Służby szykują się na silne opady deszczu. „Reagujemy z wyprzedzeniem”

W najbliższych dniach Polska znajdzie się pod wpływem bardzo silnych opadów deszczu. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alerty do mieszkańców dziesięciu województw. Strażacy, wojsko i administracja rządowa zintensyfikowały swoje działania w związku z nadchodzącym zagrożeniem. „Reagujemy z wyprzedzeniem” – zapowiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. „Sytuacja jest dynamiczna i stale monitorowana przez Stanowiska Kierowania Komendantów Wojewódzkich PSP. Strażacy w całym kraju są w gotowości do dalszych działań” – zapewniła z kolei Państwowa Straż Pożarna.
Jak wynika z danych Państwowej Straży Pożarnej, tylko minionej doby odnotowano 2200 interwencji. Strażacy interweniowali przede wszystkim w związku z lokalnymi podtopieniami, połamanymi drzewami i uszkodzonymi dachami. Najwięcej pracy mieli w województwie podkarpackim – 1200 razy. W Małopolsce odnotowano 500 zdarzeń, a w województwie lubelskim – 300. „Sytuacja jest dynamiczna i stale monitorowana przez Stanowiska Kierowania Komendantów Wojewódzkich PSP. Strażacy w całym kraju są w gotowości do dalszych działań” – poinformowała we wtorek Państwowa Straż Pożarna.
„Strażaków na służbie jest dziś zdecydowanie więcej niż podczas normalnego dnia. Podniesione zostały minimalne stany osobowe w jednostkach PSP województwa podkarpackiego. Dodatkowo w gotowości pozostają siły spoza regionu” – powiedział we wtorek zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Paweł Frysztak po posiedzeniu sztabu kryzysowego w woj. podkarpackim.
Alerty i ostrzeżenia
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało we wtorek alert do mieszkańców 10 województw, ostrzegając przed nawalnymi opadami i burzami. RCB apeluje o ostrożność i śledzenie komunikatów pogodowych. Alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa obowiązuje od wtorku, 8 lipca do czwartku, 10 lipca.
We wtorek po południu zaczną też obowiązywać ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, które obejmą 13 województw. Najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia, obowiązywać będzie m.in. w województwach łódzkim i śląskim, a także w części Mazowsza, Małopolski, Świętokrzyskiego i Opolszczyzny.
Czytaj też
Ostrzeżenie II stopnia obejmie natomiast pozostałą część woj. mazowieckiego, świętokrzyskiego i małopolskiego, części woj. dolnośląskiego, opolskiego, podkarpackiego, lubelskiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, a ostrzeżenie I stopnia w pozostałej części woj. podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, lubelskiego i podkarpackiego, w woj. kujawsko-pomorskim i części woj. dolnośląskiego, opolskiego, wielkopolskiego i pomorskiego.
Służby w gotowości
„Reagujemy z wyprzedzeniem” – zapewnił we wtorek w Sejmie wicepremier, szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef MON mówił także, że „RCB funkcjonuje, wszystkie alerty są przekazywane, uruchomiono służby – zarówno Państwową Straż Pożarną, jak i Ochotnicze Straże Pożarne przygotowane są do udzielania pomocy”.
Jak poinformował Kosiniak-Kamysz, w czterech województwach: małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim i lubelskim, Wojska Obrony Terytorialnej zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Dodał przy tym, że w niedzielę na jego polecenie Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych powołał Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe w Nisku (woj. podkarpackie).
„Jest zgromadzony sprzęt wojskowy do udzielania wszelkiej pomocy, jeśli wojewodowie o to wystąpią” – powiedział Kosiniak-Kamysz. Wcześniej na platformie X szef MON podkreślił, że „jednostki wojskowe są w pełni przygotowane do niesienia pomocy”.
Skoordynowane działania służb
„Już w ubiegłym tygodniu odbyły się rozmowy z wojewodami i komendantami wojewódzkimi Straży Pożarnej w celu przygotowania odpowiednich działań i wdrożenia procedur na wypadek, gdyby prognozy się sprawdziły” – mówił natomiast wiceszef MSWiA Tomasz Szymański, który we wtorek był gościem na antenie Polskiego Radia 24. Jak zaznaczył, dowodzenie działaniami ratowniczymi na Podkarpaciu przejął zastępca komendanta głównego PSP, a MON w razie potrzeby zapewni dodatkowe wsparcie.
Czytaj też
Równolegle sytuację monitoruje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa oraz Wody Polskie. „Stan wód w większości rzek jest obecnie niski, ale spodziewamy się lokalnych intensywnych opadów, które mogą doprowadzić do gwałtownego wzrostu poziomu wód” – mówił w poniedziałek wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. Jak dodawał, przygotowywane są prognozy hydrologiczne, które będą aktualizowane co najmniej dwa razy dziennie.
Wiceszefowie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz szef MON, w swoich wypowiedziach, zaapelowali także do mieszkańców zagrożonych regionów o ostrożność, przestrzeganie zaleceń służb i bieżące śledzenie komunikatów IMGW, RCB oraz lokalnych władz. Jak dodawali, sytuacja pogodowa może dynamicznie się zmieniać.
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze