Straż Graniczna
Oficjalny start symulatora samolotu
Straż Graniczna zaprezentowała w środę nowy obiekt, przeznaczony do ćwiczeń dla funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej oraz służb zagranicznych, którzy będą brali udział w operacjach powrotowych, również tych organizowanych przez Agencję Frontex. Jednym z jego kluczowych elementów jest symulator samolotu. Wartość całej inwestycji to 26,6 mln zł.
Hangar, w którym znajduje się symulator samolotu, otwarto oficjalnie w środę w Ośrodku Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu (Dolnośląskie). Ale "w rękach" formacji znajduje się on już od kilku miesięcy. Ma on pozwolić na podnoszenie kwalifikacji i umiejętności mundurowych, poprzez umożliwienie odwzorowania rzeczywistych warunków pracy. Za dostawę symulatora statku powietrznego, jego montaż oraz uruchomienie odpowiadała firma Glomex MS Polska Sp. z o.o. Wykorzystany do jego stworzenia został Boeing 737-700 NG, którego operatorem przez 23 lata, do kwietnia 2020 r. były linie lotnicze Jet Time. To pierwszy tego typu obiekt w Polsce.
Podczas otwarcia inwestycji zaprezentowano ćwiczenia doprowadzenia migrantów do samolotu oraz procedury związane z awaryjnym lądowaniem. Zastępca komendanta głównego SG gen. bryg. SG Grzegorz Niemiec podkreślił, że realizowane przez formacje inwestycje dotyczą wielu aspektów działalności tej formacji. "Straży granicznej przyszło realizować działania w czasach bardzo niespokojnych. W 2015 r. zderzyliśmy się jako UE z falą nielegalnych imigrantów, następnie pandemia covid, kryzys na granicy białoruskiej, a obecnie wojna za naszą wschodnią granicą – to wszystko powoduje, że SG musi się stale modernizować" – mówił Niemiec. Dodał, że rozwój Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu jest w tym kontekście kluczowy. "Od tego zależy nasza skuteczność. Najnowsza inwestycja poświęcona jest operacjom powrotowym – hangar i symulator samolotu będą służyć ćwiczeniom tych operacji, które są klamrą spinającą proces zarządzania migracjami" – mówił generał.
Czytaj też
Niemiec przypomniał, że fala migracji z 2015 r. spowodowała, że do UE dostało się ponad milion osób. "Cześć z nich powróciła do krajów pochodzenia, natomiast setki tysięcy osób, o statusie nadal nieuregulowanym, wciąż pozostają na terenie państw UE. To są osoby, które potencjalnie mogą stać się uczestnikami operacji powrotowych" – mówił. Dodał, że symulator będzie służyć nie tylko funkcjonariuszom SG, ale również innym służbom, w tym zagranicznym.
Sam pomysł budowy obiektu zainicjował jeden z wykładowców Ośrodka w Lubaniu, który uczestniczył w szkoleniu dla eskort wykonujących doprowadzenia drogą lotniczą pod auspicjami Frontex w Amsterdamie. Miał tam możliwość korzystania z podobnego obiektu.
Jak w prawdziwym statku powietrznym
Symulator samolotu, w celu zapewnienia jak najlepszych warunków szkolenia funkcjonariuszy, został wyposażony między innymi w imitacje wyposażenia kabiny pilotów, zjazd ewakuacyjny, schody oraz przeprowadzone zostały prace nad przystosowaniem oświetlenia, nagłośnienia, klimatyzacji, wentylacji i zadymiania. Wykonane czynności miały za zadanie jak najwierniejsze oddanie rzeczywistego funkcjonowania samolotu w różnych sytuacjach. Symulator po adaptacji wszystkich systemów został umieszczony w nowo powstałym budynku.
Prace nad symulatorem zakończone zostały dokładnie 07 lipca 2022 r. Tym samym firma Glomex MS Polska Sp. z o.o. przekazała sprzęt szkoleniowy w ręce Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych SG im. Gen. Bryg. Wilhelma Orlika-Rückemanna w Lubaniu, gdzie będzie on służył realizacji procesu szkolenia funkcjonariuszy Straży Granicznej, zapewniając możliwie najwierniejsze odwzorowanie realnych warunków panujących na pokładzie samolotu podczas realizacji różnych scenariuszy szkoleń.
Otwarcie hangaru szkoleniowego z symulatorem✈️w #OśrodekSzkoleńSpecjalistycznychSG w Lubaniu💪
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 21, 2022
Przeznaczony jest do ćwiczeń f-szy Straży Granicznej oraz służb zagranicznych realizujących operacje powrotowe, w tym organizowane przez @Frontex
Koszt inwestycji to 2⃣6⃣,6⃣ mln zł pic.twitter.com/t037jS2g88
Zgodnie z wymaganiami SG, symulator statku powietrznego miał mieć do 24 m długości, a także ok. 7 m szerokości ze skrzydłami lub podporami (szerokość samego kadłuba wskazano na ok. 4 m). Miał mieć on również maksymalnie ok. 7 m wysokości. Kadłub wyposażony miał być w kabinę pilotów, drzwi przednie (po obu stronach), drzwi tylne (po obu stronach), wyjście ewakuacyjne (po obu stronach), toalety pokładowe (z tyłu i z przodu) i kuchnię. Jego nośność miała umożliwiać użytkowanie przez liczbę osób odpowiadającą liczbie miejsc siedzących w symulatorze, jednak nie mniej niż 120 dorosłych osób. Straż Graniczna wymagała również, by zachowane zostały oryginalne elementy, np. foteli pilotów, drzwi wejściowych do kabiny, wózki cateringowe, schowki bagażowe, oszklenie okien czy kamizelki ratunkowe. Na liście nowych instalacji, które miały znaleźć się na wyposażeniu symulatora, znaleźć mogliśmy natomiast m.in. zasilanie, oświetleniowe, klimatyzację, nagłośnienie, zadymianie (do symulacji pożaru) czy monitoring (z możliwością przesyłania informacji on-line do sali wykładowej). Wykonawca miał również dostarczyć ozonator do dezynfekcji wnętrza symulatora.
Czytaj też
Za dostawę sprzętu oraz szkolenie ośrodek w Lubaniu formacja zapłaciła ponad 3,2 mln złotych brutto, czyli oferta na spokojnie zmieściła się w wynoszącym 3,6 mln złotych brutto finansowaniu. Aczkolwiek, to nie z budżetu jednostki pokryte zostało to zamówienie, a ze środków unijnych. A dokładnie z programu Fundusz azylu, migracji i integracji (FAMI). Natomiast projekt to "Budowa obiektu szkoleniowego i rozbudowa bazy noclegowej na potrzeby prowadzenia szkoleń z zakresu powrotów przymusowych cudzoziemców", na który UE przekazała dokładnie 19,950 mln złotych.
W ramach projektu powstała również baza szkoleniowa (część dydaktyczna i część noclegowa) przeznaczona do prowadzenia szkoleń rozwijających profesjonalne kompetencje oraz kwalifikacje funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz personelu innych służb z państw członkowskich i z państw trzecich. Jak poinformowała SG, obecnie dysponuje on 45 miejscami noclegowymi, dwiema salami wykładowymi oraz wspólną przestrzenią do odpoczynku i rekreacji. Zajęcia w obiekcie prowadzone mają być głównie przez wykładowców z Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych SG w Lubaniu, ale formacja nie wyklucza udziału innych ekspertów czy trenerów. Pierwsze dwa szkolenia w formie warsztatów dla przedstawicieli służb zagranicznych odbędą się w listopadzie.