Za Granicą
Egzekutorzy Kadyrowa w Hiszpanii, czyli z czyich rąk mógł zginąć rosyjski dezerter
Zabójstwo rosyjskiego dezertera Maksima Kuzminowa w Hiszpanii odbiło się na świecie szerokim echem. Nie do końca jednak wiadomo, która z grup powiązanych z Rosją pociągnęła za spust. Jedną z zakładanych opcji są wynajęci w ramach wywiadowczego outsourcingu przestępcy powiązani z Ramzanem Kadyrowem, którzy na swoim koncie mają m.in. morderstwo rosyjskiej dziennikarki Anny Politkowskiej i opozycyjnego polityka Borysa Niemcowa.
Maksim Kuzminow, który w 2023 roku uciekając z Rosji, śmigłowcem Mi-8 przeszedł na stronę Ukrainy a następnie dzięki pomocy ukraińskiego wywiadu wojskowego wyjechał do Hiszpanii został 13 lutego 2024 roku zastrzelony. Siergiej Naryszkin, dyrektor SWR po potwierdzeniu tej wiadomości przez Ukrainę oświadczył, że był on „kryminalnym zdrajcą” i „moralnym trupem”, ponieważ uciekł z kraju. Natomiast rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił, że nie ma wiedzy o tym, że władze hiszpańskie poinformowały Moskwę o tym, co się wydarzyło. Nie mówiąc już o tym, że w październiku rosyjska telewizja publiczna doniosła, że wydano już rozkaz likwidacji pilota.
Według hiszpańskich mediów te stanowcze oświadczenia Naryszkina spowodowały, że eksperci mieli jedynie wątpliwości czy operacja była dziełem SWR, FSB czy GRU, gdyż Kuzminow jako wojskowy podlegał jego jurysdykcji. Źródła w hiszpańskich służbach wywiadowczych przyznają jednak, że w prowadzonym śledztwie bardzo trudno jest znaleźć dowody na udział któregokolwiek z wymienionych służb. Z tej racji przyjęto założenie, że zabójstwa dokonali wynajęci w ramach wywiadowczego outsourcingu przestępcy.
Jak zwraca uwagę hiszpański dziennik El Pais, decyzja o jego zamieszkaniu w zespole mieszkalnym, w którym większość ludności stanowią Rosjanie i Ukraińcy, była rażącym błędem. Alicante to hiszpańska prowincja z największą populacją rosyjską (17 500 osób). Jeśli ktoś zakładał, że może on pozostać niezauważony wśród 600 Rosjan i ponad 300 Ukraińców zarejestrowanych w gminie La Vila Joiosa, (wg spisu z 2022 r.) to nie miał pojęcia, że to tak naprawdę to oni mogli go łatwiej rozpoznać lub podejrzewać, że jest on Rosjaninem. Posiadał on fałszywe dokumenty na nazwisko 33-letniego Ihora Szewczenko, obywatela Ukrainy, ale pomimo gróźb pod jego adresem, nie miał żadnej ochrony.
Czytaj też
Hiszpańskie źródła rządowe wyjaśniają, że ponad 4000 ukraińskich żołnierzy, którzy przeszli szkolenie w Hiszpanii, oraz dziesiątki rannych leczonych w Szpitalu Wojskowym w Saragossie znajdują się pod ochroną władz hiszpańskich. Jednak tak nie było w przypadku Kuzminowa, który zdecydował się, aby osiedlić się na wybrzeżu Alicante. Dodają, że hiszpańskie służby nie zostały oficjalnie poinformowane o jego przybyciu. Zgoła przeciwną informacje podał dziennik El Mundo, który twierdzi, że miały one od początku posiadać wiedze odnośnie jego przybycia do Hiszpanii. Równocześnie ze śledztwa dziennikarskiego, prowadzonego przez redakcję wynika, że zabójstwa dokonało dwóch Czeczenów związanych z czeczeńską diasporą przestępczą. Na trop mogła naprowadzić rosyjskie służby także jego była partnerka, z którą pilot miał utrzymywać kontakt po swojej ucieczce.
Skuteczni egzekutorzy
Jeśli przyjrzymy się głośnym zabójstwom politycznym w Rosji od czasów objęcia władzy przez Putina to okazuję się, że ich bezpośrednimi wykonawcami byli Czeczeni związani z Ramzanem Kadyrowem. Stoją oni za morderstwem dziennikarki Anny Politkowskiej i opozycyjnego polityka Borysa Niemcowa. Egzekutorzy Kadyrowa działają nie tylko w Rosji. Dokonują zamachów m.in. na byłych komendantów polowych walczących z Rosjanami, przeciwników politycznych obecnego rządu czeczeńskiego, osoby publiczne czy działaczy na rzecz praw człowieka.
Według różnego rodzaju danych, obecnie w UE przebywa około 150 tys. Czeczenów - głownie we Francji, Niemczech, Austrii, Polsce i Belgii. Jest to społeczność niezwykle hermetyczna, co powoduje, że osobom z zewnątrz trudno jest wejść do tego klanowego świata. I na tej zasadzie funkcjonują wśród nich struktury przestępcze o międzynarodowym zasięgu. W znacznej mierze posiadają one niezwykle silne powiązania z Kadyrowem, czyli z Rosją, a przestępcze, jak i politycznie zamówienia pochodzą właśnie stamtąd. Głównymi obszarami ich aktywności są wymuszenia, zabójstwa na zlecenie, porwania, oszustwa, pranie brudnych pieniędzy, kradzieże czy handel narkotykami. Grupy współpracują z jedną z największych rosyjskich korporacji przestępczych kontrolowanej przez FSB, jaką jest „OPG Sołncevo”. Jest to efekt relacji jednego z jej liderów Gafura Rachimowa z Adamem Delimchanowem, kuzynem Ramzana Kadyrowa i deputowanym z Czeczeni (z putinowskiej partii Jedyna Rosja) do Dumy Państwowej FR. Siła czeczeńskiej diaspory przestępczej stanowi jeden ze znaczących aktywów Ramzana Kadyrowa, gdyż może być ona wykorzystana do działań destabilizacyjnych w Europie.
Aktywa Kadyrowa
Kadyrow jest w dużej mierze autonomiczny w swojej polityce wewnętrznej. Rosja nie dąży do narzucenia kontroli, a klan Kadyrowów zawdzięcza swoją pozycję niezdolności Kremla do sprawowania pełnej władzy w Czeczeni. Wojna Rosji z Ukrainą stała się pretekstem dla Ramzana Kadyrowa do umocnienia pozycji wewnętrznej w FR i jego działań PR-owych, w których przedstawia się jako niezbędny i najbliższy sojusznik Putina. W rzeczywistości jego życie i prowadzone interesy zależą od jego osobistej lojalności, która oznacza, że będzie on szukał wsparcia i kierował się w swych poczynaniach tym co jest w interesie Moskwy. Nie bez znaczenia jest fakt, że około 85 procent budżetu Czeczenii to środki przekazywane przez Rosję. Jest on cennym narzędziem. Z tej racji oficjalna propaganda rosyjska poprzez sieci swych aktywów działających w krajach muzułmańskich kreuje jego wizerunek jako obrońcy islamu, przeciwstawiającego się zachodnim heretykom, którzy próbują zniszczyć tradycyjne wartości. Antyizraelskie wypowiedzi Kadyrowa rezonowane przez rosyjskie media są rozpowszechniane w języku arabskim w sieciach społecznościowych do islamskich odbiorców. Budowanie wpływów odbywa się również poprzez działalność charytatywną i społeczną, głównie za pośrednictwem Fundacji Achmata Kadyrowa, która m.in. zajmuje się rekonstrukcję meczetów w Aleppo.
Kadyrow nie ma problemu z zachęcaniem i angażowaniem islamskich ekstremistów. Abdullah Anzorov, który w 2020 roku zabił francuskiego nauczyciela Samuela Pati za pokazanie karykatur Mahometa na lekcji wolności słowa, został przez niego pochwalony. Kadyrow oświadczył także, że nauczyciel jest sam sobie winny.
Czytaj też
Sztuki walki były szeroko wykorzystywane jako wektory wpływów Kadyrowa od 2007 roku, kiedy to podjęto wspólne wysiłki w celu infiltracji czeczeńskiej diaspory. Było to zgodne z dwoma ugruntowanymi podejściami sowieckich służb specjalnych: wprowadzanie agentów do grup uchodźców oraz wykorzystanie sztuk walki jako ustrukturyzowanego środowiska społecznego umożliwiającego rekrutację sieci agenturalnej. Reprezentantem Kadyrowa w Niemczech jest Timur Dugazaev, mistrz Europy MMA, który jako uchodźca polityczny wyjechał z Rosji. Teraz zajmuje się inicjowaniem wśród diaspory czeczeńskiej prorosyjskich manifestacji ulicznych.
Z kolei przedstawicielem Kadyrowa we Francji jest Ali Bajajew, oficjalnie uchodźca i zarazem były podpułkownik rosyjskich sił zbrojnych. Nastroje wśród Czeczenów we Francji i innych regionach Europy są od wielu lat coraz bardziej prorosyjskie. Podczas zamieszek zorganizowanych przez Czeczenów w Dijon we Francji, w 2020 roku na murach pojawiły się prorosyjskie graffiti i napisy „Chwała Putinowi!”. Kadyrow wyraził wówczas swoje osobiste poparcie dla uczestników zamieszek. Czeczeni przyjechali z całej Europy, aby wziąć udział w zamieszkach.
Połączenie przez Kadyrowa jego statusu społecznego i dostępu do szerokiego kręgu zarówno świeckich, jak i religijnych społeczności arabskich sprawiło, że stał się niezwykle użyteczny dla rosyjskiej dyplomacji. Udało mu się nawiązać dobre relacje z wieloma przywódcami na Bliskim Wschodzie, w tym z prezydentem ZEA, księciem Mohammedem bin Zayedem, saudyjskim księciem Mohammedem bin Salmanem, przedstawicielami rodziny królewskiej Bahrajnu i przywódcami Jordanii. Putin w lipcu 2023 roku mianował Turko Daudova - doradcę Kadyrowa - stałym przedstawicielem Rosji przy Organizacji Współpracy Islamskiej.
W Czeczeni - z inicjatywy Kadyrowa - działa utworzony w 2013 roku Rosyjski Uniwersytet Sił Specjalnych. Początkowo nosił on nazwę Międzynarodowego Centrum Szkoleniowego dla Sił Specjalnych, a były funkcjonariusz Centrum Specjalnego Przeznaczenia FSB płk. Daniil Martynov został mianowany bezpośrednim nadzorcą tego projektu. Wbrew oficjalnej nazwie nie służy on do szkolenia sił specjalnych, a szkoleniu wykorzystywaniu kadyrowców do przeprowadzania zamachów i sabotażu.
Model czeczeński stanowi przykład do zrozumieniu form, metod i zagrożenia zdolności Rosji do niekonwencjonalnych działań poza granicami, ponieważ pokazuje, w jaki sposób wiele linii wysiłków, spójnych w ramach jednej osoby, z czasem wzajemnie się wzmacniających jest wykorzystywany dla rosyjskich interesów. Na przykład, podczas nieudanej próby zamachu stanu w Czarnogórze. Operacja była koordynowana przez oficera GRU Wiktora Bojarkina, bliskiego współpracownika oligarchy Olega Deripaskiego, wraz z przedstawicielami jednostki GRU nr. 29155. Bojarkin był jednak wspierany zarówno przez serbskie klany przestępcze pod wodzą Saszy Sajelicha, jak i przez wymienionego uprzednio płk Martynowa, który według materiałów zgromadzonych w śledztwie współpracował z sieciami Kadyrowa, aby spróbować wpłynąć na postawę wyznawców islamu, którzy stanowią blisko 17 proc. ogółu ludności w Czarnogórze by poparła wynik zamachu stanu.
Znaczenie Kadyrowa dla rosyjskich działań niekonwencjonalnych obrazuje niezwykle dobitnie fakt, że czeczeńscy przestępcy wykorzystani zostali do współpracy z częściom ukraińskich struktur przestępczych tuż przed inwazją. Mieli stanowić przyszłe wsparcie dla administracji okupacyjnej. Także siłom specjalnych Kadyrowa, dowodzonym przez Martynowa powierzono zadanie do zajęcia budynków rządowych w Kijowie, a następnie likwidacji lub ujęcia antyrosyjskich ukraińskich elit politycznych. Okazało się jednak, że te ambitne założenia okazały się fiaskiem.
Rosyjski model współpracy państwa z przestępcami
Jak zwrócił uwagę prof. Mark Galeotti, w tekście w The Moscow Times, kiedy Putin po raz pierwszy został wybranym prezydentem kraju w 2000 roku, wykorzystał on swoje doświadczenie (ze swojej współpracy z przestępcami z Petersburga) na poziom krajowy. W efekcie przestępczości zorganizowanej zaoferowano układ: Nie rzucaj wyzwania ani nie zawstydzaj państwa, a nie będziesz traktowany jako wróg państwa. Nie oznaczało to całkowitej bezkarności: Policja i sądy nadal kontynuowały swoje wysiłki przeciwko gangsterom, a nawet niektórzy przywódcy przestępczości byli aresztowani, jeśli przekroczyli linię. Stanowiło to jednak umowę społeczną, którą większość gangsterów chętnie zaakceptowała, po przetrwaniu dekady wojen o wpływy i zgromadzeniu znacznego majątku, który chcieli zatrzymać.
W odniesieniu do Rosji pod rządami Władimira Putina można stwierdzić, że jest to kraj, w którym formalny aparat państwowy i zorganizowana przestępczość w zasadzie się stopiły. Niezależnie od tego, czy zakłada się, że przestępczość zorganizowana stała się spółką zależną Kremla, czy też odwrotnie, że przywództwo polityczne jest zależne od gangsterów lub w zasadzie składa się z gangsterów, panuje przekonanie, że – jak stwierdził Michaił Chodorkowski – „dziś Rosja jest nie tylko państwo autorytarne, to państwo przejęte przez mafię”.
Czytaj też
Zorganizowana przestępczość ma do zaoferowania rosyjski służbom specjalnym szereg możliwości, z których one skrzętnie korzystają jak m.in. „środki aktywne” obejmujące zabójstwa i zastraszanie. Operacje, które ostatecznie lub w sposób wiarygodny przypisano przestępcom przebywającym w Rosji działającym w imieniu państwa rosyjskiego, np. obejmują morderstwo byłego czeczeńskiego bojownika Zelimchana Changoszwilego w Berlinie w 2019 roku. Wśród „narzędzi” jest także hakowanie, pomimo że najpoważniejsze operacje hakerskie na rzecz państwa rosyjskiego są przeprowadzane przez służby specjalne to hakerzy kryminalni zapewniają zdolność do przeprowadzenia ataków na skalę masową.
Służby specjalne Rosji chętnie korzystają także z operacji wywierania wpływu, które za granicą wymagają finansowania, co często może stanowić punkt podatności na zagrożenia, jeśli zagraniczni aktorzy polityczni mogą być powiązani wprost z Rosją. W tym celu służby rosyjskie „opodatkują” gangsterów w zamian za tzw. „czarną kasę”, czyli fundusze operacyjne „czarnego konta” nieposiadające wyraźnego związku z państwem rosyjskim. Odbywa się to albo po prostu za pomocą przymusu, albo w zamian za wyrozumiałość. Przykładem tego może być finasowanie przez rosyjskich przestępców separatystów w Katalonii.
Przestępcy z zasady są ekspertami w przekraczaniu granic bez przeszkód i niewykrycia. Te umiejętności są niezwykle przydatne dla służb wywiadowczych a teraz szczególnie w zakresie przemytu do Rosji towarów objętych sankcjami. Z kolei korupcja i wpływy z jednej strony poprzez inwestowania pieniędzy pochodzących z przestępstwa w celu zakupu strategicznych podmiotów gospodarczych i drugiej wykorzystanie informacji o osobach skorumpowanych w celu jako materiałów nacisku Kadyrow i rządzona przez niego Czeczenia będąca de facto „kryminallandem” idealnie wpasowuje się w ten model.