Dostawy bezzałogowych statków powietrznych z optyką dotyczy ogłoszony parę dni temu przez Komendę Główną Policji przetarg. Chodzi dokładnie o 5 ich sztuk, a raczej kompletów. Sprzęt przeznaczony jest, jak informuje formacja, dla funkcjonariuszy służby kryminalnej. Ma posłużyć, między innymi, do realizacji czynności dotyczących przestępstw przeciwko środowisku.

Formacja zainteresowana jest zakupem bsp o całkowitej masie własnej do 3 kg. Chodzi w tym przypadku o wagę statku wraz ze stabilizowaną głowicą optoelektroniczną z zoomem optycznym i cyfrowym, a także podstawowym pakietem zasilającym. Ma to być głowica optoelektroniczna ze stabilizacją 3D, zawierająca kamerę światła dziennego ze stałą ogniskową i kamerą zoom, kamerę termowizyjną i dalmierz laserowy. Drony mają realizować loty poza zasięgiem wzroku w promieniu min. 2 km w terenie otwartym i min. 500 m w terenie zurbanizowanym przy zachowaniu możliwości sterowania ręcznego. Czas lotu wynosić ma min. 30 min.

Z dokumentów przetargowych dowiadujemy się też m.in., że sprzęt umożliwiać ma transmisję obrazu wideo z BSP do urządzenia obrazującego poprzez stację naziemną w czasie rzeczywistym w jakości min. FullHD i 24fps dla światła dziennego. Dron musi być wyposażony w co najmniej cztery elektryczne silniki napędowe, umieszczone na przeciwległych ramionach (quadrocopter) oraz światła ostrzegawcze, trwale zamontowane w sposób zapewniający dookólną emisję. Musi być również zdolny do wykonywania lotów offline, bez konieczności komunikacji z siecią zewnętrzną, a transmisja obrazu wideo oraz sterowanie mają być szyfrowane. Sprzęt nie może również posiadać żadnych ograniczeń w wykonywaniu lotów na terenie całego kraju.

Policja wymaga również, by wykonywał on loty w trybie automatycznym, ale z możliwością ingerencji przez pilota w dowolnym momencie w parametry wykonywanego lotu i zmianę zaprogramowanej trasy. I niezależnie od tego, jak będzie sterowany, to musi być - jak czytamy - stabilny i posiadać możliwość powrotu i lądowania w miejscu startu, w przypadku utraty łączności ze stacją naziemną.

Komplet w przypadku każdego z pięciu kupowanych dronów składać ma się m.in. ze stacji naziemnej ze zintegrowanym urządzeniem obrazującym, akumulatorów w liczbie zapewniającej minimum cztery godziny pracy bez konieczności ładowania; różnych ładowarek; zapasowych śmigieł czy laptopa.

Na oferty od zainteresowanych potencjalnych dostawców formacja czeka do 5 czerwca. Propozycje ocenione zostaną na podstawie ceny (60 proc. punktów), okresu gwarancji, czasu lotu, terminu realizacji. Punkty przydzielone zostaną również za dodatkowe funkcjonalności bsp. Zwycięzca na realizację zamówienia będzie miał 120 dni.

Biorąc pod uwagę, że głośno było ostatnio o tym, że policjanci utracili wartego 200 tys. złotych drona podczas działań operacyjnych w okolicach Makowa Mazowieckiego (spadł w terenie niezamieszkałym i nie mogli go znaleźć), to zapewne najczęstszym pytaniem w kontekście nowego przetargu będzie to, czy nowy sprzęt będzie wyposażony w lokalizator.

Formacja korzysta z dronów już od ponad 10 lat i cały czas podkreśla ich użyteczność. Wykorzystywane są one m.in. do kontroli ruchu drogowego, poszukiwania osób zaginionych, przydają się również technikom kryminalistyki do uzyskania obrazu miejsca zdarzenia z powietrza itd.