Reklama

EULEX pod okiem rosyjskich służb? Wiceszef MSWiA: jest to rzecz bardzo niebezpieczna

Autor. MSWiA

Polski Kontyngent Policyjny w Kosowie funkcjonuje od 2000 roku. Jak się okazuje, stacjonujący tam policjanci mogą być obserwowani przez obce służby. „Trzeba podjąć jak największe działania, żeby albo w jakiś sposób wyprowadzić się z tego miejsca, albo do minimum ograniczyć straty, które są spowodowane tym, że z budynków można spokojnie zaglądać w okno polskim funkcjonariuszom” – ocenił wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Wiesław Szczepański.

W czwartek szef MSWiA Tomasz Siemoniak wspólnie z wiceszefem MSWiA Maciejem Duszczykiem, komendantem głównym Policji nadinsp. Markiem Boroniem, sekretarzem stanu w KPRM gen. bryg. Radosławem Kujawą oraz wiceszefem obrony narodowej Stanisławem Wziątkiem odwiedzili polski kontyngent policyjny w Kosowie.

Reklama

O wizytę polskiej delegacji w Kosowie został zapytany wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański, który był w piątek gościem w Polskim Radiu 24. Podczas rozmowy wiceminister odniósł się do tego, że obok polskiego kontyngentu wybudowano bloki mieszkalne. Jak ocenił, nie jest to „problem dzisiejszy”.

„Miałem możliwość bycia w Kosowie przed świętami Bożego Narodzenia. Rozmawiałem wtedy z dowódcą sił międzynarodowych. Wskazywaliśmy mu na to, że trzeba podjąć jak największe działania, żeby albo w jakiś sposób wyprowadzić się z tego miejsca, albo do minimum ograniczyć straty, które są spowodowane tym, że z tych budynków można spokojnie zaglądać w okno polskim funkcjonariuszom. Widzieć, jak się szkolą, jak są uzbrojeni, jak liczna jest ich grupa” – powiedział Wiesław Szczepański.

    Podkreślił przy tym, że jest to bardzo niebezpieczne, zwłaszcza że „mamy tam również funkcjonariuszy, którzy w Polsce nie działają z »otwartą twarzą«”. „A tam można po prostu robić zdjęcia i je przekazywać. To jest niebezpieczne dla naszych policjantów, ale również dla ich rodzin w kraju” - ocenił.

    „Jeżeli tam są służby rosyjskie i nie wiemy, kto te mieszkania wykupi, to można robić zdjęcia i potem nimi operować i być może stanowić zagrożenie dla funkcjonariuszy i ich rodzin w Polsce” – dodał wiceszef MSWiA.

    Reklama

    Polski Kontyngent Policyjny funkcjonuje w Kosowie od 2000 roku. Podczas pierwszych 14 zmian jednostka działała w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych. Od 2008 r. zarządzana jest przez Unię Europejską. Od 2012 r. bazą Jednostki Specjalnej Polskiej Policji jest Mitrowica.

    Obecnie w Kosowie służbę pełni XXXVII rotacja Jednostki Specjalnej Polskiej Policji (JSPP), rozpoczęta 9 grudnia 2024 roku. Jednostkę tworzy 105 funkcjonariuszy, w tym 4 kobiety. W ramach misji EULEX w Kosowie służy również 3 funkcjonariuszy w charakterze ekspertów. Kolejna rotacja misji odbędzie się we wrześniu tego roku.

      Funkcjonariusze służący w ramach misji mają za zadanie pilnowanie porządku publicznego, w tym kontrolę nad tłumem i zabezpieczanie imprez sportowych lub kulturalnych. Ich celem jest także ochrona obiektów użyteczności publicznej, przejść granicznych oraz sprzętu należącego do EULEX Kosowo. Polscy policjanci realizują również konwoje zlecone przez władze misji oraz wykonują inne specjalne funkcje policyjne. Ponadto monitorują przestrzeganie prawa przez organy, instytucje i władze Kosowa, a także doradzają lokalnej policji.

      Z informacji KGP wynika, że dotychczas JSPP była wielokrotnie wykorzystywana do działań związanych z pomocą w utrzymaniu porządku publicznego w Kosowie, w szczególności do tłumienia zamieszek na tle etnicznym.

      Reklama

      Do najpoważniejszych wydarzeń z udziałem jednostki doszło m.in. 8 kwietnia 2002 r., kiedy po zatrzymaniu Slavoljuba Jovicia, szefa grupy sprzeciwiającej się zainstalowaniu posterunku ONZ na moście dzielącym miasto Mitrowica na stronę serbską i albańską doszło do zamieszek, które miały gwałtowny charakter. Zamieszki zostały stłumione m.in. przez funkcjonariuszy II zmiany JSPP; ucierpiało 17 policjantów.

      Do kolejnych poważnych zdarzeń doszło w marcu 2004 r. Podczas tłumienia zamieszek uznawanych za jedne z najpoważniejszych od zakończenia wojny rannych zostało 63 żołnierzy KFOR oraz 4 policjantów VI zmiany JSPP. Według szacunków KFOR w zamieszkach brało udział kilkadziesiąt tys. osób.

        Z kolei 28 lutego 2008 r. po jednostronnym ogłoszeniu niepodległości przez Kosowo, kosowscy Serbowie zajęli budynek sądu w Mitrowicy, który następnie został odbity przez siły ONZ oraz Jednostkę Specjalną Polskiej Policji. W starciach rannych zostało 31 funkcjonariuszy XIV zmiany JSPP, niektórzy ciężko.

        W ramach misji ONZ UNMIK w Kosowie w latach 2000-2008 służbę pełniło 1746 policjantów oraz 75 ekspertów. Od 2008, w ramach misji EULEX, służbę pełniło 2182 policjantów oraz 54 ekspertów.

        Reklama
        Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
        WIDEO: Na „pasku”, czyli jak Mińsk atakuje migrantami
        Reklama

        Komentarze

          Reklama