Reklama

Służby Mundurowe

Militarne warianty śmigłowców ze Świdnika nie tylko dla Straży Granicznej

AW169M Flares
AW169M odpala flary
Autor. PZL-Świdnik S.A.

Zakłady PZL-Świdnik są synonimem polskiego śmigłowca – przede wszystkim kojarzone są z szeroko stosowanymi W-3 Sokół – do zastosowań wojskowych i cywilnych, a obecnie także z wojskowymi AW149, które niebawem trafią do Sił Zbrojnych RP. Świdnickie zakłady mają również atrakcyjną propozycję lżejszych, nowoczesnych wiropłatów dla służb mundurowych i ratowniczych. Śmigłowce AW109 i AW169 stanowią trzon oferty w tym zakresie.

Reklama

Artykuł sponsorowany, partner publikacji: PZL Świdnik S.A.

Reklama

Nie jest tajemnicą, że Polska modernizuje wyposażenie i działanie nie tylko wojska, ale także innych służb mundurowych. Również w zakresie lotnictwa, które stanowi istotny element nowoczesnych formacji tego typu. Potrzeby w tym zakresie są ogromne, także w Straży Granicznej i Policji. W ostatnich dwóch latach szczególnie ochrona granic zwraca uwagę władz i obywateli. Zarówno ze względu na wywołany przez białoruską dyktaturę kryzys uchodźczy jak i w związku z rosnącym zagrożeniem za wschodnią granicą.

Straż Graniczna nie ukrywa, że jej sprzęt lotniczy jest wysłużony, niedostatecznie liczny i, ze względu na zróżnicowanie, kosztowny w utrzymaniu. Stąd już co najmniej od 2021 roku prowadzone jest przez tę służbę "rozpoznanie rynku" w zakresie zakupu nowych maszyn. Mowa jest na początek o zastąpieniu 4 śmigłowców PZL-Kania, ale potrzeby są znacznie większe. Na ich zaspokojenie liczy PZL-Świdnik, prezentując przede wszystkim śmigłowiec AW109 Trekker.

Reklama

AW109 – lekki śmigłowiec wielozadaniowy

"To śmigłowiec sprawdzony na wielu rynkach i w wielu konfiguracjach. Trekkery są szeroko stosowane przez służby porządkowe i parapubliczne na świecie" – mówił podczas MSPO 2022 w Kielcach Jacek Libucha, prezes PZL-Świdnik. Podkreślił też, że "trzytonowy AW109 wpisuje się zarówno w potrzeby Straży Granicznej jak i Policji."

Maszyny tego typu są szeroko stosowane przez ratownictwo i transport medyczny, służby policyjne, porządkowe oraz graniczne na całym świecie. Śmigłowiec może bowiem pozostawać w powietrzu przez nieco więcej niż 4 godziny, pokonując ponad 830 km. Maksymalna prędkość przelotowa AW109 wynosi ponad 280 km/h. Napęd zapewniają dwa silniki Pratt&Whitney Canada PW207C.

AW109M
Śmigłowiec AW109M Trekker
Autor. PZL-Świdnik S.A.

Jak podkreśla producent, atutem śmigłowca AW109 jest modułowy, zintegrowany kokpit i nowoczesna cyfrowa awionika, które zapewniają dobrą świadomość sytuacyjną i wysoki poziom bezpieczeństwa. Na optymalizację bezpieczeństwa i zmniejszenie obciążenia wpływa również czteroosiowy autopilot (AFCS - Automatic Flight Control System z automatycznymi funkcjami bezpieczeństwa) i wysoka adaptacyjność systemu.

Czytaj też

Obszerna sześcioosobowa kabina i udźwig (maksymalny MTOW 3350 kg) wystarczają do transportu funkcjonariuszy z pełnym wyposażeniem czy dwóch rannych na noszach, ale też do instalacji systemów obserwacyjnych. AW109 wyposażony jest również w szerokie, 1,4-metrowe przesuwane drzwi ułatwiające nie tylko desant ale też np. prowadzenie operacji z użyciem wciągarki (hak ładunkowy 1250 kg.). Dzięki temu jest to szczególnie popularna maszyna wśród służb granicznych i policyjnych, w tym również w USA.

W konfiguracji dla Straży Granicznej kabinę może zajmować konsola misji z miejscem dla jej operatora i ewentualnie towarzyszących funkcjonariuszy. Konsola służy m.in. do sterowania głowicą optoelektroniczną i reflektorem poszukiwawczym, tak zwanym szperaczem. Rozwiązanie to ułatwia komunikację pomiędzy operatorem a pilotami oraz stacją naziemną, pomiędzy którą, w czasie rzeczywistym, mogą być przekazywane informacje głosowe czy dane.

AW109 to lekki, dwusilnikowy wielozadaniowy śmigłowiec, którego łączny, globalny nalot świadczy o niezawodności wiropłata, a nowoczesna awionika i jej spójność z innymi nowoczesnymi platformami sytuuje ten śmigłowiec, jako gotowy do zadań militarnych i paramilitarnych, podczas gdy może być wykorzystywany do szkolenia przyszłych pilotów śmigłowców. Zresztą to nie jedyna propozycja świdnickich zakładów śmigłowcowych – inne lekkie śmigłowce, na które warto zwrócić uwagę to AW119 oraz AW169, którego flota powiększa się w siłach zbrojnych, w tym krajów NATO.

AW169 – wielozadaniowy śmigłowiec podwójnego zastosowania

Oprócz trzytonowego AW109, propozycją dla wojska, ale też Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR), jest śmigłowiec AW169 o masie startowej 4,6 tony (opcjonalnie 4,8t), którego struktura płatowca powstaje w PZL-Świdnik. Osiąga on prędkość przelotową 268 km/h i może pozostawać w powietrzu przez 4 godziny i 20 minut lub przelecieć 816 km, co pozwala objąć zasięgiem całą Polskę, raz zatankowanym śmigłowcem, bez konieczności międzylądowania.

W pełni cyfrowa awionika, w którą wyposażony jest AW169 zapewnia wysoką świadomość sytuacyjną i minimalizuje obciążenia pracą pilota podczas lotów, zarówno w dzień jak i w nocy. Jest to zasługa m. in. najnowszych systemów nawigacji, autopilota oraz dostosowanie do działania w każdych warunkach. W sytuacjach awaryjnych maszyna może lecieć 30 minut bez smarowania przekładni głównej, posiada odporną na zderzenia strukturę, duże okna do awaryjnej ewakuacji oraz możliwość pracy z jednym silnikiem (OEI), nawet w krytycznych warunkach środowiskowych. Śmigłowiec posiada również system przeciwoblodzeniowy zapewniający bezpieczne i efektywne operowanie.

Kabina o pojemności 6,9 m3 mieści 11 osób lub kombinację pasażerów siedzących i leżących oraz sprzęt ratownictwa medycznego. W drzwiach, których szerokość to 1,6 m można zainstalować wyciągarkę. Pozwalają one również na swobodny dostęp do wnętrza.

Ze względu na te zalety maszyny AW169 są obecnie szeroko stosowane na świecie przez służby ratownicze (SAR) jak i transport medyczny (HEMS). W Polsce również są one oferowane dla LPR. Służba ta deklarowała zapotrzebowanie na śmigłowce zapewniające zdolności obsługi zdarzeń z większą liczbą poszkodowanych wymagających transportu powietrznego, a także szersze zdolności transportu w warunkach bioizolacji.

Czytaj też

Jak podkreślił podczas MSPO 2022 prezes PZL-Świdnik Jacek Libucha – "pandemia pokazała, że bez wojska nasze krajowe potrzeby w zakresie śmigłowcowego ratownictwa medycznego nie byłyby zabezpieczone dostatecznie. Są więc zdolności, które ta służba (Lotnicze Pogotowie Ratunkowe – red.) chce uzupełnić. Dlatego proponujemy dla tych służb AW169."

Podkreślił również, że "przy gabarytach zbliżonych do AW109, AW169 posiada znacznie większą kabinę mieszczącą dwie pary noszy stabilnie mocowanych wzdłuż lub w poprzek kabiny oraz kompletny zestaw sprzętu podtrzymującego życie i 5 miejsc siedzących. Mogą je zajmować członkowie personelu medycznego lub lżej ranni. Dodatkowo maszyna posiada duży przedział bagażowy, służący do przechowywania dodatkowych noszy i innego wyposażenia, np. do transportu pacjentów w bioizolacji."

AW169 należący do włoskich sił zbrojnych
AW169 należący do włoskich sił zbrojnych
Autor. PZL-Świdnik S.A.

Śmigłowiec zapewnia również wysoki poziom bezpieczeństwa na ziemi dzięki umieszczeniu wirnika głównego i śmigła ogonowego ponad 2 metry nad ziemią. Tryb pracy pomocniczego zespołu napędowego (APU) zapewnia ciągłość pracy systemu klimatyzacji, radiostacji i urządzeń medycznych, gdy silniki są zatrzymane, co zwiększa bezpieczeństwo, gdy śmigłowiec przebywa na ziemi, np. podczas współpracy z ambulansami.

PZL-Świdnik podkreśla, że dla zapewnienia odpowiedniego poziomu obsługi serwisowej, maszyny wpięte zostaną w system monitorowania ich stanu technicznego – HUMS (Health and Usage Monitoring Systems), który pozwala wykorzystać techniki systematycznego gromadzenia i analizy danych. Dzięki rozszerzonej rzeczywistości, technicy otrzymują narzędzia do planowania lotów i przeglądów oraz pakiety logistyczne mając bezpośredni dostęp do danych producenta.

Czytaj też

Wsparcie logistyczne i obsługowe przy jednoczesnym obniżeniu kosztów eksploatacji zapewnić ma zespół Wsparcia i Szkolenia klientów PZL-Świdnik. Co, jak tłumaczy firma, oznacza zoptymalizowanie wsparcia posprzedażowego i rozwiązań szkoleniowych dostosowanych do specyficznych potrzeb z wykorzystaniem lokalnych specjalistów i krajowego doświadczenia.

Militarny AW169 wpisuje się w wiele zadań, dla których wojsko potrzebuje lżejszych śmigłowców, a jednocześnie spójnych z rozbudowywaną flotą.  

Jeśli PZL-Świdnik przekona zarówno LPR jak i Straż Graniczną do zakupu swoich maszyn, ale też wojsko, gdyż wiropłaty mogą służyć do szkolenia pilotów (opcje są tu nawet trzy: AW109, AW119 i właśnie AW169), którzy przesiadać się będą na AW149 i ciężkie AW101, to na dalszą optymalizację kosztów może wpłynąć efekt skali. Firma podkreśla, że oferta dla Straży Granicznej, LPR ale również dla Policji czy TOPR to elementy szerszej propozycji tego producenta dla Polski, obejmującej również śmigłowce różnych klas dla Sił Zbrojnych RP.

Siły Zbrojne wybierając AW169 lub AW109 do realizacji szkoleń, mogą otrzymać śmigłowce w pełni gotowe do zadań stricte militarnych. Szybka rekonfiguracja, optymalny pakiet certyfikowanego wyposażenia wojskowego stawiają te śmigłowce w pierwszej linii wyboru wśród śmigłowców podwójnego zastosowania (do zadań cywilnych i wojskowych).

Więcej informacji o AW109 i AW169 znajdą Państwo na stronie internetowej PZL-Świdnik S.A.

Artykuł sponsorowany, partner publikacji: PZL Świdnik S.A.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Wolf76

    Ale przecież w tym artykule są promowane tylko śmigłowce włoskiej produkcji. PZL Świdnik cały czas przedstawia się jako jedyny polski producent śmigłowców własnej konstrukcji. Kiedy więc doczekamy się promocji własnej konstrukcji Świdnika? Czy tam są jeszcze ambicje żeby cokolwiek własnego konstruować i produkować ? Czy rola dystrybutora na Polskę śmigłowców włoskich to szczyt ambicji?