.o., a 11 dronów wraz z całym zestawem głowic optycznych PSP kupiła od warszawskiej firmy Dilectro sp. z o.o.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Hatakumba

    Już niektóre służby się przejechały na dronach z Chin albo chińskim autopilotem, który przy każdym podłączeniu do sieci przekazują dane na serwer producenta. Jest w tym przetargu warunek przed czymś takim zabezpieczający?

  2. policjant

    Jaki jest sens kupowania nowych w sytuacji gdy dotychczas posiadanie, nie są wykorzystywane. Przykład - Szczecin. Leżą zapakowane bo nie ma ani jednego "pilota". Nie ma koncepcji wykorzystania tego sprzętu w codziennej służbie. Kupowanie nowych dronów dla Policji to marnowanie pieniędzy podatnika. Lepiej przekazać taki sprzęt innym służbom.