Policja
Policjanci wracają do domu. Operacja „Zapora” zakończona
Po ponad trzech latach policjanci zakończyli operację „Zapora” przy granicy z Białorusią. „Policjanci, delegowani z kraju do wsparcia działań Straży Granicznej oraz Wojska Polskiego, wracają do swoich jednostek” – poinformowała Komenda Główna Policji. Jak dodała, na miejscu służbę nadal będzie pełniło ponad 300 funkcjonariuszy podlaskiej Policji.
O zakończeniu policyjnej operacji „Zapora” przy granicy z Białorusią, Komenda Główna Policji poinformowała na swojej stronie internetowej. „19 grudnia 2024 roku, po ponad 3 latach, na granicy z Białorusią zakończyła się operacja policyjna »Zapora«. Policjanci, delegowani z kraju do wsparcia działań Straży Granicznej oraz Wojska Polskiego, wracają do swoich jednostek, aby dbać o bezpieczeństwo wewnętrzne naszego kraju oraz społeczności lokalnych. Na miejscu służbę nadal będzie pełniło ponad 300 funkcjonariuszy podlaskiej Policji” – przekazała Komenda Główna Policji.
„Kiedy w czerwcu 2021 roku rozpoczęła się presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej, nikt nie przypuszczał, że przez kolejne 3 lata na Ukrainie trwać będzie pełnowymiarowa wojna. Prowadzone już wtedy działania hybrydowe na naszej granicy, inspirowane w Rosji i na Białorusi, były swego rodzaju przygotowaniem do zachwiania bezpieczeństwa w tej części Europy” – podkreśliła KGP.
W komunikacie wskazano, że przez ponad 3 lata w systemie rotacyjnym, na granicy polsko-białoruskiej pełniło służbę 32 759 funkcjonariuszy Policji. W głównej mierze byli to policjanci oddziałów prewencji, ale także kontrterroryści, policjanci pionu ruchu drogowego, kryminalnego oraz przewodnicy psów służbowych i policyjni lotnicy. „Działania policjantów to przede wszystkim patrole skierowane całodobowo do nadzorowania punktów w odległości kilkudziesięciu/kilkuset metrów od pasa granicznego” – podała KGP.
Czytaj też
„Przypomnieć należy także szturm na przejście graniczne w Kuźnicy, którego dopuścili się migranci, próbujący nielegalnie przekroczyć granicę. Wówczas rannych zostało kilkunastu naszych policjantów. W trakcie pełnionej tam służby od początku działań uszkodzonych zostało 25 policyjnych radiowozów” – zaznaczyła KGP.
Komenda Główna Policji zauważyła również, że dużym wyzwaniem dla policjantów była walka z przemytem migrantów. „Stąd też na terenach przygranicznych zwiększona była liczba patroli ruchu drogowego oraz służb kryminalnych. Do ich zadań należało kontrolowanie pojazdów pod kątem nielegalnego przewozu osób. Od początku działań zostało przeprowadzonych ponad 2 233 707 takich kontroli, co doprowadziło do zatrzymania 859 osób, nielegalnie transportujących migrantów. Ujawniono także 8 715 nielegalnych migrantów na terenie RP” – wyliczyła KGP.
Czytaj też
W komunikacie przypomniano także, że policjanci oddziałów prewencji szkolili funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy z zakresu taktyki postępowania i działań podejmowanych wobec agresywnego tłumu, panowania nad nim oraz interwencji wobec osób z niebezpiecznymi narzędziami. „Dodatkowo policyjni specjaliści prezentowali sposoby działania w zespołach z wykorzystaniem osłon np. tarcz. Przekazywali wiedzę, w jaki sposób poruszać się w pododdziałach oraz wycofywać, żeby pozostać zasłoniętym i bezpiecznym” – podała Komenda Główna Policji.
KGP dodała przy tym, że w operacji „Zapora” brały również udział policyjne śmigłowce S70i Black Hawk oraz Bell 407GXi, które patrolowały z powietrza teren przygraniczny. „Całość kryzysu na Wschodzie oraz działania strony białoruskiej, wpływają także na ograniczenie ruchu tranzytowego przez granicę. Stąd konieczność, głównie na terenie województwa lubelskiego, stałego monitorowania dróg dojazdowych do granicy” – podkreśliła w komunikacie KGP.