Reklama

Za Granicą

Terroryści islamscy werbują w Malawi

Fot. Flickr/CC BY 2.0
Fot. Flickr/CC BY 2.0

„Afrykańscy terroryści z Państwa Islamskiego rekrutują bojowników w Malawi, najspokojniejszym kraju Afryki, który nigdy nie doświadczył wojny, ani zamachów” - ostrzegła Narodowa Służba Wywiadowcza (NIS) tego kraju.

Dowody na aktywność muzułmańskich terrorystów w Malawi przedstawił niedawno parlamentarzystom urzędnik z NIS. Jak poinformował, w kraju doszło do prób rekrutacji bojowników przez Państwo Islamskie (IS), a terroryści zamierzają wykorzystać gęste lasy Malawi do zakładania obozów szkoleniowych.

Nie są to jedyne dowody na aktywność terrorystów w tej spokojnej części Afryki. W styczniu ubiegłego roku w Malawi skazano na 9 lat więzienia, a następnie deportowano Ugandyjczyka, przy którym znaleziono dwie sztuki broni i materiały propagandowe IS. „Do Malawi dostał się nielegalnie. Ustaliliśmy jego powiązania z IS i oskarżyliśmy go o rekrutowanie młodych ludzi w naszym kraju” – poinformował przedstawiciel wywiadu malawijskiego.

Reklama

Choć znaczną część granic Malawi dzieli z bezpieczną Zambią i Tanzanią, leży w stosunkowo bliskiej odległości od pogrążonej w walce z terrorystycznymi rebeliantami Demokratycznej Republiki Konga. Na wschodzie ma za sąsiada Mozambik, którego północna prowincja, Cabo Delgado, również zmaga się z islamskimi terrorystami, którzy podobnie jak w Demokratycznej Republice Konga (DRK) powiązani są z Państwem Islamskim.

Czytaj też

Eksperci ONZ ds. DRK ujawnili również powiązania tych islamskich grup z Sojuszniczymi Siłami Demokratycznymi, które powstały w Ugandzie. Grupy te obecne są w prowincji Kiwu Północne w DRK i na północy Mozambiku.

„Oczywiste jest, że oddziały Państwa Islamskiego w Afryce dążą do rozszerzenia swoich wpływów na cały kontynent. Jesteśmy skłonniumieścić Malawi na liście miejsc, w których Państwo Islamskie chce rozszerzyć swoje wpływy” - powiedział analityk ds. bezpieczeństwa Afryki, Scott Morgan.

Reklama

Malawi sporą część swych dochodów czerpie z turystyki, przede wszystkim z safari, na których można było zobaczyć wielką piątkę. Podobnie atrakcyjne parki były jeszcze do niedawna w Nigrze, Burkina Faso i w Republice Środkowoafrykańskiej. Obecnie w większości z nich kryją się uzbrojeni terroryści. Najbardziej ucierpiał park rozciągający się na terenie Nigru, Beninu i Burkina Faso, z któregoislamscy rebelianci wyparli strażników, turystów i zwierzęta.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama

    Najnowsze