Straż Graniczna
W oczekiwaniu na patrolowiec. Straż Graniczna: trwa wyposażanie jednostki
Trwa wyposażanie największego patrolowca we flocie morskiej Straży Granicznej – poinformowała Straż Graniczna. Jak dodano, będzie to jedna z najnowocześniejszych pełnomorskich jednostek patrolowych pływających na wodach Morza Bałtyckiego. SG zamierza odebrać patrolowiec w pierwszej połowie przyszłego roku.
Jak informuje SG, pełnomorska jednostka patrolowa OPV o numerze burtowym SG-301 będzie posiadała nieograniczony rejon żeglugi. Będzie ona wykonywała zadania związane z ochroną morskich granic Polski oraz zewnętrznych morskich granic UE — głównie na akwenach Morza Bałtyckiego i Morza Śródziemnego. Formacja podkreśla, że ma służyć m.in. do ujawniania prób przekroczenia morskich granic UE wbrew przepisom, przeciwdziałania nielegalnej migracji oraz transportowania przez morskie granice odpadów i szkodliwych substancji chemicznych. Jednostka będzie mogła uczestniczyć w akcjach ratowniczych i humanitarnych.
#granicemorskie🇵🇱 #NaStrażyGranic
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 16, 2022
Trwa wyposażanie największego patrolowca we #flotamorskaSG i jednego z najnowocześniejszych na wodach Bałtyku🌊.
Patrolowiec ma dł. 70 m,szer. 11,5 m,zanurzenie 4,5 m.
Koszt jego zakupu to 111 mln zł. SG odbierze go w I półroczu 2023r.#MorskiOSG pic.twitter.com/MEaHu2Ar2z
Patrolowiec ma długość prawie 70 m, szerokość 11,5 m oraz zanurzenie około 4,5 m. Jednostka będzie mogła wykonywać zadania bez zawijania do portu minimum przez 12 dni z 35 osobami (w tym 20 członkami stałej załogi). Na jednostce będą zamontowane także dwa kontenery z wyposażeniem ratowniczym. Dodatkowo patrolowiec będzie posiadał na burtach dwa szybkie pontony silnikowe służące do działań interwencyjnych. W części rufowej przewidziano miejsce dla w sumie 250 rozbitków, którzy będą mogli tam przebywać do 24 godzin.
Na pokładzie dziobowym umieszczona zostanie certyfikowana płaszczyzna do współpracy ze śmigłowcem w zakresie ewakuacji medycznej, która będzie wykorzystywana również, jako platforma do operowania dronem. Jednostka pływająca zostanie wyposażona w napęd spalinowo – elektryczny. Silniki elektryczne będą bezpośrednio napędzały pędniki azymutalne. Pod koniec czerwca br. zwodowano kadłub tej nowej jednostki pływającej, polegało to na zanurzeniu jednostki w doku pływającym, a następnie została ona odholowana i zacumowała w porcie Calais we Francji, gdzie obecnie trwają prace wyposażeniowych.
Czytaj też
Obecnie trwają prace to m.in. podłączanie przewodów elektrycznych do urządzeń i szaf rozdzielczych w pomieszczeniu głównej rozdzielni elektrycznej, montaż rurociągów i urządzeń instalacji wentylacji i klimatyzacji, montaż izolacji termicznej i akustycznej wewnątrz pomieszczeń, montaż rurociągów i urządzeń różnych instalacji (wody morskiej, wody słodkiej, ppoż., zęzowej, paliwowej, olejowej, sprężonego powietrza). Jeszcze w tym miesiącu planowany jest montaż napędów spalinowo – elektrycznych.
Wartość zamówienia na budowę i dostawę OPV wynosi blisko 111 mln zł. Patrolowiec jest budowany w systemie "zaprojektuj i zbuduj". Budowę w 90% sfinansuje Fundusz Bezpieczeństwa Wewnętrznego UE, a pozostała kwota będzie pochodzić z budżetu państwa. Jednostka w ręce funkcjonariuszy z Morskiego Oddziału SG powinna trafić w pierwszej połowie 2023 roku.
DM