Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Wojsko pomoże w kontroli czeskich granic

Autor. acr.army.cz

Czesi przedłużyli tymczasowe kontrole na granicy ze Słowacją w związku z rosnącą presją migracyjną. Jednocześnie, w rejon granicy wysłano wsparcie w postaci żołnierzy, którzy mają pomagać działającym tam policjantom oraz celnikom.

Reklama

Około 320 żołnierzy zostało wysłanych do pomocy policji oraz służbom celnym działającym na granicy ze Słowacją. Mają działać w czterech rotacjach po 80 wojskowych, którzy są łączeni w patrole z funkcjonariuszami służb mundurowych. Ich dyslokacja ma rozpocząć się od środy. Wojskowi pochodzą z jednostek wojsk lądowych oraz aktywnej rezerwy sił zbrojnych Czech. Jak wskazuje czeskie Radio Praga, państwo przywróciło kontrole na 27 przejściach granicznych, a proces ten postępuje od 28 września tego roku. Ma być to odpowiedź na wzrost nielegalnej migracji, której szlak wiedzie właśnie przez Czechy. We wrześniu zakładano, że kontrole zakończą się w sobotę 9 października, ale przedłużono ten okres do 28 października, a do działań na granicy skierowano wojskowe wsparcie. Jak powiedział, szef sztabu Dowództwa Operacyjnego czeskiego wojska, generał brygady Václav Vlček, żołnierze, gotowość do ochrony granic wewnętrznych sprawdzili podczas dwudniowych ćwiczeń Morava, które odbyły się pod koniec sierpnia.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Jeśli chodzi o całkowity okres tymczasowego przywrócenia kontroli na granicach wewnętrznych, Czesi wykorzystują przepisy unijne. Oznacza to ograniczenie możliwości poruszania się w rejonie granicy przez turystów. Lokalni mieszkańcy, rolnicy, rybacy czy myśliwi muszą uzyskać zgody na przebywanie w newralgicznym dla bezpieczeństwa rejonie. Nadal jednak nie wiadomo co będzie się działo jeśli przerzut kanałem bałkańskim z Turcji będzie nadal trwał.

Czesi twierdzą, że od rozpoczęcia akcji kontroli na granicy przechwycili 2215 nielegalnych migrantów, a także zatrzymali 54 osoby zaangażowane w ich przerzut. Z granicy zawrócono również 785 osób. Skalę akcji można widać jednak patrząc na liczby z policyjnych statystyk. W wskazanym okresie kontroli poddano 37 400 osób. Dla służb mundurowych przywrócenie kontroli ma stanowić też duże obciążenie finansowe. W przypadku samej policji, mowa o 110 milionach koron miesięcznie. Stąd ministerstwo spraw wewnętrznych zamierza poprosić o uruchomienie dodatkowych środków z rezerwy budżetowej.

Na granicy dochodzi też do groźnych sytuacji. Taka miała miejsce w czwartek 29 września. Policjanci, aby zatrzymać przemytnika. musieli użyć strzałów ostrzegawczych. Kierowca, pochodzący najprawdopodobniej z Iraku, przewożący nielegalnych migrantów, próbował z dużą prędkością przejechać przez przejście graniczne. Po pościgu, mężczyzna wiozący 19 osób, w tym kobiety i dzieci, porzucił pojazd oraz próbował uciekać przed funkcjonariuszami pieszo. Ostatecznie ostał zatrzymany przez czeskich funkcjonariuszy.

Czytaj też

Część nielegalnych migrantów jest przerzucana przez granicę właśnie pojazdami, ale czescy mundurowi zatrzymywali już grupy osób poruszające się również pieszo. Warto zauważyć, że również strona słowacka wzmocniła kontrole graniczne, przede wszystkim na granicy z Węgrami. Podkreśla się też, że również w Niemczech coraz częstsze są wyrywkowe kontrole na granicach z Czechami oraz Austrią, co dotyczy przede wszystkim landu Bawaria.

Reklama

Komentarze

    Reklama

    Najnowsze