Reklama

Służby Specjalne

Funkcjonariusze FSB nie staną przed sądem. Śledztwa w sprawie otrucia Nawalnego nie będzie

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Sąd w Moskwie odrzucił w poniedziałek skargę obrońców Aleksieja Nawalnego na Komitet Śledczy, który - zdaniem obrońców - powinien był wszcząć śledztwo wobec funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), zamieszanych w próbę otrucia opozycjonisty.

Sprawę rozpatrywał sąd wojskowy w Moskwie. Uznał on za zgodną z prawem decyzję Komitetu Śledczego, który w styczniu odmówił wszczęcia postępowania wobec funkcjonariuszy FSB. Zabiegali o to współpracownicy Nawalnego, którzy wnioskowali o sprawdzenie, czy funkcjonariusze są powiązani z próbą otrucia opozycjonisty w sierpniu zeszłego roku.

Sędzia Andriej Tkaczenko zauważył, oddalając skargę, że wcześniej również MSW Rosji odmówiło wszczęcia postępowania karnego w tej kwestii.

W grudniu 2020 roku portale Bellingcat i Insider podały, że w próbę otrucia Nawalnego zamieszani byli eksperci FSB od broni chemicznej. Należeli oni do specjalnej jednostki FSB i podążali za opozycjonistą w czasie jego podróży do Tomska, podczas której użyto przeciwko niemu bojowego środka chemicznego z grupy tzw. nowiczoków. 

Po próbie otrucia Nawalnego nie wszczęto w Rosji żadnego postępowania. Władze powołują się na to, że nie otrzymały materiałów medycznych, na podstawie których specjaliści niemieccy potwierdzili użycie broni chemicznej. Zapewniają, że lekarze w Rosji, którzy ratowali Nawalnego, nie wykryli substancji trujących i że broń chemiczna z czasów ZSRR została w Rosji zniszczona. 

Nawalny po powrocie do Rosji na początku br. został zatrzymany, a następnie skazany na karę pozbawienie wolności w kolonii karnej. Opozycjonista przebywa w zakładzie karnym w obwodzie włodzimierskim.

Przypomnijmy, kilka dni temu ministerstwo handlu USA ogłosiło, że w związku z użyciem przeciw Nawalnemu broni chemicznej, rozszerzy restrykcje dotyczące eksportu towarów i technologii do Rosji. 

"Poprzez użycie nielegalnych środków oddziałujących na układ nerwowy przeciwko dysydentom, zarówno wewnątrz, jak i poza jej granicami, rząd Rosji w jaskrawy sposób pogwałcił swoje zobowiązania w ramach Konwencji o zakazie broni chemicznej i w bezpośredni sposób naraził obywateli swoich oraz innych państw na śmiertelne ryzyko. Departament Handlu jest zdecydowany, by uniemożliwić Rosji dostęp do wrażliwych amerykańskich technologii, mogących być użytych w złowrogich działaniach związanych z bronią chemiczną" - napisano w komunikacie.

Sankcje mają obejmować produkty sklasyfikowane jako istotne dla bezpieczeństwa narodowego, a także powiązane z nimi usługi serwisowe i części zamienne, technologie oraz oprogramowanie.

PAP/IS24

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze

    Reklama