Reklama

Służby Specjalne

AW, ABW i SWW przedstawiły informacje o agresji Rosji

t-72 rosja ukraina
Autor. General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zapoznała się z informacjami o agresji Rosji na Ukrainę przedstawionymi przez Agencję Wywiadu, Służbę Wywiadu Wojskowego i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego - powiedział przewodniczący komisji Waldemar Andzel (PiS).

Reklama

Posiedzenie komisji było niejawne, odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Posłowie w porządku obrad mieli tylko jeden punkt - informacje na temat zbrojnej agresji ze strony Federacji Rosyjskiej na Ukrainę - przedstawiane przez dwie służby cywilne - AW i ABW oraz wojskową - Służbę Wywiadu Wojskowego.

Reklama

Andzel powiedział po czwartkowym posiedzeniu, że obrona Ukrainy skutecznie opóźnia plany agresji Rosji. "Rosjanie ponoszą olbrzymie straty podczas wywołanej przez siebie wojny. Dzięki oporowi Ukraińców nie utrzymali planów szybkiej inwazji na ten kraj" - mówił po spotkaniu z przedstawicielami służb.

Czytaj też

"Rosjanie doznają bardzo dużych strat podczas tej agresji, morale ich żołnierzy jest również bardzo niskie. Oczywiście trudno powiedzieć, jak będzie to wyglądało w dłuższej perspektywie, ale obecnie Ukraina - czego agresor nie przewidywał - bardzo mocno się broni i zadaje bardzo duże straty" - powiedział szef komisji. "Ukraińcy są bardzo dobrze przygotowani - widać, jak wyciągnęli wnioski z trwającego od 2014 r. napadu Rosji na Krym i wsparcia Kremla dla separatystów w ukraińskich obwodach ługańskim i donieckim. Te informacje są pozytywne, to są dobre informacje dla świata, bo pewnie nikt nie przewidywał, że będzie to tak skuteczna obrona" - stwierdził Andzel.

Reklama

Poinformował też, że Komisja omawiała sytuację na granicy z Ukrainą i w naszym kraju. "W tej chwili nie ma żadnych zagrożeń w naszym kraju - terrorystycznych, czy generalnie bezpieczeństwa Polski - sytuacja jest dobra. Stale monitorowana jest również sytuacja na granicach" - zapewnił. Zaznaczył, że podczas niedawnego pobytu na granicy polsko-ukraińskiej - również po tamtej stronie widział jeszcze duże kolejki i wielką liczbę uchodźców, "ale wygląda na to, że obecnie ta główna fala już przeszła ze strony Ukrainy do Polski" - ocenił w rozmowie z PAP szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Straż graniczna podała, że od dnia agresji Moskwy na Ukrainę - poprzedniego czwartku 24 lutego - przekroczyło granice z Polską 575,1 tys. osób. W środę straż odprawiła 95 tys. podróżnych z Ukrainy, a w czwartek do godz. 7.00 - 27,1 tys. osób.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze