Reklama

Straż Graniczna

Straż Graniczna wzbogaciła się o dwa nowe poduszkowce

Uroczystość podniesienia bandery na nowych poduszkowcach Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Uroczystość podniesienia bandery na nowych poduszkowcach Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Autor. Andrzej Nitka/InfoSecurity24.pl

11 grudnia w bazie jednostek pływających Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Starej Pasłęce nad Zalewem Wiślanym odbyła się uroczystość chrztu i pierwszego podniesienia bandery na dwóch poduszkowców SG-413 i SG-414 typu Griffon 2000 TD. Przeznaczone są one do działań na wspomnianym akwenie, przez który przebiega granica Polski z Federacją Rosyjską. 

Reklama

Jednostki te zostały wcielone do służby na mocy decyzji komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej (MOSG) nr 274 z dnia 10 grudnia 2024 r. Tym samym liczba poduszkowców w posiadaniu tej formacji wzrosła do czterech, ponieważ Kaszubski Dywizjon Straży Granicznej dysponował dotychczas dwoma poduszkowcami typu Griffon 2000 TD Mk III (SG-411 i SG-412), które zostały zbudowane przez firmę Griffon Hoverwork Limited, na mocy kontraktu podpisanego 13 lipca 2005 r. Koszt budowy tych jednostek wyniósł 7,5 mln złotych, zaś 75 proc. środków pochodziło ze funduszy Unii Europejskiej przeznaczonych na ochronę granicy zewnętrznej wspólnoty (Funduszu Schengen).

Reklama

Podniesienie bandery

Reklama

W uroczystości w Starej Pasłęce uczestniczyli m.in. wicewojewoda Pomorski Emil Rojek, zastępca komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Wioleta Gorzkowska oraz komendant MOSG kontradm. SG Andrzej Prokopski. Zastępca komendanta głównego SG powiedziała, że „zakup jednostek to kolejny krok w kierunku podnoszenia skuteczności ochrony morskiej granicy państwowej”. Zaznaczyła, że „są one świetnie dostosowane do wymagających warunków służby na Zalewie Wiślanym, a ich wszechstronność pozwoli skutecznie patrolować granicę, kontrolować jednostki rybackie i ich załogi, a także wspierać działania ratownicze na wodzie”.

Czytaj też

Z kolei komendant MOSG podkreślił, że Zalew Wiślany to newralgiczne miejsce między Polską, a Federacją Rosyjską, przez który przebiega zewnętrzna granica Unii Europejskiej. Przypomniał, że stąd jest tylko 15 mil morskich (ponad 27 km) do portu w Bałtyjsku i 24 mile morskie (ponad 44 km) do portu w Królewcu. Stwierdził, że „bliskość ta najlepiej obrazuje, jak bardzo ważną rolę w systemie bezpieczeństwa naszego państwa odgrywają tu funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej”. Natomiast wcielone do służby poduszkowce doskonale wpisują się w te zadania, zwłaszcza że to wymagający akwen, zamarzający zimą, który nie pozwala na stałe wykorzystywanie jednostek o konwencjonalnym napędzie.

Poduszkowiec SG-413 typu Griffon 2000 TD w ujęciu burtowym
Poduszkowiec SG-413 typu Griffon 2000 TD w ujęciu burtowym
Autor. Andrzej Nitka/InfoSecurity24.pl

Po przemówieniach nastąpiło poświęcenie przez kapelana MOSG poduszkowców oraz przeznaczonych dla nich bander i flag Straży Granicznej, które następnie gen. bryg. SG Wioleta Gorzkowska i kontradm. SG Andrzej Prokopski wręczyli dowódcom i zastępcom dowódcy nowych jednostek pływających. Odebrali je dowódca SG-413 st. chor. sztab. SG Paweł Racinowski i jego zastępca st. chor. sztab. SG Marcin Justynowicz oraz dowódca SG-414 chor. sztab. SG Radosław Kościug i jego zastępca mł. chor. SG Przemysław Kowalczyk. Aktem kulminacyjnym uroczystości było pierwsze podniesienie bander na obu poduszkowcach.

Kontrakt i dostawa

Umowę na dostawę dwóch poduszkowców Morski Oddział Straży Granicznej zawarł 16 października 2023 r. Jednostki zbudowała firma Griffon Hoverwork Limited z Southampton (Wielka Brytania), a jej wartość wynosiła 28 167 699 złotych. Zakup w całości sfinansowano ze środków Budżetu Państwa w ramach Programu Modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2022-2025. Zakres umowy obejmował dostarczenie jednostek wraz z wyposażeniem oraz przeprowadzenie szkoleń dla członków załóg.

Podpisanie tej umowy było konsekwencją trzeciego już postępowania przetargowego mającego wyłonić dostawcę poduszkowców dla MOSG. Zostało ono ogłoszone 7 czerwca 2023 r., a 3 lipca poinformowano, że jedyną ofertę złożyła ponownie firma Griffon Hoverwork. Wyceniła ona swoje usługi na ponad 28 mln złotych, co znacznie przekraczało kwotę jaką zamawiający przeznaczył na realizację tego zamówienia (20 mln złotych). Mogło to skutkować unieważnieniem postępowania. Tak się jednak nie stało. Zamawiającemu udało się pozyskać dodatkowe środki finansowe, które pozwoliły na rozstrzygnięcie przetargu, co nastąpiło 4 września 2023 r.

Stanowiska sternika najnowszego nabytku MOSG.
Stanowiska sternika najnowszego nabytku MOSG.
Autor. Andrzej Nitka/InfoSecurity24.pl

Nowe poduszkowce znajdują się w bazie Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Starej Pasłęce już od ponad dwóch miesięcy. W tym czasie funkcjonariusze MOSG szkolili się na nich w zakresie sterowania jednostek i obsługi ich urządzeń oraz trwały odbiory tych jednostek pływających. Z Wielkiej Brytanii zostały one dostarczone do Polski drogą lądową przy pomocy samochodów ciężarowych, co było możliwe dzięki demontażu ich bocznych pokładów (tzw. „skrzydeł”).

Charakterystyka nowych jednostek

Poduszkowce MOSG przeznaczone są do działań patrolowo-interwencyjnych oraz poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach zimowych - na lodzie (stałym i pokruszonym), w okresie letnim - na wodzie, a także w rejonach porośniętych sitowiem i na terenach bagnistych. Zdolne będą one do operowania na akwenach w odległości do 20 mil morskich od brzegu, zarówno w porze dziennej, jak i nocnej przy ograniczonej widoczności.

Nowe jednostki charakteryzują się następującymi parametrami technicznymi: długość (bez fartucha) 11,84 m, szerokość (bez fartucha) 4,76 m, wysokość na poduszce powietrznej 4,04 m. Załoga liczy maksymalnie 4 osoby, mają możliwość zabrania 8 pasażerów, ładowność nie mniej niż 2000 kg, możliwość pokonania przeszkód o maksymalnej wysokości 0,73 m, autonomiczność nie mniej niż 10 godzin, prędkość maksymalna nie mniej niż 30 węzłów. Kadłub tych poduszkowców ma być wykonany z aluminium, natomiast konstrukcja bocznych pokładów umożliwia ich demontaż w celu transportu po drogach publicznych jako ładunek normatywny.

Cechy odróżniające od starszych poduszkowców

Mimo, że jednostki te należą również do typu Griffon 2000 TD, to różnią się od starszych poduszkowców. Różnice wynikają zarówno z postępu technicznego, jaki nastąpił w ciągu minionych dwóch dekad, jak również wniosków z dotychczasowej eksploatacji jednostek tego typu w polskich warunkach. Zmiany dotyczą wyposażenia elektronicznego, które jest nie tylko nowocześnieje, ale też dużo bezpieczne dla obsługi (radar pokładowy). Modyfikacje objęły również jednostkę napędową, co prawda nadal jest to silnik wysokoprężny firmy Deutz, ma on jednak większą moc i spełnia najnowsze wymogi dotyczące ochrony środowiska m. in. dzięki sterowaniu elektronicznemu i zastosowaniu AdBlue. 

Przedział pasażerski uległ zmniejszeniu i może pomieścić 8 osób, posiada jednak klimatyzację.
Przedział pasażerski uległ zmniejszeniu i może pomieścić 8 osób, posiada jednak klimatyzację.
Autor. Andrzej Nitka/InfoSecurity24.pl

Silnik ten współpracuje z pięciopłatowym śmigłem napędowym, podczas gdy starsze jednostki miały śmigło czteropłatowe. Bardzo istotną modyfikacją jest możliwość podłączenia poduszkowców podczas postoju do instalacji elektrycznej bazy co umożliwia zasilanie urządzeń pokładowych bez konieczności uruchomiania silnika. Dzięki temu możliwe jest również podgrzewanie silnika przez jego rozruchem co zdecydowanie skraca czas potrzebny na jego uruchomienie, zwłaszcza w warunkach zimowych.

Zmieniła się również aranżacja wnętrza poduszkowca dzięki czemu ich załoga może być zwiększona z trzech do czterech funkcjonariuszy (docelowo ma się ona powiększ o marynarza pokładowego). Natomiast zmniejszeniu uległ przedział pasażerski, który obecnie może pomieścić 8 zamiast 12 osób. Przedział ten zyskał natomiast osobną klimatyzację (na starszych poduszkowcach klimatyzację posiadał tylko przedział załogi). Ponadto dach przedziału pasażerskiego nie może być demontowany, jak to miało miejsce na starszych jednostkach. Rozwiązanie to okazało się kłopotliwe w trakcie długotrwałej eksploatacji. 

Nowy poduszkowiec od dziobu, pojedyncza szyba przednia zwiększa widoczność z kabiny załogi.
Nowy poduszkowiec od dziobu, pojedyncza szyba przednia zwiększa widoczność z kabiny załogi.
Autor. Andrzej Nitka/InfoSecurity24.pl

Kolejną sugestią użytkowników było zastosowanie pojedynczej szyby przedniej, co zwiększa widoczność z kabiny załogi, temu samemu celowi służy zastosowanie podgrzewania przednich szyb bocznych. Kolejną zmiana jest rezygnacja ze składanych pokładów bocznych(„skrzydeł”) na rzecz mocowania ich do kadłuba za pomocą śrub. W toku użytkowania starszych poduszkowców okazało się, że były one składane bardzo rzadko, zaś zawiasy z czasem traciły swoją szczelność, co prowadziło do zwiększenia strat powietrza z poduszki powietrznej.

Na koniec uwaga ogólna dotycząca eksploatacji dwukrotnie większej liczby poduszkowców przez MOSG. Wchodzący w skład bazy jednostek pływających w Starej Pasłęce hangar może pomieścić jedynie dwa poduszkowce. W obecnej sytuacji będą tam zapewne garażowane nowe jednostki SG-413 i SG-414. Natomiast starsze najprawdopodobniej parkować będą pod „chmurką”, co nie jest dla nich niczym nowym, ponieważ nowe budynki bazy, w tym hangar użytkowane są dopiero od 2021 r. Tą niedogodność rozwiązałyby namioty, które zostały zakupione dla SG-411 i SG-412. Znajdują się one jednak w głównej bazie Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku-Westerplatte, gdzie te jednostki pierwotnie stacjonowały. Być może dzięki zwiększeniu liczby poduszkowców któryś z nich powróci do Gdańska na stałe.

Poduszkowiec SG-414 od rufy, w tle budynki bazy jednostek pływających Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Starej Pasłęce.
Poduszkowiec SG-414 od rufy, w tle budynki bazy jednostek pływających Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Starej Pasłęce.
Autor. Andrzej Nitka/InfoSecurity24.pl
Reklama

Komentarze

    Reklama