Reklama

Służba Więzienna

Braki kadrowe w Służbie Więziennej przeszkodą w zmianach zapowiadanych przez resort sprawiedliwości?

Zdjęcie ilustracyjne, Fot. Służba Więzienna
Zdjęcie ilustracyjne, Fot. Służba Więzienna

W środowisku funkcjonariuszy Służby Więziennej nie milkną echa po ostatniej zapowiedzi nowego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczącej korzystania z telefonów przez osadzonych. W tej sprawie swoje stanowisko wystosował już jeden ze związków zawodowych, który dość jasno wskazał na dwa poważne powody, aby tego „pomysłu” nie wprowadzać. Są to braki kadrowe i techniczne ograniczenia jednostek.

Reklama

W zeszłym tygodniu w Ministerstwie Sprawiedliwości odbyło się oficjalnie przedstawienie kierownictwa resortu. Zastępcą Adama Bodnara została m.in. Maria Ejchart-Dubois, która odpowiedzialna będzie za więziennictwo. „Jedną z moich pierwszych decyzji na pewno będzie przywrócenie prawa do telefonów przez osoby pozbawione wolności częściej niż raz w tygodniu” – powiedziała nowa wiceszefowa resortu sprawiedliwości.

Reklama

Do jej słów odniosła się Rada Krajowa Sekcji Służby Więziennej NSZZ Solidarność. Związkowcy wystosowali nawet stanowisko w tej sprawie. Ich zdaniem są dwa kluczowe czynniki, które uniemożliwiają wdrożenie zapowiadanych przez ministerstwo zmian - to techniczne ograniczenia jednostek penitencjarnych oraz braki kadrowe.

Czytaj też

Szczególnego podkreślenia wymaga fakt, że funkcjonariusze Służby Więziennej w całym kraju, przez wiele lat walczyli o wprowadzenie aktualnie obowiązujących przepisów, ponieważ przez długi czas mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której realizacja nawet podstawowych obowiązków służbowych była prawie niemożliwa, gdyż głównym zadaniem funkcjonariusza było bezustanne i nierzadko wielogodzinne doprowadzanie kolejnych osadzonych do aparatu telefonicznego
Fragment stanowiska Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ Solidarność

Według związkowców „funkcjonariusze często uznawali przywilej wielokrotnego korzystania z połączeń telefonicznych przez osadzonych, który generuje czasochłonne i pracochłonne zadania dla personelu więziennego, za zadania tak uciążliwe, że ten przywilej osadzonych stawał się dla wielu funkcjonariuszy powodem odejścia ze służby”.

Reklama

Czytaj też

Mundurowi w swoim stanowisku zaapelowali o to, aby ewentualne wprowadzenie zmian w tym zakresie było poprzedzone „rzetelną oceną posiadanych przez Służbę Więzienną zasobów ludzkich i technicznych”. Wskazali też, że oczekują dialogu z Ministerstwem Sprawiedliwości, „mając na uwadze konieczność rozwiązania problemów trapiących od wielu lat Służbę Więzienną”.

Reklama
Reklama

Komentarze