Od satelitów po drony. Jak USA walczy z meksykańskimi kartelami narkotykowymi?

Jak pisze dziennik The Washington Post, amerykańska administracja potraktowała falę zgonów po fentanylu – 80 391 ofiar w 2024 r. – jako „priorytet bezpieczeństwa narodowego”. Według tegorocznego raportu agencji DEA – National Drug Threat Assessment – głównymi producentami fentanylu są kartele Sinaloa i Kartel Nowej Generacji Jalisco, które przerabiają chińskie prekursory w laboratoriach w Sonorze i Jalisco. Jak podaje specjalistyczny serwis Intelligence Online, CIA stworzyła w celu przeciwdziałania temu procederowi jednolity ekosystem wywiadowczy: od satelitów po drony, a sercem systemu jest platforma analityczna Palantira.
Palantir Technologies Inc. to amerykańska firma programistyczna założona w 2003 r. przez Petera Thiela, Alexa Karpa i współpracowników. Jej nazwa nawiązuje do „palantirów” – wszechwidzących kryształowych kul z powieści Tolkiena. Spółka buduje zintegrowane platformy, które pozwalają łączyć rozproszone zbiory danych – od transakcji finansowych i dokumentów po obrazy satelitarne i sygnały radiowe – i analizować je w jednym, ściśle kontrolowanym środowisku.
Fundamentem wszystkich produktów jest ujednolicona ontologia, czyli wspólny model opisujący obiekty, relacje i uprawnienia. Dzięki temu użytkownik może swobodnie zestawiać tabele, pliki i strumienie, a każdy dostęp jest wersjonowany i audytowalny. Na tej warstwie firma oferuje cztery główne moduły. Gotham pełni rolę narzędzia operacyjno-wywiadowczego: analitycy mogą w nim błyskawicznie powiązać dane z wielu źródeł i odnaleźć powiązania między osobami, miejscami czy zdarzeniami. Jak pisze Reuters, technologia Palantira jest wykorzystywana przez społeczność wywiadowczą Stanów Zjednoczonych i Departament Obrony – między innymi w projekcie Maven, ułatwiającym błyskawiczne „tagowanie” celów na pograniczu.
Kluczową rolę odgrywają komercyjni dostawcy. Jak podaje fińska firma ICEYE na swojej stronie, jej satelity SAR potrafią „widzieć przez chmury” i w nocy, co umożliwia tropienie łodzi „półzanurzalnych” z ładunkiem kokainy. Z kolei, według amerykańskiej spółki HawkEye 360, konstelacja RF pozwala namierzać emisje radiowe konwojów ciężarówek i przybrzeżnych statków karteli.
Czytaj też
Warstwę powietrzną wypełniają zarówno drony MQ-9 Reaper, jak i starszy, lecz dyskretny program Operation Lowrider, w ramach którego od 2011 r. cywilni piloci na zlecenie US Northern Command latają nad Meksykiem jednosilnikowymi samolotami SIGINT. Jak podaje Dowództwo Północne, tylko w czerwcu br. załoga USS Sampson we współpracy z oddziałem US Coast Guard przechwyciła 7,8 tys. funtów kokainy na wschodnim Pacyfiku.
Według Intelligence Online, w Langley działają dziś wspólne komórki CIA, DEA, SOUTHCOM (Południowe Dowództwo Stanów Zjednoczonych), NGA (Narodowa Agencja Wywiadu Geoprzestrzennego) oraz NRO (Narodowe Biuro Rozpoznania), a wyniki ich analiz trafiają nawet do SEAL Team Six, która – zdaniem tego samego medium – prowadzi rajdy po meksykańskiej stronie granicy, czemu Meksyk oficjalnie zaprzecza. CIA w ramach outsourcingu wykorzystuje analizy wykonywane przez prywatne firmy w biurach w Santa Monica i Denver, ograniczając obecność amerykańskich agentów w Meksyku. Krytycy ostrzegają przed naruszeniem suwerenności i wykorzystaniem zebranych danych przeciw migrantom w USA.
Jednocześnie – według komunikatu Departamentu Skarbu – utworzono uderzeniowy task force, w ramach którego działają zespoły robocze, personel i zasoby wydziału ds. wywiadu finansowego, Sieci ds. Egzekwowania Przestępstw Finansowych (FinCEN), Urzędu ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC), Urzędu ds. Wywiadu i Analiz (OIA) oraz Urzędu ds. Finansowania Terroryzmu i Przestępstw Finansowych (TFFC), a w razie potrzeby włączane są prace w ramach całego departamentu. Ich głównym zadaniem jest blokowanie aktywów finansowych karteli i ich pośredników.
Finansową stronę operacji wymierzonych przeciwko kartelom wspierają działania w świecie kryptowalut, który jest coraz bardziej powiązany z nielegalnym handlem narkotykami, umożliwiając kartelom omijanie tradycyjnego międzynarodowego systemu finansowego. Nie ogranicza się to tylko do zakupu prekursorów chemicznych bez fizycznej interakcji, ale stanowi część szerszego systemu bankowości podziemnej i ułatwień finansowych obejmującego Meksyk, Stany Zjednoczone i Chiny. Sieci piorące pieniądze, w których dominującą rolę zaczyna odgrywać chińska diaspora w USA, coraz ściślej współpracują z handlarzami narkotyków, w szczególności z meksykańskimi kartelami.
Czytaj też
Jak pisze na swojej stronie firma analityczna Chainalysis, niedawna sprawa konfiskaty mienia w postępowaniu cywilnym w Dystrykcie Wschodnim Wisconsin uwypukliła rosnącą rolę kryptowalut w powiązaniach finansowych między meksykańskimi kartelami a dostawcami prekursorów z Chin. Doprowadziła ona do zajęcia kryptowalut o wartości ponad 5,5 miliona dolarów i ilustruje, jak analiza łańcuchowa może ujawnić ukryte przepływy finansowe w ramach przestępczości zorganizowanej.
W efekcie powstaje pierwszy w historii algorytmiczny „dywan nadzoru” łączący dane obrazowe, radiowe i finansowe. Jak zauważa Intelligence Online, taka integracja daje służbom USA wgląd w działania karteli na niespotykaną dotąd skalę.
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze