Decyzja komendanta głównego Straży Granicznej w życie wejdzie w połowie sierpnia. Od tego momentu w formacji obowiązywać będą zasady dotyczące postępowania z prezentami „przyjętymi w imieniu Straży Granicznej przez funkcjonariuszy pełniących służbę i pracowników zatrudnionych w Komendzie Głównej Straży Granicznej, w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych, w kontaktach z podmiotami zewnętrznymi krajowymi i zagranicznymi oraz osobami fizycznymi”. Celem jest zapobieganie „zachowaniom korupcyjnym, konfliktom interesów lub naruszeniom zasady bezstronności”.

Jak czytamy, prezentem jest „każde dobro materialne, którego wartość można wyrazić w pieniądzu i za które przyjmujący nie płaci”. Nie są nimi natomiast „materiały szkoleniowe, konferencyjne, informacyjno-promocyjne, przekazywane wszystkim uczestnikom w związku z udziałem w danym wydarzeniu, w szczególności opatrzone logo (np. długopisy, kubki, słodycze, notesy, teczki, itp.)”. 

Nie jest jednak tak, że prezentu przyjąć nie można. Jest to dozwolone podczas wykonywania obowiązków służbowych związanych z reprezentowaniem formacji w trakcie spotkań krajowych i zagranicznych „w szczególności, gdy jest to uzasadnione zwyczajem lub wynika z zasad protokołu dyplomatycznego”, ale pod kilkoma warunkami. Po pierwsze spotkanie musi mieć charakter oficjalny a wręczenie prezentu ma charakter dobrowolny i nie jest wymuszone przez żadną ze stron. Prezent musi mieć też „charakter okolicznościowy” i jego przekazanie „nie wiąże się z oczekiwaniem podjęcia działań lub zaniechania czynności służbowych”.

Funkcjonariusz lub pracownik SG przed otrzymaniem podarunku musi jednak ocenić czy jego przyjęcie nie wiąże się z ryzykiem „wystąpienia korupcji, konfliktu interesów lub naruszenia zasady bezstronności”, a także czy nie zostaną naruszone „zasady etyki zawodowej funkcjonariuszy Straży Granicznej lub zasady służby cywilnej oraz zasady etyki korpusu służby cywilnej”.

Prezentu nie można przyjąć w formie pieniędzy lub ich ekwiwalentu (bony upominkowe, talony, rabaty czy vouchery). Odmowa ma towarzyszyć też, jeśli podarunek może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia przyjmującego lub innych osób.

Przyjęte prezenty podlegąć mają wpisowi do specjalnego rejestru. O fakcie otrzymania podarunku poinformować trzeba niezwłocznie kierownika komórki organizacyjnej KGSG i to on podejmie decyzję o tym, jak dalej wyglądać będzie postępowanie. Prezent można pozostawić temu kto go przyjął, „zagospodarować w ramach komórki organizacyjnej Komendy Głównej Straży Granicznej lub przekazać jednostce organizacyjnej Straży Granicznej”, nieodpłatnie przekazać na cel charytatywny lub społeczny, zwrócić podmiotowi lub osobie, która go wręczyła lub komisyjnie zniszczyć.

Nie trzeba zgłaszać prezentów, których wartość nie przekracza 200 złotych brutto, a wartość ocenić ma sam przyjmujący. Jak czytamy w przypadku, gdy przyjmującym jest Komendant Główny Straży Granicznej, jego zastępca lub kierownik komórki organizacyjnej Komendy Głównej Straży Granicznej, samodzielnie podejmują oni decyzję o sposobie postępowania i w razie potrzeby przekazują do właściwej komórki organizacyjnej informacje „niezbędne do dokonania wpisu w rejestrze prezentów”. 

Decyzja powinna uporządkować kwestie postepowania z podarunkami, które – jak pokazuje doświadczenie lat ubiegłych – nie zawsze powinny być przyjmowane. Pytanie tylko jak w praktyce funkcjonować będą nowe zasady i jak do ich przestrzegania podejdą sami funkcjonariusze?