Reklama

Nastolatkowie w służbie rosyjskiego wywiadu. "To pierwszy znany przypadek w Holandii"

Autor. pixabay.com

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych o wykonywanie zadań na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych – podał dziennik De Telegraaf. To pierwszy znany przypadek w Holandii, gdy do działań tego typu zwerbowano osoby nieletnie.

Do zatrzymania dwóch 17-letnich uczniów doszło 22 września w Holandii – poinformowała gazeta, powołując się na źródła w organach ścigania.

Reklama

Według mediów nastolatkowie mieli m.in. pokonać trasę prowadzącą przez Hagę w pobliżu siedziby Europolu, Eurojustu (unijnej agencji ds. współpracy wymiarów sprawiedliwości w sprawach karnych) oraz ambasady Kanady, używając tzw. wifi-sniffera, czyli urządzenia lub aplikacji do wykrywania i monitorowania ruchu w bezprzewodowych sieciach internetowych.

Śledztwo wszczęto po informacji przekazanej przez holenderską służbę wywiadu i bezpieczeństwa (AIDV). Jeden z chłopców został tymczasowo aresztowany na dwa tygodnie, a drugiego umieszczono w areszcie domowym z elektroniczną bransoletką.

Czytaj też

Według ojca jednego z zatrzymanych, cytowanego przez De Telegraaf, jego syn wszedł w kontakt z osobą powiązaną z rosyjskimi hakerami przez aplikację Telegram. Nastolatkowie – jak twierdzą śledczy – mogli być wykorzystani jako „agenci jednorazowego użytku”, werbowani do prostych, ale ryzykownych zadań.

Holenderskie władze podkreślają, że sprawa ma bezprecedensowy charakter, ponieważ dotyczy niepełnoletnich obywateli. W maju weszła w życie nowelizacja prawa zaostrzająca przepisy dotyczące działań na rzecz obcego państwa. W myśl nowych przepisów za takie działania grozi kara do ośmiu lat więzienia.

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania
Reklama

Komentarze

    Reklama