Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Nowy samolot LPR wylądował w Warszawie

Autor. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe/Facebook

W Warszawie wylądował w czwartek pierwszy z dwóch samolotów Learjet 75 Liberty, kupionych dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyny trafią do Samolotowego Zespołu Transportowego, skąd będą realizować transporty międzyszpitalne pacjentów.

Przebazowanie drugiego samolotu do Warszawy planowane jest za kilka dni. Obie maszyny muszą przejść odprawę celną. Następnie odbędą się szkolenia pilotów i personelu medycznego. LPR musi uzyskać certyfikat przewoźnika na nowy typ samolotu. Certyfikację musi też przejść wewnętrzna organizacja obsługowa, by zatrudnieni w niej mechanicy mogli zajmować się obsługą nowych samolotów. W grudniu zaplanowano również opracowanie standardu wyposażenia kabiny medycznej.

Wdrożenie pierwszego odrzutowca do służby planowane jest w pierwszych miesiącach 2022 r. Dotychczas używane w LPR samoloty Piaggio pozostaną w zakładzie jeszcze kilka lat, do czasu pełnego wdrożenia nowego typu statków powietrznych.

Czytaj też

Rzecznik prasowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka poinformowała, że nowe statki powietrzne umożliwią transport dwóch pacjentów jednocześnie w następującej konfiguracji: z użyciem dwóch par noszy lub noszy i inkubatora. Dostępna jest również opcja do przewozu pacjenta poddanego terapii ECMO.

LPR zaznacza, że dzięki posiadanym parametrom i dużym zasięgom samoloty Learjet 75 Liberty pozwolą na ewakuację medyczną poszkodowanych z odległych zakątków świata. W takiej sytuacji możliwa będzie instalacja dodatkowych noszy. Dodatkową opcją jest konfiguracja z trzema parami noszy, która może być wykorzystana do ewakuacji pacjentów lżej chorych z regionów, w których istnieje ryzyko ze względu na ich dalsze tam przebywanie.

Zakup nowoczesnych statków powietrznych umożliwi nie tylko utrzymanie 24-godzinnej gotowości operacyjnej zespołu transportowego, ale przede wszystkim pozwoli na podniesienie jakości udzielanych świadczeń medycznych. Pacjenci będą mogli liczyć na szybszy i bardziej komfortowy transport nawet na bardzo duże odległości bez konieczności dotankowania.
prof. Robert Gałązkowski, dyrektor LPR

Zakup zrealizowano w ramach rządowego "Programu zapobieżenia negatywnym skutkom deficytu pilotów w Śmigłowcowej Służbie Ratownictwa Medycznego (HEMS) oraz modernizacji samolotowego zespołu transportowego w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym". Koszt jednej maszyny to ponad 65 mln zł. Łączne wydatki związane z realizacją programu po wprowadzeniu zmian, w okresie 10 lat, wyniosą 141,5 mln zł.

Czytaj też

PAP/IS24

Komentarze