Służby Mundurowe
Nowa mieszkaniówka w liczbach. Wiceszef MSWiA podaje stawki
Od 1 lipca w służbach MSWiA pojawi się nowy dodatek mieszkaniowy. O jego wprowadzeniu poinformował premier Donald Tusk i szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Wiadomo, że dodatek wynosić ma od 900 do 1800 złotych, ale szczegółowych wyliczeń podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej nie zaprezentowano. Nieco więcej światła na stawki nowej mieszkaniówki rzuca wypowiedź wiceszefa MSWiA Wiesława Szczepańskiego.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji był we wtorek gościem Programu 1 Polskiego Radia, gdzie został zapytany m.in. o negocjacje jakie MSWiA – w związku z trwającym protestem – prowadzi ze związkowcami. „Kiedy związki zawodowe rozpoczynały protest, mówiły o powiązaniu budżetu służb mundurowych z PKB, o kwestiach związanych z 15-proc. podwyżką – dziś w budżecie mamy tę podwyżkę na poziomie 5 proc. – ale mówiono również o kwestii dodatku mieszkaniowego” – przypomniał Szczepański. Jak dodał, jedną z propozycji jaką na stole położył resort, jest właśnie dodatek mieszkaniowy. „Każdy z funkcjonariuszy służb mundurowych - z wyjątkiem Służby Ochrony Państwa - a więc Państwowej Straży Pożarnej, Policji i Straży Granicznej, otrzyma ten dodatek w zależności od wielkości miejscowości, w której pełni służbę”.
Co ciekawe, wiceszef MSWiA zdradził, ile wyniosą stawki w niektórych miastach. Jak poinformował Szczepański, „dla Warszawy to jest 1800 złotych, Poznania i Łodzi 1500 złotych, a na przykład dla Gostyni i Puław to około 900 złotych”. „Funkcjonariusze otrzymają go bez względu na to czy mieszkają w mieszkaniu wynajętym czy własnym” – dodał wiceminister. Wyjątek stanowić mają tylko Ci mundurowi, którzy otrzymali mieszkanie służbowe.
Ten dodatek będzie nieopodatkowany, a więc można powiedzieć, że będzie quasi ukrytą podwyżką. Pierwotnie zakładaliśmy, że będzie on rozłożony na 2 może 3 lata, teraz decydowaliśmy, że bez względu na to, kiedy ta ustawa będzie uchwalona, od 1 lipca każdy z funkcjonariuszy taką kwotę otrzyma.
Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański
Resort, na negocjacyjnym stole – jak poinformował wiceminister Szczepański – położył też kartą mundurowej rodziny. Ministerstwo ma prowadzić rozmowy z MON, by przedsięwzięcie to było „wspólne dla wszystkich mundurowych”. „To będzie karta, która będzie dawała ulgi w przejazdach kolejowych, bezpłatne dostępy do parków narodowych, do muzeów, ale to również kwestie łatwiejszego dostania się dzieci funkcjonariuszy do żłobka czy przedszkola, tańsze paszporty czy bonifikaty na zakupy w sieciach handlowych” – wyliczał wiceszef MSWiA.
Szczepański przypomniał, że premier zapowiedział kolejny program modernizacji służb mundurowych na lata 2026-2029. Objąć ma on kwestie sprzętowe, etatowe i inwestycyjne.
„Wiemy, że nie wszystkie żądania są zrealizowane, ale to są rzeczy które możemy położyć na stole. Nad następnymi będziemy pracowali. Czekamy na stanowisko związków zawodowych” – powiedział Szczepański. Jak dodał, decyzje NSZZ Policjantów poznać możemy już jutro. „Jeśli będzie akceptacja, będziemy rozmawiać jeszcze z innymi związkami, żeby doprowadzić podpisania porozumienia i rozpocząć jego realizację” – zapowiedział wiceminister.
Nie do końca wiadomo jak do ministerialnych propozycji odniosą się właśnie mundurowi. W uwagach do projektu porozumienia jaki przygotował resort spraw wewnętrznych i administracji, związkowcy dość jasno podnosili, że o ile dodatek mieszkaniowy na wzór wojska odpowiada oczekiwaniom środowiska, brak odprawy mieszkaniowej występującej armii stanowi niemały problem.
