Za Granicą
FSB będzie mogła wcielać poborowych
Dekretem prezydenta Rosji, Federalna Służba Bezpieczeństwa uzyskała dostęp do dokumentów obywateli, którzy podlegają służbie wojskowej. Rosyjskiej służbie daje to możliwość pozyskiwania do swych szeregów nowych funkcjonariuszy. Poprzednio do służby mogli wcielać wyłącznie poborowych na podstawie kontraktu.
Według oficjalnych danych, na które powołują się portale „Mediazona” i „BBC News Russian”, w trakcie trwającej wojny na Ukrainie zginęło już co najmniej 64 000 rosyjskich żołnierzy. Stąd też znaczenie zaczyna odgrywać, kto w tej chwili podlega poborowi i jakie ma predyspozycje.
Poborowymi zainteresowane są rosyjskie organy bezpieczeństwa. Na podstawie dekretu Putina z 24 czerwca 2024 roku wprowadzono zapis, że „w celu obsadzenia organów bezpieczeństwa (FSB) uczestniczy w selekcji obywateli Federacji Rosyjskiej podlegających poborowi do służby wojskowej”. Dzięki temu Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej uzyskała dostęp do dokumentów poborowych, w celu pozyskiwania w swoje szeregi osób o najlepszych kwalifikacjach.
Równocześnie wprowadzono zmiany w rozporządzeniu: „W sprawie poboru obywateli do służby wojskowej w Federacji Rosyjskiej”. Teraz komisje poborowe muszą uwzględniać potrzeby FSB przy przydzielaniu poborowych do służby. Decyzja ta wpisuje się w proces nadawania FSB prawa werbowania poborowych, który rozpoczął się wraz z przyjęciem - w grudniu 2023 roku - nowelizacji ustawy o FSB. Mowa w niej o możliwości wcielania poborowych do służby w Federalnej Służbie Straży Granicznej podległej FSB. Poprzednio do służby mogli wyłącznie wcielać poborowych na podstawie kontraktu.
Czytaj też
Początkowo, według Artema Kłygi, prawnika i zarazem koordynatora działającego na rzecz praw obywatelskich „Ruchu Świadomego Sprzeciwu”, na którego powołuje się rosyjskojęzyczny portal śledczy „Agents.media” planowano, że FSB będzie mogła rekrutować poborowych w taki sam sposób, jak robią to inne organy bezpieczeństwa państwa – decyzją komisarzy wojskowych. Ale ta wersja zmian do projektów rozporządzeń pozostawała w fazie opracowywania. Uważa on, że FSB otrzymała wyłączne prawo do samodzielnego wyboru swoich poborowych.
„W Gwardii Rosyjskiej na przykład można też odbywać służbę wojskową, ale nie jest dozwolona selekcja – nie mają takiego wpływu na urzędy rejestracji wojskowej i poboru. Komisarz wojskowy po prostu wkracza w cel; zwykle (poborowy) jest pytany: »Gdzie chcesz służyć?« I tu, jak rozumiem, będą konsultacje, ale jeśli w selekcji będzie brał udział ktoś z FSB, to będzie mógł zapytać tych, których potrzebuje, a komisarz wojskowy raczej nie będzie mógł odmówić” – ocenił prawnik.
Uważa on także, że dekrety są kolejnym sposobem na zwiększenie liczebności rosyjskich sił bezpieczeństwa na Ukrainie. „Władze już wcześniej korzystały z tego mechanizmu” – kontynuuje ekspert. „Kiedy zaczęła się mobilizacja, do FSB nie można było dostać się nawet na podstawie kontraktu (taka możliwość pojawiła się pod koniec października 2022 r.). Podpisane wówczas kontrakty nie miały klauzuli, były równoznaczne z kontraktem serwisowym, którego nie można było rozwiązać” - tłumaczy.
W marcu b.r. Putin polecił wzmocnić pracę FSB na okupowanych terytoriach Ukrainy i zwiększyć liczbę stacjonujących tam funkcjonariuszy. Według niego, „zakres zadań tutaj jest najszerszy”, a FSB na zaanektowanych terytoriach zajmuje się „neutralizacją wrogich agentów, grup terrorystycznych i dywersyjnych, prowadzeniem udanych operacji na linii frontu i na tyłach wroga oraz zapewnianiem wsparcia kontrwywiadowczego jednostkom i formacjom wojskowym”.
Czytaj też
Na zaanektowanych terytoriach - od stycznia 2023 - utworzono pełnoprawne dyrekcje FSB, na wzór utworzenia Dyrekcji FSB na Krymie. Obecnie są nimi zarządy: obwodu zaporoskiego, chersońskiego, Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej. Zaprzestano współpracy z byłymi funkcjonariuszami ukraińskich służb specjalnych, którzy przeszli na stronę rosyjską i oparto się na funkcjonariuszach, których skierowano tam z Rosji. Spowodowało to, że FSB zaczęła gwałtownie szukać nowych funkcjonariuszy, którzy będą mogli służyć m.in. w jednostkach ochrony, zaopatrzenia czy jednostkach bojowych. Stąd też czerwcowy dekret Putina daje im te możliwości.