Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Burza? Wichura? RCB ostrzeżenie wyśle SMS-em

fot. MSWiA
fot. MSWiA

Ruszają testy nowego systemu ostrzegania ludności. Teraz o zagrożeniu zostaniemy poinformowani SMS-em, który wyśle do nas Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Takie rozwiązanie to jeden z efektów prac międzyresortowego zespołu do oceny funkcjonowania systemu ratownictwa i zarządzania kryzysowego, który rekomendował wprowadzenie takiego rozwiązanie m.in. w związku z doświadczeniami z zeszłorocznych nawałnic.

Podczas ubiegłotygodniowej konferencji poinformowano o rozpoczęciu testów nowego systemu ostrzegania ludności o zagrożeniach. W ramach pilotażu systemu obywatele będą otrzymywać SMS-y alarmowe o sytuacjach kryzysowych, takich jak na przykład groźne zjawiska atmosferyczne. MC, MSWiA i RCB zawarły w tej sprawie porozumienie z operatorami telefonii komórkowej.

Wprowadzone rozwiązanie, jest efektem prac międzyresortowego zespołu do oceny funkcjonowania systemu ratownictwa i zarządzania kryzysowego. Sekretarzem zespołu, był dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa nadbryg. Marek Kubiak. Po zakończeniu jego prac, szef RCB w rozmowie z Defence24.pl przyznał, że zawiódł właśnie sposób powiadamiania o nadchodzącym zagrożeniu. Zdaniem Kubiaka, system oparty o samorządy miał problem z dystrybucją informacji. Jak zapewniał wtedy szef RCB "w zakresie systemu zarządzania kryzysowego trzeba poczynić starania, aby kanał przekazywania informacji został ulepszony".

SMS-y z powiadamianiem obszarowym były jedną z rekomendacji rządowego zespołu, który po zeszłorocznych nawałnicach opracował propozycje zmian legislacyjnych.

Paweł Majewski, sekretarz stanu w MSWiA 

Tego typu rozwiązanie jest w Polsce nowe, ale pamiętajmy, że podobne systemy alarmowania wykorzystywane są z powodzeniem w wielu europejskich państwach. Póki co, sms-y z ostrzeżeniami wysyłane będą do mieszkańców całych województw, ale jak zapowiada wiceszef MSWiA obszar ten będzie stopniowo zawężany.

Jak to działa?

Informacje o zagrożeniach spływać mają do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z różnych instytucji – m.in. urzędów wojewódzkich, ministerstw czy instytucji centralnych na przykład takich jak IMGW.

Informacje otrzymujemy od różnych podmiotów krajowych i zagranicznych. Podobny mechanizm będzie funkcjonował w przypadku komunikatów o zagrożeniu dla ludności. [...] Ministrowie, kierownicy urzędów i instytucji centralnych oraz wojewodowie będą przekazywali informacje o zagrożeniu do RCB, które przekaże ją operatorom telekomunikacyjnym do niezwłocznego i nieodpłatnego wysłania.

Krzysztof Malesa, Zastępca Dyrektora RCB

Centrum Operacyjno-Analityczne RCB gotowe ostrzeżenia będzie przekazywało operatorom telekomunikacyjnym do rozesłania. W efekcie, ostrzeżenie powinno trafić do każdego posiadacza telefonu komórkowego, który znajduje się w zasięgu nadajników na określonym wcześniej terenie. Jak podkreśla Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, SMS-y będą otrzymywali wszyscy odbiorcy na zagrożonym terenie. By otrzymywać ostrzeżenia nie będzie się trzeba też nigdzie zapisywać. "SMS-y z ostrzeżeniami będą wysyłane tylko w szczególnych przypadkach, gdy zagrożone jest życie i zdrowie ludzi" - dodaje Anna Adamkiewicz.

RCB/JR/DM

Reklama
Reklama

Komentarze