Reklama

Nie wpuścił posłanek do strefy przygranicznej. Prokuratura wycofała akt oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi

Autor. Podlaska Policja

Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej zdecydowała o wycofaniu aktu oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi, oskarżonemu o przekroczenie uprawnień wobec dwóch posłanek Koalicji Obywatelskiej – Urszuli Zielińskiej i Klaudii Jachiry – w związku z niewpuszczeniem ich do strefy zamkniętej w pobliżu granicy polsko-białoruskiej w lutym 2022 roku. Decyzja została podjęta po analizie przeprowadzonej przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku, która wykazała, że „akt oskarżenia w tej sprawie skierowano niezasadnie”.

O cofnięciu aktu oskarżenia poinformował we wtorek na platformie X obrońca byłego policjanta, mecenas Bartosz Lewandowski. „Sprawa nigdy nie powinna trafić do sądu, ale prokuratura, po ponownej analizie, zdecydowała o wycofaniu aktu oskarżenia” – ocenił mecenas. Dodał, że obecnie sąd „zwrócił się do Klaudii Jachiry i Urszuli Zielińskiej z pytaniem, czy chcą dalej oskarżać podinspektora Tomasza Waszczuka”.

Reklama

Portal InfoSecurity24.pl zapytał o tę sprawę rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Elżbietę Edytę Łukasiewicz. „Prokurator Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej, działając na podstawie art. 14 § 2 k.p.k., skierował do Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy pismo datowane 23 czerwca 2025 r., w którym wycofał akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi W.” – poinformowała rzeczniczka ostrołęckiej prokuratury.

„Powyższa decyzja zapadła po zapoznaniu się przez Prokuratora Rejonowego oraz prokuratora referenta sprawy z treścią analizy z dnia 4 czerwca 2025 r. dotyczącej badania akt sprawy w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku. W wyniku badania sformułowano ocenę, iż akt oskarżenia w tej sprawie skierowany został niezasadnie” – podała.

Czytaj też

Rzeczniczka wyjaśniła, że po wycofaniu aktu oskarżenia przez prokuraturę sąd jest „zobligowany do podjęcia działań zmierzających do zawiadomienia pokrzywdzonego o cofnięciu aktu oskarżenia i pouczenia go o prawie przystąpienia do postępowania sądowego w charakterze oskarżyciela posiłkowego”. „Pokrzywdzony może skorzystać ze swoich uprawnień w terminie 14 dni od zawiadomienia go przez sąd” – podkreśliła Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

Przypomnijmy. Sprawa dotyczy wydarzeń z lutego 2022 roku, kiedy były policjant Tomasz Waszczuk, pełniący służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Hajnówce, nie zezwolił dwóm posłankom Koalicji Obywatelskiej – Urszuli Zielińskiej i Klaudii Jachirze – na wejście do strefy zamkniętej w pobliżu granicy polsko-białoruskiej. Początkowo śledczy odmówili wszczęcia postępowania, a sprawa została umorzona. Po zmianie władzy, do której doszło pod koniec 2023 roku, prokuratura wznowiła postępowanie i skierowała akt oskarżenia do sądu.

Czytaj też

W lipcu 2024 roku portal Onet rozmawiał z byłym policjantem, który zapewniał, że nie ma sobie nic do zarzucenia. „Wykonywałem tylko swoje obowiązki. Zrobiłbym to jeszcze raz” – mówił w rozmowie z Onetem.

Do sprawy odnosił się wtedy także – na łamach Onetu – przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski. „Nie może być takiej sytuacji, że skoro prawo działało wtedy, działa dzisiaj i dotyczy ochrony polskiej granicy, na której stoją policjanci, którzy grają tam pierwszoplanowe role, to funkcjonariusz policji jest – w zależności od zmieniających się ekip rządowych – raz traktowany jak człowiek, który postępuje zgodnie z prawem, a za chwilę jest traktowany jak przestępca. Nie ma na to naszej zgody i będziemy tego człowieka bronić” – mówił w połowie lipca 2024 roku szef NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.

Reklama
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze
Reklama

Komentarze

    Reklama