Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Leśniakiewicz: trwają zaawansowane prace nad ustawą o ochronie ludności. Do zespołu dołączą specjaliści z MON
Trwają prace nad ustawą o ochronie ludności. Jest to dość zaawansowany proces – przyznał wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że zespół, który pracuje nad tą ustawą, zostanie wzmocniony o przedstawicieli z Ministerstwa Obrony Narodowej.
W czwartek, podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych posłowie wysłuchali informacji na temat najpilniejszych prac legislacyjnych jakie ma w planach MSWiA. Wśród nich – jak przekazał wiceszef resortu Maciej Duszczyk – jest ustawa dotycząca ochrony ludności. „Chodzi o to, żeby wypracować bardzo kompleksowe rozwiązanie, które będzie wychodziło naprzeciw różnego rodzaju kryzysom z którymi mamy do czynienia. Trwają prace koncepcyjne nad tą ustawą” – podkreślił Duszczyk.
Czytaj też
W trakcie dyskusji, szerzej o pracach nad ustawą wypowiedział się wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Leśniakiewicz, który zapewnił, że „prace nad ustawą o ochronie ludności i obronie cywilnej trwają i są zaawansowane”. „Pracujemy przede wszystkim na projekcie, który był złożony przez Koalicję Obywatelską. On jest dla nas takim elementem wyjściowym. Korzystamy również z dorobku poprzednich rządów” – podkreślił Leśniakiewicz.
Na początku przyszłego tygodnia rozpoczynamy uzgodnienia wewnątrzresortowe. Jeżeli dokonamy tych uzgodnień i przyjmiemy wszystkie postulaty, które będą składane, to wyjdziemy z tymi uzgodnieniami na uzgodnienia międzyresortowe.
Wiesław Leśniakiewicz, wiceszef MSWiA
Leśniakiewicz przekazał też, że szef resortu spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński uzgodnił z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, że zespół, który pracuje nad przygotowaniem tej ustawy będzie wzmocniony o przedstawicieli z Ministerstwa Obrony Narodowej. „Po to, żebyśmy już potem nie musieli prowadzić kolejnych negocjacji związanych z implementacją propozycji, które są po stronie MON. Chodzi głównie o personel ochrony ludności” – powiedział wiceszef MSWiA. Wyraził przy tym nadzieję, że nowa ustawa zostanie „szybko przedłożona Sejmowi”.
Wicepremier W. @KosiniakKamysz w @Radio_ZET: W sprawie obrony cywilnej, w sprawie ochrony ludności mamy wiele do zrobienia. Ustawa o obronie Ojczyzny wygasiła ustawę o obronie cywilnej. Nasi poprzednicy przez kilkanaście miesięcy nie przedstawili projektu. Trwają intensywne prace…
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) February 7, 2024
Przypomnijmy, że projekt ustawy o ochronie ludności autorstwa posłów Koalicji Obywatelskiej pojawił się w Sejmie w czerwcu 2022 roku. Jak podkreślał wtedy poseł, a dziś wiceszef MSWiA Tomasz Szymański, dokument miał wypełniać lukę prawną po uchwalonej ustawie o obronie ojczyzny. Podczas konferencji Szymański dodawał, że propozycja jego formacji decentralizuje cały system pomocy. „To wójt, prezydent, starosta, marszałek województwa wiedzą, jak chronić swój teren, jak wygląda infrastruktura krytyczna, jak wygląda system schronów, a także system ukryć” - mówił poseł KO. Szymański wskazywał też, że projekt przewiduje przeznaczenie 0,5 proc. PKB na zabezpieczenie zdrowia, życia i dobytku obywateli.
Inny poseł KO Robert Kropiwnicki - prezentując w 2022 roku założenia ustawy - przekonywał, że projekt ustawy został przygotowany przez ekspertów, strażaków przy udziale osób ze środowiska obrony cywilnej i - jak dodawał – „odpowiada na prawdziwe problemy Polaków w momencie katastrof ekologicznych, klęsk żywiołowych i problemów, które dotyczą Polaków najbliżej ich miejsca zamieszkania”. „To jest projekt, który ma wspierać samorządy w ich kluczowym działaniu, czyli wspieraniu mieszkańców i ochronie ludności tam, gdzie oni mieszkają” - mówił Kropiwnicki. Poseł podkreślał przy tym, że ludzie w momentach krytycznych gromadzą się wokół samorządu, bo są to znane im osoby i mają możliwość udzielenia wsparcia.
Czytaj też
Swoją koncepcję dotyczącą obrony cywilnej przedstawiła w ostatnim czasie również partia Razem. Współprzewodniczący partii Adrian Zandberg podkreślił, że w Polsce jest ogromny problem ze schronami, których nie ma w miastach, nowe nie powstają, a te z czasów PRL są w znacznym stopniu zdewastowane. „Obrona ludności cywilnej przed konsekwencjami konfliktów zbrojnych to jest podstawa odporności społecznej w przypadku konfliktów. Od tego będzie zależało to, czy Polska będzie w stanie stawić czoła zagrożeniom i ochronić setki tysięcy, miliony ludzi przed realnym zagrożeniem ich życia i zdrowia” - przekonywał poseł.
Adrian Zandberg zapewnił też, że propozycje Razem trafią do resortu obrony w formie pisemnej. „Po pierwsze: służba ochrony cywilnej musi być służbą wydzieloną. Po drugie: potrzebujemy realnego planu zwiększenia liczby schronów w Polsce, w tym nałożenia na deweloperów bezwzględnego obowiązku budowy takich schronów w przypadku instytucji publicznych, pełniących funkcję publiczną, ale także w przypadku nowego budownictwa mieszkaniowego” - wyliczał. „Trzecia sprawa - to jest zadbanie o komponent medyczny i komponent opieki, jeżeli chodzi o obronę ludności” – dodał współprzewodniczący Razem.