Resort zdrowia zapowiedział pod koniec stycznia, że od 2 lutego izolacja dla służb medycznych i mundurowych trwała będzie siedem dni. Od piątego dnia natomiast, medycy i funkcjonariusze będą mogli wykonać test, a przy wyniku ujemnym zostaną zwolnieni z izolacji. Podczas konferencji prasowej poinformowano również, że kwarantanna dla służb medycznych oraz mundurowych zostaje skrócona do okresu 5 dni. "Po tym okresie nie trzeba się testować" - dodał.

Rozporządzenie ministra zdrowia, wprowadzająca zapowiedziane zmiany w życie, pojawiło się już w Dzienniku Ustaw. Jak się jednak okazało, nie dotyczą one wszystkich polskich mundurowych. Na liście znaleźli się żołnierze Wojska Polskiego, żołnierze i funkcjonariusze Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego, a także funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służby Ochrony Państwa. W przypadku struktur wojskowych, czas izolacji i kwarantanny skrócono również dla pracowników cywilnych. Co ciekawe, modyfikacje objęły również żołnierzy wojsk obcych i ich personel cywilny.

W przypadku wspomnianych wyżej grup, izolacja kończy się po 7 dniach od daty uzyskania pierwszego dodatniego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 albo po uzyskaniu negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, jednak nie wcześniej niż w piątej dobie odbywania tej izolacji. Tych samych mundurowych (i wybranych pracowników cywilnych) obowiązywać będzie 5-dniowa kwarantanna, chyba że "osoba ta będzie codziennie, przed rozpoczęciem uczestniczenia w udzielaniu tych świadczeń lub rozpoczęciem pracy lub służby, przez okres 5 dni po dniu styczności ze źródłem biologicznych czynników chorobotwórczych, badana testem antygenowym". W przypadku funkcjonariuszy, którzy objęci byli izolacją lub kwarantanną w momencie wejścia w życie nowych zasad (czyli dokładnie 2 lutego), stosuje się wcześniejsze, dłuższe terminy.

Jak widać, w rozporządzeniu zabrakło paru formacji. Dokument nie uwzględnia Służby Więziennej, Służby Celno-Skarbowej, Straży Marszałkowskiej, a także niewojskowych służb specjalnych, czyli Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu. Dla niektórych grup jest to na pewno zaskoczenie, jak np. dla Służby Więziennej. Jak dowiedział się InfoSecurity24.pl, związkowcy NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników oceniają, iż jest to kolejny dowód na to, że o ich formacji się zapomina. Pismo w tej sprawie trafić już miało do, odpowiedzialnego za SW w resorcie sprawiedliwości, wiceministra Michała Wosia. Związkowcy apelują w nim, by upomniał się on o więziennych mundurowych.

Nadal nie wiadomo jeszcze jak potoczą się losy obowiązkowych szczepień dla mundurowych formacji. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami, rozmowy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji trwają. Jeszcze w połowie stycznia br. wiceminister zdrowia Waldemar Kraska oceniał, że decyzje mają niedługo zapaść. Wcześniej Wojciech Andrusiewicz pytany o wprowadzenie obowiązku szczepień dla mundurowych powiedział, że "decyzje zależą od rozwoju pandemii i rozprzestrzeniania się wariantu omikron koronawirusa". Dodał też, że "na pewno żadne rozwiązanie nie jest wykluczone, ale w tej chwili o powszechnej obowiązkowości szczepień za wcześnie mówić". Na razie więc, jak widać, decyzja ta jest odsuwana w czasie.