„Z oburzeniem przyjęliśmy Pana publiczną deklarację, zamieszczoną w mediach społecznościowych, cyt.: »Bezpieczeństwo to nie słowa, tylko działania i pieniądze. Podjąłem decyzję o przeznaczeniu 13 miliardów złotych na program modernizacji Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i SOP na lata 2026-2029«” – zaznaczyli w piśmie do premiera szef NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesław Tuła oraz stojący na czele Rady Krajowej Sekcji SW NSZZ „Solidarność” Andrzej Kołodziejski.

Przewodniczący obu związków zawodowych działających w Służbie Więziennej ocenili, że brak objęcia Służby Więziennej nowym programem modernizacji na lata 2026-2029 pokazuje „lekceważący stosunek do trzeciej co do wielkości uzbrojonej formacji mundurowej w Polsce”. „Funkcjonariusze Służby Więziennej po raz kolejny czują się przez państwo zapomniani, które powinno z należytą starannością dbać o bezpieczeństwo wszystkich obywateli, a przede wszystkim funkcjonariuszy, którzy w codziennych obowiązkach służbowych, narażają swoje życie i zdrowie” – podkreślili.

Jedną z kropel, jaka przelała czarę goryczy, okazało się świadczenie mieszkaniowe, które w przypadku służb mundurowych podległych MSWiA zostało już ujęte w odpowiednim projekcie ustawy, opublikowanym w wykazie prac legislacyjnych i programowych rady ministrów. „W resorcie sprawiedliwości brak jakichkolwiek realnych działań dotyczących świadczenia mieszkaniowego dla funkcjonariuszy Służby Więziennej, co negatywnie wpływa na atmosferę w jednostkach penitencjarnych” – alarmują szefowie więziennych związków zawodowych.

Kolejną kwestią jest podwyżka uposażeń – wzrost procentowy uposażeń identyczny jak w służbach MSWiA, ale w przeciwieństwie do tamtych formacji – w proces realizacji decyzji ministra sprawiedliwości ingerują minister finansów i minister spraw wewnętrznych i administracji. Działania te nie tylko opóźniają wypłatę należnych środków i wprowadzają chaos, lecz mają znamiona celowego działania zmierzającego do umniejszania roli Służby Więziennej jako formacji mundurowej. To próba obniżenia jej prestiżu i atrakcyjności dla przyszłych kandydatów, by ci wybierali służbę w innych formacjach, co uznajemy za działanie wysoce szkodliwe i godzące w bezpieczeństwo państwa.
fragment pisma przewodniczących obu związków zawodowych działających w SW do premiera Donalda Tuska.

We wspólnym piśmie przewodniczący więziennych związków zawodowych podkreślili, że to minister sprawiedliwości „odpowiada za określenie sposobu realizacji podwyżek dla funkcjonariuszy Służby Więziennej”. „Tym bardziej niepokojące jest to, że ministrowie zgłaszający uwagi do rozporządzeń ministra sprawiedliwości milczą, gdy nasza formacja jest pomijana, a reagują wyłącznie wtedy, gdy chodzi o wypłatę należnych nam środków. Takie wybiórcze zaangażowanie prowadzi do opóźnień, pogłębia poczucie niesprawiedliwości i budzi uzasadnione obawy wśród funkcjonariuszy” – zauważyli związkowcy.

Kolejną kością niezgody, na którą wskazują związkowcy, jest zapowiedziana przez resort spraw wewnętrznych i administracji „Karta Rodziny Mundurowej”. „Karta tworzona rzekomo z troską o funkcjonariuszy i ich bliskich, będzie obejmować tylko służby podległe Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, co jest w naszej ocenie przejawem urzędowego lekceważenia i dzielenia funkcjonariuszy służb mundurowych” – podkreślili.

W piśmie do premiera Donalda Tuska szefowie obu związków zawodowych wystosowali pięć żądań. Przede wszystkim więziennicy chcą pilnego uwzględnienia Służby Więziennej w programach modernizacyjnych oraz włączenia funkcjonariuszy SW do programu „Karta Rodziny Mundurowej”. Wśród żądań znalazło się również „zaniechanie nieuzasadnionej ingerencji ministrów, którzy nie są właściwi dla Służby Więziennej, w proces legislacyjny dotyczący naszej formacji”, a także „równe traktowania służb mundurowych, w podejmowaniu kluczowych decyzji dotyczących finansowania oraz poprawy warunków pełnienia służby”.

„Panie Premierze – funkcjonariusze i pracownicy mają dość traktowania nas jak »pomijana formacja mundurowa«. Jeśli rząd nadal będzie udawał, że nas nie ma – to my damy się zauważyć. W sposób stanowczy i zdecydowany” – dodali we wspólnym piśmie szef NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesław Tuła oraz przewodniczący Rady Krajowej Sekcji SW NSZZ „Solidarność” Andrzej Kołodziejski.

Pismo szefów obu związków zawodowych działających w Służbie Więziennej oprócz premiera trafiło również na biurko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Adama Bodnara, jego zastępców - Arkadiusza Myrchy i Marii Ejchart - oraz nowej dyrektor generalnej SW pułkownik Renaty Niziołek. Pytanie tylko jak na żądania więzienników odpowiedzą rządzący.