Reklama

Służby Mundurowe

Nowa szkoła mundurowa i dwie "nowe" akademie. Prezydent podpisał ustawę

Autor. Straż Graniczna/Twitter

Prezydent złożył podpis pod ustawą, co oznacza, że w Polsce pojawią się dwie akademie mundurowe i nowa szkoła wyższa. W konsekwencji swoje nazwy zmienią te jednostki, które zajmują się kształceniem głównie policjantów i strażaków. Natomiast Straż Graniczna „otrzyma” wreszcie własną uczelnię wyższą. Andrzej Duda ocenił te modyfikacje jako mające fundamentalne znaczenie dla szkolnictwa realizowanego przez służby.

Reklama

Ustawa o zmianie nazw uczelni służb państwowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, o zmianie ustawy o Policji, ustawy o Straży Granicznej, ustawy o Państwowej Straży Pożarnej oraz niektórych innych ustaw doczekała się podpisu prezydenta, który Andrzej Duda złożył oficjalnie w Koszalinie. Tam bowiem właśnie powstanie nowa jednostka, kształcąca kadry dla Straży Granicznej. Nie będzie ona jednak budowana od nowa, a pojawi się w miejsce działającego tam Centralnego Ośrodka Szkolenia Straży Granicznej im. Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Dokument zmienia też nazwę warszawskiej Szkoły Głównej Służby Pożarniczej na Akademią Pożarniczą i Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie na Akademią Policji. Dlatego też, oprócz szefa formacji granicznej, gen. dyw. Tomasza Pragi, pojawiło się również kierownictwo Policji i Państwowej Straży Państwowej.

Reklama

Awans naukowy

Samo tworzenie Wyższej Szkoły Straży Granicznej, co InfoSecurity24.pl już podkreślał, odbywa się w iście ekspresowym tempie. O samym pomyśle resort poinformował zaledwie pod koniec marca br., a dwa miesiące później dokument ma już podpis prezydenta. Utrzymanie takiego tempa możliwe jest dzięki temu, że WSSG powstanie - jak wspomniano wyżej - w oparciu o funkcjonujący od ponad 30 lat Centralny Ośrodek Szkolenia Straży Granicznej im. Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego.

Reklama

Nabór ruszyć już w październiku tego roku. Natomiast już w lutym 2024 roku w jej murach pojawić ma się pierwszych 40 studentów, którzy rozpoczną kształcenie na studiach I stopnia, na kierunku bezpieczeństwo granicy państwowej. Każdy ze słuchaczy do wyboru ma mieć trzy specjalizacje, odpowiadające trzem głównym pionom formacji – cudzoziemskiemu, operacyjno-śledczemu i granicznemu. Na starcie uczelnia dysponować ma tym, z czego korzysta ośrodek, czyli ponad 40 salami dydaktycznymi, ale też np. pływalnią, symulatorami dachowania, okrętu patrolowego oraz strzelnicą. W przyszłości obiekt trzeba będzie rozbudować, ale na start WSSG ma to wystarczyć (choć korzystać ma z bazy akademików Politechniki Koszalińskiej). Dopiero po trzech latach, czyli po ukończeniu studiów przez pierwszą transzę studentów, ruszyć mają kolejne kierunki oraz studia II stopnia i tzw. podyplomówki. Między 2025 rokiem a 2028 rokiem powstać mają również dwa nowe akademiki i boisko wielofunkcyjne.

Czytaj też

Absolwent WSSG, po studiach I stopnia, ma otrzymać tytuł licencjata i stopień młodszego chorążego. Jak podkreślał niedawno InfoSecurity24.pl nie będzie więc – przynajmniej na razie – tak, jak na innych mundurowych uczelniach podległych ministrowi spraw wewnętrznych – Wyższej Szkole Policji w Szczytnie i Szkole Głównej Służby Pożarniczej, gdzie mundurowi opuszczają progi jako oficerowie. By być precyzyjnym, w przypadku szkoły policyjnej, mowa o kierunku "Nauka o Policji", trwającym jednak 4 lata i – co ważne – jego ukończenie pozwala nie tyle otrzymać automatycznie oficera, a przystąpić do egzaminu oficerskiego. I to on jest właśnie podstawą do mianowania. Natomiast w przypadku SGSP, studenci w służbie kandydackiej w "koszarach" uczelni spędzają aż 5 lat, mowa bowiem o jednolitych studiach magisterskich. A ich absolwent otrzymuje pierwszy stopień oficerski PSP. Inaczej sytuacja wygląda już w Wyższej Szkole Wymiaru Sprawiedliwości, gdzie studia stacjonarne I stopnia w służbie kandydackiej kończą się egzaminem licencjackim i możliwością przystąpienia do egzaminu na pierwszy stopień w korpusie chorążych. Absolwenci otrzymują dyplom – tytuł licencjata oraz akt nadania stopnia młodszego chorążego Służby Więziennej. Natomiast studia stacjonarne II stopnia (także w służbie kandydackiej) mają z kolei kończyć się egzaminem magisterskim i możliwością przystąpienia do egzaminu na pierwszy stopień w korpusie oficerskim. Co bardziej przypomina kurs, który obrał resort w przypadku WSSG.

Na początku WSSG swoje drzwi otworzy tylko dla funkcjonariuszy Straży Granicznej, na innych przyjdzie kiedyś pora. Tak jak i na studia zaoczne (zapewne dopiero w 2029 roku). Ich rekrutacja prowadzona ma być w dwóch etapach. Pierwszy z nich organizowany będzie w jednostkach organizacyjnych formacji, w których prowadzony jest nabór kandydatów. I to tam, po ukończeniu studiów będą pełnili służbę. Za drugi etap odpowiadać będzie już sama uczelnia. Ze względu na terminy (matury i rozpoczęcia roku akademickiego), rozpoczęcie tego całego procesu możliwe będzie już w ostatniej klasie szkoły ponadpodstawowej, a potem bieżące uzupełnianie dokumentacji. Nabór do Straży Granicznej, jak przyznaje MSWiA, może bowiem trwać nawet do ośmiu miesięcy.

Część środków na nową jednostkę akademicką pochodzić będzie z resortu edukacji i nauki, a część z budżetu formacji. W pierwszych latach będą one głównie wydawane na utrzymanie kadry. Później Straż Graniczna ma pozyskiwać środki finansowe na inwestycje. Ogólnie, jeszcze w 2023 roku na uczelnię wydanych ma zostać ponad 10,3 mln złotych, ponad 41,2 mln złotych w 2024 roku i kolejnych 48,3 mln złotych w 2025 roku. W 2026 roku wydatki skoczyć mają do ponad 87,1 mln złotych, czy nawet ponad 89,6 mln złotych w 2028 roku. Później, do 2033 roku koszty nie będą spadać poniżej 50 mln złotych rocznie. WSSG ma również w planach skorzystanie ze środków unijnych, a dokładnie z Funduszu Zintegrowanego Zarządzania Granicami, Fundusz Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także Funduszu Azylu, Migracji i Integracji.

Czytaj też

Modyfikacje wprowadzane projektem zawierają również zmiany, które umożliwić mają formacji prowadzenie zajęć oraz sprawdzianów ze sprawności fizycznej oraz wyszkolenia strzeleckiego, mających na celu utrzymanie odpowiedniego jej poziomu, a także nabywanie i doskonalenie umiejętności zapewniających wykonywanie przez policjanta zadań służbowych. Powodem ma być konieczność wdrożenia rozwiązań dotyczących systematycznego udziału funkcjonariuszy w takich zajęciach, co ma mieć – tłumaczy MSWiA – bezpośredni wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa osobistego policjanta oraz innych osób podczas interwencji.

Resort przemycił również nową wersję ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. MSWiA zależało na ekspresowym wprowadzeniu zmian, ze względu na nieustającą presję migracyjną i plan ten - jak widać - udało się zrealizować. Pojawi się w niej przepis mówiący o możliwości realizacji inwestycji zabezpieczających granice ze środków publicznych pochodzących z budżetu Unii Europejskiej oraz innych niepodlegających zwrotowi, jak z pomocy udzielanej przez państwa członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA). Wiemy już, że pieniądze te w pierwszej kolejności mają zostać wykorzystane na zabezpieczenie rzecznych odcinków granicy zewnętrznej (z Rosją, Białorusią i Ukrainą), np. na rzece Bug, Świsłocz i innych. SG planuje zainstalować tam urządzenia elektroniczne. W tym roku ma rozpocząć się procedura wyłonienia wykonawcy.

MR

Reklama

Komentarze

    Reklama