Modernizacja vs podwyżki. Czy z 13 mld zł rząd sfinansuje wzrost uposażeń?

Kwestia zwiększenia uposażeń dla funkcjonariuszy służb podległych MSWiA – w ramach nowego programu modernizacji – wciąż jest dość niejasna. Tydzień temu wiceszef resortu Czesław Mroczek przekonywał, że podwyżki dla funkcjonariuszy „już nastąpiły”. Natomiast w środę jego przełożony Tomasz Siemoniak podkreślił, że MSWiA chce, żeby „tak jak w każdym programie modernizacyjnym, funkcjonariusze i pracownicy mieli przestrzeń na to, żeby móc podwyższać w najbliższych latach wynagrodzenia”. Sami mundurowi nie ukrywają, że „taki rozdźwięk nie jest niczym dobrym”.
Kwestia wzrostu wynagrodzeń dla funkcjonariuszy służby podległych MSWiA, w ramach nowego programu modernizacyjnego, wzbudza w środowisku mundurowym niemałe emocje. Całej sprawie nie pomagają czasem niejasne wypowiedzi ścisłego kierownictwa resortu spraw wewnętrznych i administracji.
Czytaj też
Nie dalej jak tydzień temu wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek, na antenie RMF FM, został zapytany o to, czy w ramach nowej ustawy modernizacyjnej przewidziano środki na podwyżki dla funkcjonariuszy. Na to pytanie nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, podkreślił jednak, że podwyżki miały miejsce w ubiegłym roku, a obecnie resort wprowadza świadczenie mieszkaniowe.
Nieco inaczej odczytać można natomiast wypowiedź szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, który w środę wziął udział w uroczystości odtworzenia Komisariatu Wodnego Policji w Szczecinie. „Przed nami kolejne cztery lata (…) i rekordowe 13 miliardów złotych na modernizację służb MSWiA. Przede wszystkim największa służba z tych pieniędzy będzie korzystać. Pracujemy w tym momencie nad tym, co robić, czego najbardziej potrzeba. A zaszłości są ogromne – (chodzi o - przyp. red.) budynki komisariatów, komend, sprzęt” – zapowiedział szef MSWiA.
Ale też chcemy, żeby z tych środków, tak jak w każdym programie modernizacyjnym, funkcjonariusze i pracownicy mieli przestrzeń na to, żeby móc podwyższać w najbliższych latach wynagrodzenia.
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji
Na nie do końca spójne komunikaty kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zwracają uwagę przedstawiciele związków zawodowych działających w formacjach podległych resortowi. Wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, Sławomir Koniuszy, w rozmowie z InfoSecurity24.pl ocenił, że „taki rozdźwięk nie jest niczym dobrym dla policjantów”. „Natomiast prawdziwą ocenę tego programu i tego, ile z tych 13 miliardów zostanie przeznaczone na uposażenia policjantów, poznamy dopiero, gdy otrzymamy konkretny projekt z wyszczególnionymi pozycjami” – powiedział Sławomir Koniuszy.
„Policja boryka się z dwoma problemami, które dotyczą ludzi: to kryzys kadrowy i kryzys finansowy. Jeżeli nie będzie środków na modernizację systemu uposażeń, problem będzie się utrzymywał. Może chwilowo wyglądać lepiej lub gorzej, ale nie dałbym się zwieść wzrostowi liczby podań czy zainteresowania służbą. Od zainteresowania do pozyskania wartościowego człowieka jest bowiem daleka droga” – zaznaczył.
Czytaj też
Wiceszef NSZZP poinformował również, że projekt ustawy modernizacyjnej ma zostać uzgodniony do jesieni. „Do końca marca mieliśmy otrzymać jego pierwszą wersję, ale wygląda na to, że przeciągnie się to do końca czerwca. Minister Wiesław Szczepański przekonywał nas podczas ostatniego spotkania, że to właśnie na nasz wniosek minister Tomasz Siemoniak zabiegał u premiera o dodatkowe środki. Pierwotnie program miał opiewać na 10 miliardów złotych. Ostatecznie mowa jest o 13 miliardach, ale trzeba podkreślić, że nawet ta kwota jest niewystarczająca w kontekście potrzeb samej Policji” – powiedział.
„Tylko Policja na inwestycyjne potrzebuje 19 miliardów złotych. 13 miliardów złotych nie jest małą sumą, więc cieszymy się z każdej dodatkowej złotówki, ale mamy pełną świadomość, że to wszystkich problemów nie rozwiąże” – podkreślił.
Dodał także, że NSZZ Policjantów będzie zabiegać o to, aby „z tych 13 miliardów jak największą część wykroić na modernizację systemu uposażeń”. „Mamy do czynienia z kryzysem kadrowym, a można z nim walczyć tylko poprzez wzmacnianie systemu wynagrodzeń. To właśnie w nim powinna tkwić zachęta do wstępowania do służby i do pozostanie w tej służbie jak najdłużej” – podsumował Sławomir Koniuszy.
Reforma siatki płac
Z kolei przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” Bartłomiej Mickiewicz w ostatniej rozmowie z redakcją podkreślał, że jego zdaniem „działania ministerstwa zmierzają do tego, żeby nowa siatka płac zrekompensowała brak podwyżek w ramach nowego programu modernizacji”. „Minister oświadczył, że w przygotowywanej ustawie modernizacyjnej podwyżek nie będzie” – mówił.
„My się z tym nie zgadzamy, bo jeśli tak będzie, to ta będzie to pierwsza modernizacja w historii, w której rząd nie przewidział pieniędzy na wynagrodzenia i uposażenia. Z poprzedniej ustawy na ten cel wyasygnowano 60 proc. wszystkich środków, dziś – w planach ministerstwa – nie ma ich w ogóle. Jesteśmy temu stanowczo przeciwni” – zaznaczał Bartłomiej Mickiewicz.
Czytaj też
Wartym zauważenia jest fakt, że zupełnie inaczej przedstawia się kwestia podwyżek – w ramach nowej ustawy modernizacyjnej – w Służbie Więziennej. Resort sprawiedliwości, który pracuje nad dokumentem, wprost poinformował, że program ma uwzględniać wzrost wynagrodzeń funkcjonariuszy i zwiększenie konkurencyjności wynagrodzeń pracowników cywilnych.
Mało tego, w założeniach do programu zapisano także wzmocnienie etatowe jednostek organizacyjnych, poprawę warunków socjalno-bytowych funkcjonariuszy oraz wymianę umundurowania. „Projekt ustawy modernizacyjnej ma wkrótce zostać przedstawiony przez dyrektora generalnego Służby Więziennej, a jego skala finansowa ma być proporcjonalna do środków przeznaczonych na modernizację służb podległych MSWiA” – zapewniło Ministerstwo Sprawiedliwości.
Jak dodano, w bieżącym roku resort sprawiedliwości planuje „dodatkowe działania w ramach aktywnej polityki kształtowania uposażeń i świadczeń”. „Należą do nich: regulacja dodatków służbowych dla funkcjonariuszy z dłuższym stażem, nagrody dla pracowników cywilnych, uruchomienie od sierpnia br. środków finansowych na czasowe podwyższenie dodatków służbowych funkcjonariuszy” – czytamy w komunikacie MS.
Rozbieżności w wypowiedziach kierownictwa resortu spraw wewnętrznych i administracji – szczególnie w zestawieniu z jednoznacznymi deklaracjami Ministerstwa Sprawiedliwości wobec Służby Więziennej – mogą budzić niepokój w środowisku funkcjonariuszy służb podległych MSWiA. A warto też wspomnieć, że ostatnio relacje na linii mundurowi – MSWiA nie należą do najłatwiejszych i już nie raz stawały na ostrzu noża. Czy tym razem będzie tak samo?
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze