Reklama

Straż Graniczna

Prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. SG podsumowuje rok

Autor. Twitter/Straż Graniczna

W całym 2021 roku doszło do 39 714 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej - poinformowała w poniedziałek por. Anna Michalska, rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej. Jak przypomniała, cudzoziemcom wciąż pomagają białoruskie służby.

Rzeczniczka szefa SG na konferencji prasowej podsumowywała sytuację na granicy Polski z Białorusią, gdzie od drugiej połowy 2021 roku narastała presja migracyjna. "Miniony rok zamknęliśmy na 39 714 próbach nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej" - podkreśliła rzeczniczka SG. Jak podała, rok wcześniej były 122 takie próby. SG zatrzymała 2 800 migrantów, a rok wcześniej - 122.

Wyzwania, z którymi przyszło się zmierzyć formacji, przełożyły się na jej wszystkie piony. "W pionie operacyjno-śledczym okazało się, że liczba postawionych zarzutów >>pomocnikom<< w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy wzrosła o 1300 proc. Rok wcześniej, w 2020, postawionych zostało 31 zarzutów. W tym roku zostało postawionych tych zarzutów 426" - wskazała por. Michalska.

Czytaj też

Rzeczniczka komendanta głównego SG przypomniała też, że cudzoziemcom wciąż pomagają służby białoruskie. "Żołnierze białoruscy czy funkcjonariusze białoruskich służb granicznych rzucali kamieniami czy cięli concertinę nawet wtedy, kiedy nie było tam cudzoziemców" - powiedziała. "Cały czas służby białoruskie utrzymują napięcie na granicy, nie dając nam chwili wytchnienia, abyśmy nawet na chwilę nie pomyśleli, ze coś się uspokoiło" - oceniła rzeczniczka SG.

Jak zaznaczyla Michalska, największe wyzwanie w ubiegłym roku, stanęło przed pionem cudzoziemców. "To, co się działo na granicy polsko-białoruskiej, wymagało od nas zwiększenia liczby miejsc w ośrodkach z 500 do prawie 2,5 tys." - powiedziała rzeczniczka SG. Jak dodała, formacja jest przygotowana do dalszego zwiększania liczby miejsc.

Podkreśliła, że wyzwanim jest kwestia delegowania funkcjonariuszy na granicę i do ośrodków, zabezpieczenia finansów na utrzymanie cudzoziemców i zwiększenia etatów w ośrodkach. "W 2020 liczba cudzoziemców, którzy przebywali w strzeżonych ośrodkach, to było średnio 300. Teraz to jest 1700 nielegalnych imigrantów, cudzoziemców którzy przebywają w ośrodkach" - zaznaczyła.

"Jeżeli chodzi o liczbę wniosków o ochronę międzynarodową, to w porównaniu z rokiem 2020 ta liczba wzrosła trzykrotnie - z 2600 do prawie 8 tysięcy" - podkreśliła.

Czytaj też

W przypadku pionu logistycznego, jak kontynuowała rzeczniczka SG, największym wyzwaniem jest budowa bariery na granicy. Jak zauważyła, Straż Graniczna w swojej 30-letniej historii nigdy nie mierzyła się z taką inwestycją. Szacowany koszt inwestycji to ponad 1,6 mld złotych. Zapora stanąć na 187-kilometrowym odcinku granicy Polski z Białorusią, będzie mierzyć 5,5 m wysokości i zostanie wyposażona w elektroniczne metody zarządzania granicą, jak czujniki ruchu czy kamery. Do zaprojektowania i budowy zapory wybrano firmy Budimex i Unibep. Początkowo zapowiadano, że umowy z wykonawcami zostaną zawarte do połowy grudnia, a budowa ruszy jeszcze w 2021 roku. Zapora ma być gotowa do połowy tego roku.

Por. Michalska zapytana w poniedziałek, kiedy zostaną podpisane umowy, odparła, że w najbliższym czasie. Jak wyjaśniła, doprecyzowywane są warunki techniczne umowy.

Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama

Komentarze

    Reklama