Reklama

Służby Mundurowe

Policyjny protest zostanie zawieszony?

Autor. Podlaska Policja/Facebook

Z informacji, do jakich dotarł InfoSecurity24.pl, wynika, że NSZZ Policjantów przedstawił ministrowi spraw wewnętrznych i administracji projekt porozumienia, którego podpisanie „daje podstawę do zawieszenia akcji protestacyjnej”. W dokumencie czytamy m.in. o wdrożeniu od 1 lipca 2025 roku świadczenia mieszkaniowego oraz o tym, że kolejna edycja programu modernizacji ma „wzmocnić struktury uposażeń”. Czy szef MSWiA przychyli się do propozycji związkowców? 

Rozmowy na linii związkowcy-MSWiA trwają i jak na razie nie udało się dojść do porozumienia. Może się jednak okazać, że jest ono bliższej, niż się wydaje. Projekt dokumentu, który ma na celu uspokojenie nastrojów wewnątrz podległych resortowi formacji, przedstawiciele ministerstwa już jakiś czas temu przesłali związkowcom, ale ci postanowili – co zresztą zapowiadali – przygotowali własną wersję. 

Redakcja InfoSecurity24.pl dotarła do treści dokumentu, jaki MSWiA przesłało związkowcom oraz uwag, jakie NSZZ Policjantów przekazało do resortu. 

Związkowcy oczekują, że minister do 14 lutego 2025 r., opracuje i przedstawi stronie społecznej „projekt ustawy wprowadzający dla funkcjonariuszy świadczenie mieszkaniowe, na wzór rozwiązań obowiązujących w Siłach Zbrojnych RP. Przepisy w tym zakresie zostaną wdrożone od dnia 1 lipca 2025 r.”. W pierwszej wersji porozumienia, autorstwa MSWiA, mowa jest o tym, że regulacje „zostaną wdrożone w 2025 r. niezwłocznie po zakończeniu procesu legislacyjnego i opublikowaniu ustawy”.

    NSZZ Policjantów chce też, by do końca lutego szef resortu przygotował i przesłał stronie społecznej projekt przepisów „w sprawie Karty Rodziny Mundurowej (wspólny z Ministerstwem Obrony Narodowej), wprowadzający uprawnienia polegające na przyznaniu korzystniejszego od ogólnie obowiązującego dostępu do towarów, usług lub innych form działalności, w tym dostępu do służby zdrowia MSWiA dla funkcjonariuszy służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych i ich rodzin”. Jak czytamy, ”przepisy w tym zakresie zostaną wdrożone od 1 lipca 2025 r.” MSWiA – podobnie jak w przypadku świadczenia mieszkaniowego – zakładało, że nowe regulacje będą implementowane „w 2025 r. niezwłocznie po zakończeniu procesu legislacyjnego i opublikowaniu ustawy”.

    W projekcie porozumienia mowa też o nowej ustawie modernizacyjnej na lata 2026-2029. Związkowcy zakładają, że projekt gotowy będzie do 31 marca 2025 roku i do tej daty przekazany zostanie stronie społecznej. Co jednak istotne, NSZZP chce też, by w dokumencie zapisano, że celem tworzonej ustawy „będzie zapewnienie środków na modernizację formacji mundurowych w zakresie wyposażenia technicznego oraz wzmocnienia potencjału ludzkiego, w szczególności na inwestycje budowlane i remonty, zakup sprzętu, wyposażenia i uzbrojenia oraz wzmocnienie struktury uposażeń”. W pierwotnej wersji projektu porozumienia, jaką przygotować miał resort, brak jest wprost odniesienia do uposażeń, mowa za to o „zapewnieniu modernizacji formacji (…) w zakresie potencjału ludzkiego” oraz o „wzmocnieniu kapitału ludzkiego”. Nowy program modernizacji ma zostać wdrożony od 1 stycznia 2026 roku. 

      „W ramach celu obejmującego wzmocnienie struktury uposażeń, program modernizacji uwzględni odpowiednie środki na wdrożenie rozwiązań postulowanych przez stronę społeczną oraz komendantów służb podległych ministrowi” – czytamy w wersji porozumienia przygotowanego przez NSZZP. Co więcej, wprowadzanie podwyżek - co może kryć się za „wzmocnieniem struktury uposażeń” - ma zostać rozłożone na 3 etapy: 1 stycznia 2026, 1 stycznia 2027 i 1 stycznia 2028. 

      W obu dokumentach czytamy też, że „minister zapewni kontynuację prac nad propozycjami rozwiązań prawnych i organizacyjnych w zakresie systemu uposażeń oraz świadczeń socjalnych, które nie zostaną objęte program modernizacji na lata 2026 – 2029”, choć w „związkowej wersji” dodano, że rozwiązania w tym zakresie będą wdrażane niezależnie od terminów wskazanych wcześniej, ale nie później niż do 31 grudnia 2027 roku, czyli do momentu, kiedy porozumienie przestanie obowiązywać. 

        Co ciekawe, MSWiA oczekiwało, że podpisanie porozumienia zakończy akcję protestacyjną, a związkowcy chcą, by dawało ono jedynie podstawę do jej zawieszenia do czasu realizacji zobowiązań przyjętych przez szefa MSWiA. Strona społeczna będzie też zobligowana do „niepodejmowania akcji protestacyjnej w czasie realizacji porozumienia”.

        Jak czytamy, związkowcy zobowiązują się do „współdziałania z ministrem w interesie funkcjonariuszy, w tym w zakresie realizacji postanowień porozumienia w ramach zespołu do spraw poprawy warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych”. Jak dodano, „w razie naruszenia przepisów porozumienia przez jedną ze stron, pozostałe strony mają prawo je wypowiedzieć w trybie natychmiastowym pod warunkiem uprzedniego wezwania pozostałych stron do prawidłowej realizacji porozumienia i upływie 7-dniowego terminu na zastosowanie się do wezwania”.

        Porozumienie obowiązywać ma do 31 grudnia 2027 roku.

        Kluczowym pytaniem, jakie należy teraz zadać, jest to o reakcję samego resortu spraw wewnętrznych i administracji. Jeśli ministerstwo zdecyduje się podpisać dokument w brzmieniu zaproponowanym przez NSZZ Policjantów, na przygotowanie projektów ustaw, o których w nim mowa – jeśli nie są jeszcze gotowe – nie pozostanie zbyt wiele czasu. Kolejna kwestia to zapisanie – wprost – odniesienia do podwyżek w ramach nowej ustawy modernizacyjnej. Jeśli taki element znalazłby się w dokumencie, byłby to spory zwrot, bowiem do niedawna MSWiA dość jasno mówiło o tym, że kolejna edycja ustawy ma nie zawierać elementu płacowego. Ostania sprawa dotyczy tego, czy porozumienie w takim kształcie będą skłonni podpisać związkowcy reprezentujący inne formacje, bowiem trudno oczekiwać, że ministerstwo będzie dogadywało się z każdą z organizacji oddzielnie. 

        Tak czy inaczej, wydaje się, że osiągnięcie pewnego konsensusu jest bliżej niż dalej. Czy faktycznie uspokoi on nastroje w służbach, czas pokaże, ale nie ma co ukrywać, że brak jakichkolwiek działań z pewnością nie wpłynie pozytywnie na sytuację.

          Przypomnijmy, mundurowi ogłaszając akcje protestacyjną oczekiwali od rządu m.in. 15-proc. waloryzacji, zmian systemowych zmierzających do powiązania budżetów służb z PKB oraz wprowadzenia świadczeń mieszkaniowych na wzór tych występujących w wojsku oraz reformy siatki płac.

          Reklama
          Reklama

          Komentarze

            Reklama