Kontrakt na budowę dwóch jednostek tego typu - pierwszą jest prototypowa Purga - został podpisany 25 lipca 2020 roku. Dla stoczni z Wyborgu jest to pierwsze zamówienie wojskowe, ponieważ dotychczas zajmowała się tylko cywilnym budownictwem okrętowym. Stępkę pod budowę pierwszego patrolowca, którego koszt ma wynosić 18 mld rubli, położono 25 lipca 2020 roku. Zwodowano go 7 października 2022 r., zaś do służby ma wejść w grudniu 2025 r. Natomiast Dzierżynskij, pod którego położono stępkę 22 grudnia, ma zostać zwodowany w 2027 roku i przekazany zamawiającemu rok później. Czy tak się stanie? Czas pokaże.

Przeznaczone dla Bieregowoj Ochrany jednostki są zmodyfikowaną wersją patrolowców projektu 23550 Arktika, budowanych przez Stocznie Admiralicji z Sankt Petersburga dla rosyjskiej marynarki wojennej (WMF FR). Dwie takie jednostki ‒ Iwan Papanin i Nikołaj Zubow mają wejść do służby we Flocie Północnej w latach 2024-2025. Obie wersje patrolowców projektu 23550 zaprojektowane zostały przez biuro konstrukcyjne CMKB „Ałmaz” z Sankt Petersburga. Wygląd zewnętrzny wskazuje, że przy ich tworzeniu wzorowano się na rozwiązaniach stosowanych przez Norwegów na jednostkach Straży Wybrzeża (Kystvakten), przede wszystkim na Svalbardzie (W 303).

Patrolowce typu Jermak przeznaczone będą do monitorowania i ochrony wód polarnych Federacji Rosyjskiej, konwojowania lub holowania do portów jednostek zatrzymanych za naruszenie przepisów obowiązujących na tych wodach, wsparcia i zaopatrzenia statków, transportowania ładunków, uczestnictwa w akcjach ratowniczych oraz gaszenia pożarów na jednostkach pływających i obiektach lądowych.

Wyporność pełna jednostek projektu 23550 wynosić będzie 8500 t, zaś wymiary kadłuba 115×20×7 m. Siłownia złożona z czterech generatorów spalinowych 28-9DG o mocy 3500 kW każdy, wytwarzać będzie prąd elektryczny wykorzystywany przez dwa silniki elektryczne o mocy 6300 kW napędzające dwie śruby, jak również parę dziobowych sterów strumieniowych. Prędkość maksymalna jednostek wynosić będzie 18 w., zaś ekonomiczna 10 w. Zasięg wynosić ma 12 000 Mm, zaś autonomiczność 70 dni. Będą one zdolne do kruszenia lodu o maksymalnej grubości 1,7 m. Stała załoga liczyć będzie 60 ludzi, przy możliwości zaokrętowania 50 osób dodatkowego personelu.

Nowe patrolowce FSB będą silnie uzbrojone. Składać ma się na nie dziobowa armata AK-176MA kalibru 76,2 mm, dwie sześciolufowe armaty AK-306M kalibru 30 mm, cztery karabiny maszynowe 6P59 Kord kalibru 12,7 mm oraz osiem przenośnych wyrzutni rakiet przeciwlotniczych bliskiego zasięgu Igła lub Wierba. W części rufowej jednostek wygospodarowano miejsce dla promu przeznaczonego do transportu ładunków na wybrzeże. Charakterystyczną cechą tego patrolowców będzie obecność dwóch hangarów dla śmigłowców - dużego (Kamow Ka-27) i małego (Ka-226 lub wiropłatów bezzałogowych), zaś wielkość lądowiska umożliwia przyjmowanie śmigłowców ciężkich z rodziny Mi-8/Mi-17.