Bitwa o Rio De Janeiro. Policja ruszyła na wojnę z narkokartelem
28 października doszło do starcia między brazylijską policją oraz innymi służbami mundurowymi a kartelem narkotykowym Comando Vermelho kontrolującym fawele w stolicy. Kartel postawił barykady, a przeciwko służbom użyli drona zrzucającego ładunki wybuchowe.
„Operação Contenção” (Operacja „Containment”/Powstrzymanie) to jedno z największych starć zbrojnych w historii Brazylii pomiędzy przestępcami a służbami bezpieczeństwa tego kraju. Bledną przy niej takie starcia jak strzelanina w Jacarezinho z 2021 roku, czy bunt w więzieniu Carandiru w 1992 roku.
Akcja sił policyjnych była zakrojoną na szeroką skalę operacją odwetową, w której sprowokowano kartel narkotykowy do manifestacji siły, a następnie rozbito w starciu militarnym, jak w regularnym konflikcie zbrojnym. Operacja okazała się sukcesem i skuteczną manifestacją siły w starciu z przestępcami, którzy w Ameryce Południowej mają bardzo duże wpływy, a struktury państwa są niesprawne w walce z takimi grupami.
28 października 2025 roku w stanie Rio De Janeiro zaczęto egzekwować nakazy aresztowań wymierzonych w członków złą sławą owianego kartelu Comando Vermelho. To najstarsza organizacja przestępcza w kraju. „Czerwone Dowództwo” nawiązuje do lewicowej partyzantki zwalczającej wojskową dyktaturę rządzącą krajem w latach 1964-1985. Obecnie Comando Vermelho to kartel narkotykowy kontrolujący część stołecznych faweli, czyli slumsów (Penha i Alemão).
🇧🇷 #Brazil: At least 64 people have been killed as a result of armed clashes between Brazilian government forces and Comando Vermelho criminal organization in the city of Rio de Janeiro on Tuesday.
— Status-6 (Military & Conflict News) (@Archer83Able) October 28, 2025
This operation, launched by the security forces, is said to be the bloodiest in… pic.twitter.com/WdhIndeZnm
Comando zaczęło stawiać opór przy zatrzymaniach, co uruchomiło wielką zbrojną operację z udziałem 2500 funkcjonariuszy policji oraz innych służb mundurowych. W akcję zaangażowano cywilną, stanową i wojskową policję. Wysłano też elitarne jednostki specjalne: CORE - Coordenadoria de Recursos Especiais i BOPE - Batalhão de Operações Policiais Especiais. Ten ostatni sportretowano w kultowej serii policyjnych filmów „Elitarni”. Brazylijski SWAT ruszył do walki z gangsterami.
Policja i służby były wspierane przez 2 śmigłowce, 12 pojazdów policyjnych do taranowania oraz 32 pojazdy opancerzone. Operację planowano przez dwa miesiące. Comando postawiło twardy opór, na wąskich ulicach faweli szybko powstały barykady, które podpalano. Część lojalnych wobec centrali gangów blokowało drogi dojazdowe do stolicy. Gangsterzy do walki z policją użyli też drona. Na materiale wideo opublikowanym przez CNN Brazil widać kwadrokopter, który zrzuca płonący ładunek.
Estymacja liczby zabitych to między 64, a 132. Zginęło czterech policjantów. Część ciał zabitych ułożono rzędem na jednym z placów w Rio De Janeiro. Szeregowi zmarłych przyglądali się mieszkańcy, a media transmitowały nagranie z góry. Operacja objęła 81 aresztowań, kolejne 250 nakazów wystawiono w czasie walk. Przejęto 93 sztuki broni.
Gubernator stanu Rio De Janeiro, Claudio Castro, ogłosił „stan wojny” i zaznaczył, że kraj będzie „walczył z narkoterroryzmem”. Z uwagi na to, że Brazylia ma ustrój federalny, w walkę zaangażowane były głównie władze lokalne.
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania