UE zdecydowała w sprawie relokacji. Co z mechanizmem przyjmowania migrantów?
„Tak jak zapowiadałem, Polska została zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji” – poinformował na platformie X premier Donald Tusk. Z kolei szef MSWiA Marcin Kierwiński podkreślił, że „osiągnęliśmy wszystko, co zakładaliśmy i deklarowaliśmy. Innego zdania jest natomiast wicemarszałek Sejmu, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak, który ocenił, że „decyzja została wyjęta z rąk polskiego rządu i przekazana do Unii”.
W poniedziałek w Brukseli rozpoczęły się obrady Rady Unii Europejskiej ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (JHA). W trakcie posiedzenia Rada zajęła się m.in. mechanizmem relokacji migrantów. Z komunikatu, opublikowanego na stronie Rady Europejskiej wynika, że osiągnięto porozumienie polityczne w sprawie utworzenia rocznego funduszu solidarnościowego dotyczącego migracji i azylu na rok 2026.
W komunikacie wskazano, że – na podstawie oceny kryteriów ilościowych i jakościowych określonych w pakcie – Komisja Europejska stwierdziła, że Cypr, Grecja, Włochy i Hiszpania znajdują się pod presją migracyjną. „Kraje te mogą skorzystać ze środków solidarnościowych z puli solidarnościowej” – podano.
„Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia i Polska zostały uznane za kraje znajdujące się w trudnej sytuacji migracyjnej ze względu na skumulowaną presję migracyjną z poprzednich lat. Mają one możliwość wystąpienia o całkowite lub częściowe odliczenie od swoich składek do puli solidarnościowej” – przekazano w komunikacie.
Czytaj też
Dodano przy tym, że „grupa krajów uznanych za narażone na presję migracyjną będzie miała pierwszeństwo w dostępie do unijnego zestawu narzędzi wsparcia w zakresie migracji, który obejmuje pomoc ze strony agencji UE oraz wsparcie z funduszy UE”.
Tak jak zapowiadałem, Polska została zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji. #RobimyNieGadamy
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 8, 2025
Polskę na posiedzeniu Rady reprezentował minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. „Jesteśmy po najważniejszym punkcie Rady JHA dotyczącym Polski. Potwierdziło się to, o czym mówiliśmy od wielu tygodni: Polska jest zwolniona z mechanizmu relokacji oraz jakichkolwiek kosztów z nim związanych. Osiągnęliśmy wszystko, co zakładaliśmy i deklarowaliśmy” – podkreślił szef MSWiA.
„Dyskusja była gorąca, bo nie wszystkie państwa są zadowolone z tych rozwiązań, co tylko pokazuje, jak skuteczne były nasze działania. Mechanizmy zwolnieniowe, które wynegocjowaliśmy, są trudne do przyjęcia dla części krajów południa Europy, a to najlepiej dowodzi skali sukcesu, jaki przywozimy z Brukseli do Polski” – przekazał Marcin Kierwiński.
Dotrzymaliśmy słowa! Tak jak deklarował Premier @donaldtusk Polska NIE BĘDZIE uczestniczyć w mechanizmie relokacji migrantów. Bezpieczeństwo Polek i Polaków zawsze na pierwszym miejscu.🇵🇱 pic.twitter.com/JR1fOGrAR0
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) December 8, 2025
Zaznaczył przy tym, że „przyjęty algorytm - uznający Polskę za kraj znajdujący się pod szczególną presją migracyjną, jednocześnie ponoszący ogromne koszty związane z ochroną zewnętrznej granicy UE oraz przyjmowaniem uchodźców wojennych z Ukrainy – gwarantuje nam zwolnienie z mechanizmu relokacji na wiele najbliższych lat”. „Mówię o tym, bo wciąż słyszymy szum informacyjny ze strony tych, którzy wcześniej nie mieli odwagi negocjować Paktu Migracyjnego. My, rząd premiera Donalda Tuska, zrobiliśmy dokładnie to, co obiecaliśmy. Dowieźliśmy efekt i będziemy go dowozić także w kolejnych latach. To kompromis, o który walczyliśmy i którego kształt jest skutecznie wypracowany” – dodał.
Czytaj też
Innego zdania jest natomiast wicemarszałek Sejmu, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak, który decyzję Rady skomentował na platformie X. „Rada UE zatwierdziła właśnie mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego. Beneficjentami relokacji mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr. Pozostałe państwa będą zobowiązane do przyjęcia dziesiątek tysięcy imigrantów rocznie lub płacenia setek milionów euro” – napisał Bosak.
Rada UE zatwierdziła właśnie mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego.
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) December 8, 2025
Beneficjentami relokacji mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr.
Pozostałe państwa będą zobowiązane do przyjęcia dziesiątek tysięcy imigrantów rocznie lub płacenia setek milionów euro.
Polska… pic.twitter.com/kyn1o1aJGe
„Polska jest wymieniona w gronie państw, które mają możliwość ubiegania się („possibility to request”) o zwolnienie z części lub całości zobowiązań. A Unia będzie mogła na pokorną prośbę polskiego rządu łaskawie się zgodzić - lub nie. Decyzja została wyjęta z rąk polskiego rządu i przekazana do Unii, a przecież ta sprawa nie należy nawet do traktatowych kompetencji UE” – ocenił. Dodał przy tym, że to „kompletna porażka rządu Donalda »mnie nikt nie ogra w UE« Tuska”.
Czytaj też
Przypomnijmy. W ramach tzw. rocznej puli solidarnościowej, przewidzianej w unijnym pakcie azylowo-migracyjnym, państwa członkowskie będą zobowiązane do relokowania co najmniej 30 tys. migrantów rocznie. Mechanizm ten zacznie funkcjonować dopiero 12 czerwca 2026 r., dlatego część krajów argumentuje, że limit relokacji powinien zostać zmniejszony o połowę, skoro przepisy zaczną obowiązywać najwcześniej w drugiej połowie 2026 r.
W ramach solidarnościowego systemu każde państwo UE może samo wybrać formę swojego zaangażowania: relokację migrantów, wpłatę 20 tys. euro za każdą osobę, której nie przyjmie, lub pomoc operacyjną, np. wysłanie dodatkowego personelu. Z obowiązku tego zwolnione są jednak państwa znajdujące się w szczególnie trudnej sytuacji migracyjnej.


