Reklama

Policja

Pierwsi policjanci kończą "pomaturalną" oficerkę

Autor. Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie

W Wyższej Szkole Policji w Szczytnie odbyło się uroczyste zakończenie pierwszego cyklu studiów oficerskich na kierunku Nauka o Policji - informuje uczelnia. Ukończyło ją dokładnie 81 absolwentów, którzy zaliczyli końcowy egzamin dyplomowy, ale czeka ich jeszcze egzamin oficerski. Sceptycy zapowiadają, że do służby trafi „elitarna” grupa mundurowych, z niewielką praktyką w terenie. Opinię tę będą teraz mogli zweryfikować.

Reklama

Pierwsi absolwenci kierunku Nauka o Policji opuszczają mury Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. To dokładnie 81 policjantów, którzy zaliczyli końcowy egzamin dyplomowy. Studia rozpoczęli oni 1 października 2019 roku, więc spory czas ich nauki przypadł na pandemię koronawirusa, co nie ułatwiło raczej WSPol prowadzenia nowego oficerskiego kierunku.

Reklama

Na start nowego kierunku, który "wypuszczać" ma oficerów, niezbyt przychylnym okiem patrzyli m.in. związkowcy z NSZZ Policjantów. Podkreślali, że "już kiedyś takie studia były i tylko nieliczni na nie się załapali". Zastanawiano się również, czy Policja znów chce stworzyć "elitarną" grupę mundurowych z niewielką praktyką w terenie? Ukończenie studiów przez pierwszą transzę absolwentów daję im szansę na przyjrzenie się temu, jak rozwijać się będzie ich kariera i czy ich obawy były słuszne. Podkreślić trzeba jednak, że ukończenie studiów nie daje automatycznie oficerskiego stopnia, a umożliwia przystąpienie do egzaminu oficerskiego, którego pozytywny wynik będzie stanowił podstawę do mianowania na pierwszy stopień oficerski w korpusie oficerów młodszych Policji. Tak jest również w przypadku wspomnianych 81 absolwentów, którzy przystąpić mają do niego jeszcze latem.

Czytaj też

Niewątpliwie możliwości uzyskania oficerskich szlifów otworzyła przed grupą młodych policjantów drogę relatywnie szybkiego awansu i rozpoczęcia kariery z pułapu dla wielu nieosiągalnego. Przypomnijmy, by móc przystąpić do rekrutacji na kierunek Nauka o Policji trzeba zdać maturę oraz przejść nabór do formacji.

Reklama

Studia trwają 4 lata i są prowadzone w formie stacjonarnej (z pandemicznymi wyjątkami oczywiście). Absolwenci po ich ukończeniu otrzymują tytuł zawodowy licencjata, a także wspomnianą już możliwość przystąpienia do egzaminu oficerskiego, którego pozytywny wynik jest podstawą do mianowania na pierwszy stopień oficerski (podkomisarza Policji). Zgodnie z założeniami studentów-policjantów miało być 120, a limit miejsc dla poszczególnych komend wojewódzkich (stołecznej) określa Komendant-Rektor WSPol, proporcjonalnie do stanu etatowego poszczególnych garnizonów. Mundurowych nie rekrutuje więc WSPol tylko poszczególne garnizony i dopiero po przejściu procedury, świeżo upieczeni policjanci mogą zostać skierowani na 4-letnią naukę. By tak się stało, w trakcie procedury przyjęcia do Policji, kandydaci będą musieli złożyć oświadczenie o chęci podjęcia studiów na WSPol. Dopiero po wypełnieniu tych formalności, rozpoczyna się właściwa rekrutacja na studia, a w trakcie tej konkurs świadectw.

Czytaj też

Wcześniej na kurs oficerski w Policji skierowany mógł zostać jedynie funkcjonariusz w służbie stałej, spełniający odpowiednie kryteria, w tym posiadający wykształcenie wyższe i zajmujący określone stanowisko (posiadający etat oficerski).

Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie docelowo ma w ogóle skupić się tylko na kursach oficerskich, ale do tego jeszcze długa droga wprowadzania modyfikacji w policyjnym kształceniu, zakładająca rozbudowę innych placówek oraz budowę nowej w Lublinie. Szczytno czeka również powiększenie bazy o ok. 300 miejsc szkoleniowych. Co więcej, niedługo zamieni się ona w Akademię Policji.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. RobolCap

    Hahahaha 😅😂😭

  2. Andrzej ze Szczecina

    Jak ludźmi ma zarządzać ktoś, kto nigdy nie poznał prawdziwej służby, tylko zaczyna od ciepłego stołka? Ludzie pracują latami bez awansu, bo żeby dostać awans musi być wolne miejsce, a wolne miejsca zajmują spadochroniarze z góry. Cieszę się, że odszedłem na emeryturę. Zamiast dać awans i wykorzystać moje umiejętności, państwo woli płacić za nic. Brawo.

  3. Cinu

    Ja tam czekam na przybycie. Zaraz po zajęciu etatu, na który inni pracowali latami, a nie dostali i pierwszym pytaniu "Jak?" Szczerze, presto z serca odpowiem "nie wiem, ty tutaj jesteś oficerem, nieskażonym codzienną praktyką," to ja niegodny awansu pytam Ciebie". Szczerze wszystkim obecnie służącym polecam.

  4. Templar

    To jest kpina z ludzi i służby. Totalna głupota i niesprawiedliwość dla inteligentnych i zasłużonych ludzi w służbie.

    1. Asok

      Po 25 latach miałem pół roku kursu podstawowego, pół roku kursu specjalistycznego i miesiąc w Szczytnie gdzie nasz instruktor uczył się od nas jak obsługiwać program (ogniwa wypadkowe). Odszedłem asp szt - nikt mnie nie zachęcał do zostania - i dobrze . Współczuję tym w terenie nowej kadry kierowniczej - TEORETYCZNEJ.

  5. Asok

    To kolejny dowód na to że decyzja o odejściu z firmy była słuszna. Nie mam nic do tych ludzi - tworzy ich system ale uczyć musi ich ktoś na jednostce bo Szczytno już dawno odleciało z teorią. Tylko że na jednostce nikomu za to nie płacą . Tak więc kolejny stołek za biurkiem zostanie zajęty albo gość pójdzie na głęboką wodę i skończy w prokuraturze i wydziale kontroli. Na pewno ich aklimatyzacja w terenie będzie trudna. Pozdrawiam z zasłużonego odpoczynku.

  6. Kobra

    Pomysł był niestety przerabiany w latach 90 w Policji miałem niestety okazję pracować z tymi wybrańcami policyjnymi. Generalnie rodziny policjantów i przyjaciele królika zostali oficerami po 4 latach wytężonej nauki. Nieliczne przypadki oficerów , którzy zostali podkomisarzami , którzy mieli wyniki w pracy policyjnej potwierdzają tylko regułę , która obowiązuje w służbach nieważne jakie masz wyniki w pracy ważne kto Cię popiera i kto układa Twoją karierę generalnie dno i wodorosty .współczuję wszystkim policjantom, którzy będą pracować z tą elitą elit.