Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Ukraina szykuje się na kryzys migracyjny

Fot. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy
Fot. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy

Ukraina zmaga się z napływem nielegalnych migrantów, przede wszystkim od strony granicy z Rosją. Stanowi to realne wyzwanie dla bezpieczeństwa wewnętrznego tego państwa. Jednocześnie władze Ukrainy dążą do opracowania specjalnego planu reagowania na wypadek wystąpienia dużego kryzysu migracyjnego.

Zdaniem wiceministra spraw wewnętrznych Ukrainy, Serhija Jarowyja problem nielegalnej migracji na terytorium naszego wschodniego sąsiada staje się coraz bardziej dotkliwy. Tym samym wpływa on na poziom bezpieczeństwa wewnętrznego, a w przypadku narastania może stać się nawet realnym zagrożeniem, z którym będą musiały poradzić sobie różne instytucje państwowe. Dlatego Ukraina podejmuje już teraz działania zapobiegawcze w ramach operacji „Migrant”, która ma trwać od 26 lipca bieżącego roku do 31 sierpnia.

Jednocześnie przeprowadzane są międzyresortowe ćwiczenia, takie jak te, które miały miejsce w Czernihowie, a więc w miejscu zlokalizowania ośrodka czasowego pobytu dla cudzoziemców oraz bezpaństwowców, którzy nielegalnie dostali się na ukraińskie terytorium. Należy odnotować, że już teraz we wspomnianym obiekcie, który został otwarty w 2008 r. z założeniem pomieszczenia 208 osób, znajduje się 223 nielegalnych migrantów. W ramach samych ćwiczeń zgrywano ze sobą różne możliwości formacji należących do służb granicznych, służb zajmujących się sytuacjami nadzwyczajnymi, policji czy też służb imigracyjnych. Ćwiczono tam chociażby scenariusze zakładające wystąpienie zamieszek, sytuację zakładniczą, kwestie reagowania na pożar, a także w przypadku odnalezienia materiałów wybuchowych.

Zobacz też: Austria ćwiczy obronę granic przed migrantami. Nie "pozwolą" na powtórkę z 2015 roku

Wiceminister Jarowyj zwrócił uwagę, że tamtejsi stróże prawa, w swych działaniach,  muszą zwracać większą uwagę na wykroczenia popełniane przez cudzoziemców, nielegalnie znajdujących się na terytorium państwa. Jednocześnie wymagana jest zwiększona współpraca wszystkich struktur ukraińskiego MSW w obrębie patroli wschodniej granicy państwowej oraz sprawdzania kluczowych dróg oraz szlaków wiodących do niej. Większą obecność ma wykazać w tym rejonie chociażby policja, co podkreślili dowodzący nią. Intensyfikacji ma ulec także sprawdzanie miejsc, gdzie mogą potencjalnie ukrywać się nielegalni migranci.

Zaznaczono przy tym, że zaledwie w ciągu dwóch ostatnich tygodni zidentyfikowano ponad 1167 nielegalnych migrantów na Ukrainie. Co więcej, w odniesieniu do większości z nich, podjęto decyzję o przymusowym wydaleniu z Ukrainy, a więc nie było podstaw do uzyskania azylu. Należy odnotować również słowa Natalii Naumenko, dyrektor Departamentu ds. Cudzoziemców i Bezpaństwowców Państwowej Służby Migracyjnej Ukrainy, która zaznaczyła, że tendencja do nielegalnej migracji na terytorium Ukrainy nie będzie spadała.

Problem migracyjny na Ukrainie jest bezpośrednio związany z tamtejszą granicą wschodnią z Rosją. Vasyl Servatyuk z tamtejszej Państwowej Straży Granicznej, że ukraińscy pogranicznicy są świadomi obecnego wyzwania w sferze bezpieczeństwa granic państwa i będą podejmowali środki w celu wzmocnienia tej części granicy państwowej. Szczególnie, że zdaniem strony ukraińskiej władze Rosji nie przestrzegają umów o readmisji nielegalnych imigrantów, którzy przybili z terytorium Federacji do Ukrainy.

Zobacz też: Polski szlak nielegalnych migrantów. Prawda czy fikcja?

Należy przypomnieć, w kontekście obaw Ukrainy wyrażanych w ramach stanowisk oficjalnych instytucji, że od dłuższego czasu pojawiają się dwie możliwości wystąpienia dużego kryzysu migracyjnego u naszego wschodniego sąsiada. Pierwszy scenariusz zakłada wykorzystanie szlaków migracyjnych przez Ukrainę, jako alternatywnych tras, dla np. zachodniej części Bałkanów. Drugi scenariusz obejmuje wykorzystanie presji migracyjnej przez stronę rosyjską do wywołania destabilizacji wewnętrznej na Ukrainie. Dotyczyć to może np. wysyłania coraz większych grup nielegalnych migrantów z rejonów Azji Centralnej na granicę rosyjsko-ukraińską.

jr

Reklama
Reklama

Komentarze