Policja
W Policji będzie więcej generałów?
W policyjnych szeregach już niebawem pojawi się kolejny generalski etat. Przy okazji zmian dotyczących awansów w grupach zaszeregowania, wynikających z podpisanego jeszcze w ubiegłym roku porozumienia, resort postanowił podnieść rangę stanowiska dowódcy Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”. Jeśli przepisy wejdą w życie w zaproponowanym kształcie, będzie on mógł awansować do stopnia nadinspektora.
"Zmiana zawarta w § 1 pkt 2 lit. a projektu rozporządzenia ma na celu dostosowanie policyjnego stopnia etatowego odpowiadającego stanowisku dowódcy Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" do rangi tego stanowiska" – czytamy w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad otrzymywania i wysokości uposażenia zasadniczego policjantów, dodatków do uposażenia oraz ustalania wysługi lat, od której jest uzależniony wzrost uposażenia zasadniczego. Nowela jest – w przeważającej części – realizacją zapisów porozumienia, jakie MSWiA zawarło jesienią ubiegłego roku ze stroną społeczną. Chodzi m.in. o "zapewnienie policjantom pełniącym służbę na stanowiskach zaszeregowanych w grupach od 2 do 7 prawa do wyższych grup zaszeregowania, a w konsekwencji prawa do wyższych mnożników kwoty bazowej służących do ustalenia wysokości miesięcznych stawek kwotowych uposażenia zasadniczego oraz prawa do wyższych policyjnych stopni etatowych, co z kolei ma przełożenie na uprawnienia uzależnione od posiadanego policyjnego stopnia etatowego (m.in. możliwość mianowania na wyższy stopień policyjny)". Tym samym, jak tłumaczy MSWiA, policjanci mianowani na stanowiska służbowe zaszeregowane w niższych grupach uzyskać mają dodatkową możliwość awansu bez konieczności zmiany zajmowanego stanowiska.
Czytaj też
Co ciekawe, resort przy okazji procedowanej nowelizacji postanowił też zweryfikować maksymalne stopnie przewidziane dla najwyższych stanowisk w formacji. W efekcie przeprowadzonych analiz podjęto decyzję zgodnie z którą generałów, a precyzyjniej rzecz ujmując, nadinspektorów, będzie mogło być w policji więcej. Możliwość awansu na pierwszy stopień generalski zyskać ma bowiem dowódca Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA". Jak czytamy w uzasadnieniu do noweli rozporządzenia, szef CPKP "BOA" "to jedno z najwyższych stanowisk kierowniczych w Policji, a zajmujący je policjant, powoływany przez Komendanta Głównego Policji pośród oficerów służby kontrterrorystycznej, jest kierownikiem jednostki organizacyjnej Policji odpowiedzialnej za prowadzenie działań kontrterrorystycznych oraz wspieranie działań jednostek organizacyjnych Policji w warunkach szczególnego zagrożenia lub wymagających użycia specjalistycznych sił i środków oraz specjalistycznej taktyki działania". Dlatego też – jak tłumaczy resort – "zasadnym jest przyporządkowanie temu stanowisku służbowemu policyjnego stopnia etatowego nadinspektora".
Tym samym, jeśli przepisy wejdą w życie w zaproponowanej wersji, dowódca policyjnych kontrterrorystystów zyska szansę wejścia do dość elitarnego, także jeśli idzie o liczbę, grona. W policji generalskich etatów nie ma bowiem tak wiele. Awans na ten stopień otrzymać mogą dziś m.in. zastępcy komendanta głównego, komendanci wojewódzcy i stołeczny, komendant Biura Spraw Wewnętrznych Policji, komendant-rektor Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie czy komendant Centralnego Biura Śledczego Policji. Generałem rzecz jasna może być również szef formacji, jednak w tym przypadku może on, jako jedyny w Policji, awansować do stopnia generalnego inspektora.
Czytaj też
Przepisy są obecnie konsultowane, jednak nic nie wskazuje na to, by proponowana zmiana miała nie wejść w życie. Nowelizacja nie oznacza oczywiście, że dowódca CPKP "BOA" otrzyma generalskie szlify "z automatu", choć nie jest także wykluczone, że np. przy okazji tegorocznego Święta Policji stanie on w szeregu awansowanych oficerów.
andys_2
"W policji generalskich etatów nie ma bowiem tak wiele. Awans na ten stopień otrzymać mogą dziś m.in. zastępcy komendanta głównego, komendanci wojewódzcy i stołeczny, komendant Biura Spraw Wewnętrznych Policji, komendant-rektor Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie czy komendant Centralnego Biura Śledczego Policji. " To ponad 20 osób . Mysle jednak , ze to forma podkupiania kadry kierowniczej policji, która ostatnio "nieźle" wypełniała swoje zadania