Reklama

Policja

Nieuzasadnione podwyżki dla odchodzących komendantów. Dodatek progresywny może rozwiązać problem?

Autor. Podlaska Policja/Facebook

W Komendzie Głównej Policji zakończyło się sprawdzanie, czy we wszystkich garnizonach w kraju nie podniesiono niewspółmiernie dodatków służbowych odchodzącemu kierownictwu. „Poza garnizonem warmińsko-mazurskim nie było tego typu przypadków” – poinformowała p.o. rzecznika komendanta głównego Policji mł. insp. Katarzyna Nowak.

O niewspółmiernych dodatkach służbowych dla komendantów z woj. warmińsko-mazurskiego przechodzących na emeryturę InfoSecurity24.pl informował pod koniec stycznia. Sprawą tą zainteresował się pełniący obowiązki komendanta głównego Policji insp. Marek Boroń, który po przeprowadzeniu kontroli podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec byłego szefa warmińsko-mazurskiej Policji nadinsp. Tomasza Klimka w związku z przekroczeniem uprawnień.

Reklama

Szef KGP polecił też sprawdzenie wszystkich przyznanych dodatków służbowych i funkcyjnych na terenie całego kraju. Czynności zostały przeprowadzone przez Biuro Kontroli i Biuro Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej Komendy Głównej Policji.

Czytaj też

Jak poinformowała w rozmowie z InfoSecurity24.pl p.o. rzecznika Komendanta Głównego Policji mł. insp. Katarzyna Nowak, informacja zbiorcza z tego sprawdzenia została już przedstawiona w Biurze Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej Komendy Głównej Policji. „Komendant zapoznał się z tymi wnioskami. Z informacji wynika, że poza garnizonem warmińsko-mazurskim nie było tego typu przypadków, a więc takiej rażącej niewspółmierności przyznanych dodatków” – podkreśliła rzeczniczka KGP.

Sprawdzane było czy ewentualne podwyżki, po pierwsze miały uzasadnienie w jakości wypełnianych obowiązków służbowych przez osoby, które takie podwyżki otrzymały, a po drugie, czy te kwoty były rzeczywiście uzasadnione i nie odbiegały rażąco od tych, które były akceptowalne.
mł. insp. Katarzyna Nowak, p.o. rzecznik prasowy komendanta głównego Policji

Czytaj też

Mł. insp. Katarzyna Nowak przypomniała, że tylko woj. warmińsko-mazurskie miała miejsce taka sytuacja, ale decyzją komendanta Boronia natychmiast zostały podjęte stanowcze decyzje. Jedną z nich była ta dotycząca unieważnienia wszystkich rozkazów personalnych o podwyższeniu dodatków służbowych i funkcyjnych wydanych przez komendanta wojewódzkiego Policji w Olsztynie wobec podległych policjantów kadry kierowniczej, którzy wraz z nim odchodzą w stan spoczynku.

Reklama

W związku z tą sprawą, pomysł na to, aby sytuacja z Olsztyna nie miała miejsca w przyszłości, mają związkowcy z NSZZ Policjantów. Przypominają oni, że od 2014 roku wnioskują o wprowadzanie tzw. dodatków progresywnych. „Ale żadna władza PO, PSL i PIS nie były zainteresowane zlikwidowaniem praktyki, która polega na daniu policjantowi na koniec służby przysłowiowej jałmużny zamiast dodatku na poziomie zbliżonym do 50 proc. uposażenia, nie mówiąc o dodatku funkcyjnym. Takie rozwiązanie to dobry element motywujący do długiej służby, a co za tym idzie do wyższej emerytury” – piszą związkowcy.

Czytaj też

Wskazali przy tym, że zgodnie z rozporządzeniem MSWiA z dnia 6 grudnia 2001 roku dodatek służbowy przyznaje się policjantowi w stawkach kwotowych na czas nieokreślony, a jego wysokość nie może przekraczać 50 proc. uposażenia i dodatku za stopień. „Według oficjalnych KGP wynosi on (dodatek - przyp. red.) obecnie średnio w skali kraju zaledwie ok. 12 proc., a w przypadku dodatku funkcyjnego 20 procent. Czy podwyższenie policjantowi dodatku służbowego po 25 latach nienagannej służb np. o 200 - 300 zł nie jest patologią?” – zauważają.

„Teraz minister (Marcin – przyp. red.) Kierwiński powinien pilnie rozpocząć działania we współpracy z Komendantem Głównym Policji oraz NSZZ Policjantów w kierunku zmiany przepisów, aby taka sytuacja nie miała miejsca w przyszłości. Stosowny wniosek znajduje się na biurku ministra od grudnia 2023 roku” – dodają w swoim komunikacie związkowcy.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Jppawel

    Ja po 25 latach poprosiłem o podniesienie dodatku służbowego o 300zl aby zostać. Oczywiście Pan Komendant nawet nie podjął rozmowy.Moj dodatek nie był podnoszony od 14 lat. Komendant nie podjął żadnej rozmowy. Po moim odejściu oczywiście podniósł swoim kolegą.

  2. John_Doe

    A czy minister nie sprawdzi innych służb? Nikt nie dziwi się dlaczego nagle takie podwyżki od stycznia zostały uchwalone? Dlaczego ściąga się emerytów na najważniejsze stanowiska służbowe? Przecież ostatnie podwyżki weszły w życie od marca by nie podwyższać nowym emerytom świadczeń a w tym roku specjalnie jednak od stycznia? I oczywiście wypróbowane dodatki tzw. Maks bez 50 zł? Zakrojone te całe działania niestety

  3. user_1052089

    Poważnie? Rozdawnictwo śr. finansowych na podwyżki dodatków w ostatnim miesiącu służby wg KGP są ok? Jedyny problem to wysokość przyznanych dodatków podnoszących emeryturę? To ilu komendantów i naczelników na odejście otrzymało dodatkowe środki finansowe?

  4. RobolCap

    NAWET SIE TEGO KOMENTOWAĆ NIE CHCE!!!!

  5. Mario 123

    Zobaczymy za rok ile związkowcy dostaną dodatku, BIP powie prawdę