Reklama

Czarnoprochowce "pod lupą" MSWiA. Zmiany w przepisach coraz bliżej?

Autor. Komenda Powiatowa Policji w Będzinie

Wiele wskazuje na to, że wkrótce możemy poznać propozycje zmian legislacyjnych w dostępie do broni czarnoprochowej. Pracuje nad nimi roboczy zespół ekspercki, który został powołany w MSWiA. „Zespół dokonał już przeglądu obowiązujących przepisów oraz porównał rozwiązania w zakresie dostępu do broni czarnoprochowej w innych krajach i w najbliższym czasie przedstawi propozycje ewentualnych zmian legislacyjnych” – poinformował InfoSecurity24.pl wydział prasowy resortu spraw wewnętrznych i administracji.

O tym, że resort spraw wewnętrznych i administracji zrobił już, pierwsze kroki w kierunku zmian w posiadaniu broni czarnoprochowej, redakcja informowała w połowie września. Wtedy to – decyzją wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka – pracę rozpoczął roboczy zespół ekspercki. W jego skład weszli zarówno przedstawiciele resortu, jak i policjanci m.in. z Komendy Głównej Policji, Komend Wojewódzkich i Stołecznej oraz Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji.

Reklama

„Celem zespołu jest analiza zagrożeń dla bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz wypracowanie rekomendacji dalszych działań, w tym ewentualne przygotowanie propozycji rozwiązań prawnych zmierzających do reglamentacji dostępu do broni palnej rozdzielnego ładowania wytworzonej przed 1885 r. i jej repliki” – informował wtedy redakcję rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński.

Jak się okazuje, powołany w MSWiA zespół przystąpił już do analizy przepisów o broni i amunicji pod kątem reglamentacji dostępu do tzw. broni czarnoprochowej. „Analizowane są również ewentualne inne luki prawne w obowiązujących przepisach. Odbywa się to w kontekście zapewnienia najwyższych standardów bezpieczeństwa, zarówno dla samych użytkowników broni, jak i osób postronnych” – poinformował InfoSecurity24.pl wydział prasowy MSWiA.

„Zespół dokonał już przeglądu obowiązujących przepisów oraz porównał rozwiązania w zakresie dostępu do broni czarnoprochowej w innych krajach i w najbliższym czasie przedstawi propozycje ewentualnych zmian legislacyjnych” – dodał wydział prasowy resortu spraw wewnętrznych i administracji.

    Przypomnijmy, potrzebę zmian w przepisach dotyczących posiadania broni czarnoprochowej zauważył – kilka miesięcy temu – szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak. „Być może trzeba będzie jakiś nowych regulacji ograniczających czy zakazujących. Ale też sobie powiedzieliśmy, że nie róbmy tego w emocjach, bo łatwo jest, żebym teraz zapowiedział ostre działania. Jestem przekonany, że te kwestie trzeba zasadniczo uporządkować” – mówił szef MSWiA.

    Są one pokłosiem dwóch głośnych przypadków postrzelenia policjantów z broni czarnoprochowej. Pierwszy z nich miał miejsce pod koniec zeszłego roku, gdy z rąk Maksymiliana F. zginęli dwaj dolnośląscy policjanci. Do kolejnego przypadku postrzelenia policjanta z broni czarnoprochowej doszło kilka miesięcy później, na początku lipca w Bolesławcu. Funkcjonariusz został ranny w głowę podczas interwencji dotyczącej agresywnego mężczyzny, który demolował mieszkanie.

    W obu przypadkach mundurowi zostali postrzeleni z broni czarnoprochowej. Co istotne, jest to broń, na którą – zgodnie z ustawą o broni i amunicji – nie potrzeba mieć pozwolenia. Nie trzeba jej również rejestrować. Jednym warunkiem, aby posiadać broń czarnoprochową (broń palna rozdzielnego ładowania, wytworzona przed rokiem 1885 oraz replika tej broni – przyp. red.) jest ukończenie 18 roku życia.

    Reklama
    WIDEO: Na „pasku”, czyli jak Mińsk atakuje migrantami
    Reklama

    Komentarze (8)

    1. Gregoor

      Jak zawsze kara dla uczciwych posiadaczy, kolekcjonerów a przestępca i tak będzie miał dostęp do broni nielegalnie!

    2. user_1071180

      Dwa przypadki zastrzelenia policjantów (z tego jeden przez nieprzeszukanie podejrzanego a drugi to stanie na wprost drzwi osoby niezrównoważonej) na cały kraj na przestrzeni lat z broni czarnoprochowej i już się spieszą zakazywać. Więcej policjantów i członków ich rodzin zginęło z rąk samych policjantów.

    3. Extern.

      Nie róbcie tego, nie rejestrujcie tej broni!!!! To jest jedyna obrona Narodu Polskiego na wypadek jakiejś okupacji. Wiadomo przecież że wszystkie centralne rejestry posiadaczy broni cywilnej grzecznie przekażecie okupantowi. O ile sam sobie tego wcześniej z tych systemów nie wykradnie. W USA jest zakaz prowadzenia centralnego rejestru broni, właśnie po to by chronić własnych obywateli.

    4. Ramond

      czyli za błędy policji zapłacą posiadacze broni. Może zajmą się też odebraniem broni policji bo też strzelają do siebie i dają sobie odebrać broń nawet przez skutego więźnia.

    5. yy

      Jeżeli chodzi o Wrocław to nie było tam żadnego czarnoprochowca , wiem taka jest wersja ale na mieście mówiło się coś zupełnie innego.

    6. RAF

      Ograniczanie dostepu do broni to dyskryminacja uczciwych obywateli. Bandyci zawsze znajda sposob na nielegalne zdobycie broni.

    7. radziomb

      czemu nie zakażą Policjantom używać broni skoro był przypadek że dziecko wzięło spluwę i zastrzeliło siostrę dla zabawy przez przypadek? Przez to że niekompetentna policja nie przeszukała zatrzymanego mamy zmieniać przepisy ? Super....

    8. SZAKAL

      Jestem przeciwnikiem powszechnego posiadania broni palnej przez "osoby prywatne" , w tym przez tzw. "myśliwych" . Posiadanie broni krótkiej nie tylko nie zwiększa bezpieczeństwa publicznego , ale stwarza ryzyko użycia legalnej broni do ataku na innych obywateli przez osobników niezrównoważonych psychicznie. Umiejętność strzelania z rewolweru czy pistoletu nie przyda się żołnierzom , używającym w walce broni długiej a tzw. "myśliwi" stwarzają zagrożenie dla turystów i spacerowiczów , strzelając do wszystkiego ci się rusza. Nagonka na mało groźne CZARNOPROCHOWCE jest tematem zastępczym , bowiem tego typu broń powinna być legalna bez żadnych ograniczeń i dostępna dla miłośników staroci.

    Reklama