Reklama

Za Granicą

Niemcy wprowadzą kontrole na granicy z Polską?

Autor. Pixabay

W uchwalonym na wtorkowym posiedzeniu wniosku grupa parlamentarna CDU/CSU wzywa rząd Niemiec do „tymczasowego rozszerzenia kontroli odbywających się na granicy niemiecko-austriackiej na granice wewnętrzne z Polską, Czechami i Szwajcarią, dopóki utrzymuje się nadmiernie wysoka liczba nielegalnych wjazdów”.

Reklama

Niemcy kontrolują granicę z Austrią w Bawarii od jesieni 2015 roku po tym, gdy dziesiątki tysięcy uchodźców i innych migrantów przedostały się z Grecji do Europy Zachodniej szlakiem bałkańskim.

Reklama

Rzecznik grupy parlamentarnej chadecji ds. polityki wewnętrznej Alexander Throm uzasadnił wniosek m.in. wzrostem liczby wniosków o azyl. W pierwszych czterech miesiącach do Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców wpłynęło ponad 100 tys. wniosków o ochronę.

W ostatnich miesiącach znacznie wzrosła liczba nielegalnych wjazdów do Niemiec przez wschodnią granicę. W marcu policja odnotowała w Brandenburgii i Berlinie 800 takich przypadków w porównaniu z 605 w tym samym miesiącu ubiegłego roku - podał w tym tygodniu portal dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Reklama

Czytaj też

Dotyczyło to także pozostałych odcinków granicy polsko-niemieckiej oraz w znacznie mniejszym stopniu - granicy niemiecko-czeskiej. Tylko w marcu przez wschodnią granicę Niemiec przedostało się do kraju bez zezwolenia 1556 migrantów.

W niedzielę poinformowano, że ministrowie spraw wewnętrznych Brandenburgii i Saksonii domagają się wprowadzenia stacjonarnych kontroli na granicy z Polską i Czechami w celu ograniczenia nieuprawnionych wjazdów uchodźców. Michael Stuebgen i Armin Schuster skierowali w tej sprawie list do federalnej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser przed zaplanowanym na środę szczytem w sprawie uchodźców.

"Rząd federalny nie podjął jeszcze żadnych skutecznych działań w celu ograniczenia tego napływu" – podkreślał pod koniec kwietnia "Welt". Zauważa przy tym, że "istnieją możliwości", aby uniemożliwić większości migrantów przedostawanie się do Niemiec z innych krajów UE. Rząd nie chce "ograniczać zachęt, które sprawiają, że Niemcy są preferowanym celem podróży". Dodatkowo nie działa system deportacji pozwalający na odsyłanie osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone; w 2022 roku było ich mniej, niż 5 tys.

Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze