Agencja Wywiadu
Metamorfoza finansów funkcjonariuszy polskiego wywiadu
W Agencji Wywiadu zapowiadają się zmiany, które mają stanowić dodatkową zachętę do podejmowania w niej służby oraz wpłynąć - pozytywnie oczywiście, jak się podkreśla - na zaangażowanie funkcjonariuszy, którzy już działają w jej szeregach. Dotyczą one grup zaszeregowania i stawek uposażenia zasadniczego. To jednak nie pierwsze modyfikacje, których wprowadzenie zapowiedziano, a które mają służyć uzyskaniu tego samego efektu - motywacji i zwiększenia środków, jakie funkcjonariusze Agencji Wywiadu otrzymują za swoją służbę.
Sytuacja finansowa funkcjonariuszy Agencji Wywiadu jest w ostatnich miesiącach dość dynamiczna. W przepisach ich dotyczących pojawi się bowiem sporo zmian. Choć są to na razie wciąż projekty, to ich wejście w życie nie budzi raczej - w większości przypadków - wątpliwości, m.in. ze względu na rządowe obietnice. Najnowszy dokument, który pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacji, zakłada wprowadzenie istotnych zmian w grupach zaszeregowania stanowisk służbowych w Agencji Wywiadu i stawek uposażenia zasadniczego w tych grupach. Ma być analogicznie, jak w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, co oznacza ujednolicenie przepisów dotyczących stanowisk służbowych w tych służbach specjalnych.
Po pierwsze, grup zaszeregowania ma być dużo mniej. Ich liczba spaść ma bowiem z 27 do 15 (w ABW spadła z 44 do 15). Wprowadzono również tzw. widełki, czyli najniższe i najwyższe stawki uposażenia zasadniczego dla każdej z nich, biorąc po uwagę - jak zapewniają autorzy dokumentu - m.in. wysokość wynagrodzeń kształtujących się na rynku pracy w sektorze prywatnym. Wahać będą się one od 2100 złotych w 14 grupie do 13 500 złotych w grupie 0. Co istotne, zachowano stawkę w przypadku najniższej grupy zaszeregowania.
Projekt dopiero pojawił się na rządowych stronach, więc na jego wejście w życie trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać. Zmiany obowiązywać mają jednak od 1 stycznia 2023 roku.
Wprowadzone rozwiązanie umożliwi zróżnicowanie uposażeń funkcjonariuszy Agencji Wywiadu zajmujących takie same stanowiska służbowe, a wykazujących się odmiennymi kwalifikacjami zawodowymi, umiejętnościami, praktyką, specjalistyczną wiedzą, wykształceniem, czy też charakterem i trudnością wykonywanych czynności służbowych służących realizacji ustawowych zadań Agencji Wywiadu związanych z ochroną bezpieczeństwa zewnętrznego państwa (...)
fragment uzasadnienia projektu zmian w rozporządzeniu w sprawie grup zaszeregowania stanowisk służbowych funkcjonariuszy Agencji Wywiadu i stawek uposażenia zasadniczego w tych grupach oraz wzrostu uposażenia zasadniczego z tytułu wysługi lat
Ale nie ma to być, jak wspomniano na wstępie, jedyna zmiana w finansach oficerów wywiadu. Uposażenie zasadnicze to bowiem jeden z elementów wypłaty, która trafia na konta funkcjonariuszy polskiego wywiadu. Składają się na nią jeszcze m.in. dodatki, a dokładnie dodatek za stopień służbowy oraz dodatek służbowy. Ten pierwszy także ma ulec modyfikacjom, o czym dowiedzieliśmy się jeszcze w grudniu ubiegłego roku, gdy na wspomnianej już stronie RCL pojawił się projekt w tej sprawie. Ma to być pierwsza zmiana tych kwot od... 2009 roku. Wzrost stawek dodatku za posiadany stopień służbowy funkcjonariuszy Agencji Wywiadu przewidziano we wszystkich korpusach obowiązujących w tej służbie.
Czytaj też
Funkcjonariusze Agencji Wywiadu objęci zostaną również zmianami ogłoszonymi w ubiegłym roku przez resort spraw wewnętrznych i administracji. Mają one, jak to ujęto, charakter motywujący do pozostania w służbie. Polski wywiad odnotuje, w związku z tym, m.in. wprowadzenie dodatku stołecznego . Będzie to 31,50 proc. kwoty bazowej więcej do uposażenia dla funkcjonariuszy, którzy pełnią służbę na terenie Warszawy. W dokumentach mowa również o dodatku terenowym, który wynosić ma 6 proc. kwoty bazowej. Przeznaczony ma być on dla funkcjonariuszy wykonujących, poza miejscem pełnienia służby, czynności operacyjno-rozpoznawcze w ramach podróży służbowej (ale nie tym oddelegowanym do wykonywania zadań poza Agencją). Z czym głównie kojarzone jest oczywiście działanie tej służby, która zadania wykonuje przede wszystkim za granicą.
Na tym lista zmian się nie kończy. Kolejna dotyczy dodatku zwanego przez mundurowych "balkonikowym" . Mowa bowiem o kwotach przyznawanych funkcjonariuszom ze stażem służby wynoszącym ponad 25 lub 28,5 lat. To odpowiednio 1,5 tys. złotych i 2,5 tys. złotych więcej do uposażenia. Dodatek motywacyjny, bo tak nazywa się on oficjalnie, wprowadzono w niektórych formacjach pod koniec 2020 roku, ale teraz ich katalog ma zostać rozszerzony o wojskowe i cywilne służby specjalne. Jak podkreślono na rządowych stronach, przyczynić ma się to do zatrzymania w służbie mundurowych "z dużym stażem, wiedzą i doświadczeniem". A jak już o motywacji doświadczonych mundurowych mowa, to oficerów wywiadu obejmie również najnowsza inicjatywa polskich władz. Przyznane im zostanie nowe świadczenie po 15 latach służby, czyli za długoletnią służbę. Świadczenie będzie się rozpoczynało od 5 proc. uposażenia i co roku będzie rosło o 1 proc. do osiągnięcia 15 proc. po 25 latach służby. W kolejnych latach będzie się utrzymywało na poziomie 15 proc. Po osiągnięciu 32 lat wysługi emerytalnej będzie też wliczane do podstawy wymiaru emerytury.
Czytaj też
Modyfikacje podreperują finanse funkcjonariuszy Agencji Wywiadu, ale nie znikną budżetowe problemy samej służby, która regularnie podkreśla, że nie ma wystarczających środków na prowadzenie pracy operacyjnej. Braki oszacowano całkiem niedawno, bo na początku stycznia br., na... 90 mln złotych. Wprost mówiła o tym w Senacie dyrektor Biura Finansowo-Administracyjnego AW płk Justyna Rubaszewska. Jak podkreślała, są to środki potrzebne "na najpilniejsze rzeczy". Pieniądze, jakie rząd zaplanował dla Agencji na ten rok - czyli 298 mln złotych - pozwalać mają jedynie na realizacje obligatoryjnych zobowiązań. Co więc, biorąc pod uwagę te doniesienia, polskim władzom z lepiej wynagradzanych funkcjonariuszy, którzy nie będą mieli środków, by realizować swoje zadania?