Reklama

Straż Pożarna

Pieniądze wrócą do OSP

Autor. KG PSP

W Sejmie pojawił się poselski projekt nowelizacji przepisów dotyczących OSP. Jedna ze zmian dotyczy środków przekazywanych przez zakłady ubezpieczeń. Chodzi o 10 proc. wpływów uzyskanych z ubezpieczeń od ognia, o których podziale dziś decyduje szef PSP. Jeśli nowela wejdzie w życie, pieniądze otrzymywać będą – tak jak funkcjonowało to w przeszłości - bezpośrednio dwa podmioty: komendant główny PSP oraz zarząd główny ZOSP RP.

Nowelizacja przepisów, jaką zapewne niebawem zajmą się posłowie, nie powinna zaskakiwać. Rozwiązania wprowadzone przez poprzednio rządzącą ekipę, obierające podział tzw. środków ubezpieczeniowych szefostwu zarządu głównego OSP, były wielokrotnie krytykowane zarówno przez polityków sprawujących obecnie władzę, jak i przedstawicieli związku. Dlatego też, tylko kwestią czasu było pojawienie się projektu przywracającego stan prawny istniejący przez wiele lat, do czasu zmiany ustawy o ochronie przeciwpożarowej. 

Czytaj też

Mówiąc w skrócie, regulacje wprowadzone w ostatnich latach, zmieniły zasady podziału pieniędzy pochodzących z wpływów uzyskanych z ubezpieczanie od ognia. Przed zmianami środki przekazywane - na cele ochrony przeciwpożarowej - przez firmy ubezpieczeniowe trafiały po połowie do OSP i PSP, gdzie dokonywano ich podziału. Pieniądze te można było przeznaczyć na cele związane z potrzebami jednostek ochrony przeciwpożarowej, „w szczególności na zapewnienie gotowości bojowej tych jednostek, budowę i modernizację obiektów strażnic, badania naukowe i działalność racjonalizatorską w zakresie bezpieczeństwa pożarowego”. Funkcjonujace dziś przepisy mówią o tym, że - choć środki trafiją oczywiście do OSP - za ich podział odpowiada komendant główny PSP.

Reklama

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, „okazało się, że zmiana spowodowała centralizację rozdziału środków ubezpieczeniowych, niezwracanie uwagi przez dysponenta środków na potrzeby jednostek ochrony przeciwpożarowej lecz na przewidywane cele polityczne, które miały być zrealizowane w wyniku podejmowanych działań”. Jak podnoszą wnioskodawcy, „ograniczono szereg wydatków, stosunkowo małych z punktu widzenia ich wysokości, lecz mających istotne znaczenie w funkcjonowaniu głównie ochotniczych straży pożarnych. Ponadto usunięto kontrolę społeczną przy wydatkowaniu środków”. Teraz powrócić ma obowiązujący przez ponad 20 lat stan prawny, zgodnie z którym zarząd główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej miał prawo do otrzymania i dysponowania 50 proc. tzw. środków ubezpieczeniowych.

W projekcie podkreślono, że funkcjonujący przez lata sposób dysponowania środkami nigdy nie był kwestionowany przez środowisko strażackie i „zapewniał gospodarowanie środkami z najpełniejszym uwzględnieniem potrzeb OSP”.

Czytaj też

Oprócz kwestii pieniędzy, posłowie chcą też zmienić zapisy ustawy o OSP. Chodzi o otwarcie katalogu zadań strażaków ochotników. Jak czytamy, obecne brzmienie art. 3. „poprzez stworzenie zapisów mających znamiona katalogu zamkniętego prowadzi w praktyce do wątpliwości czy OSP może prowadzić działalność wykraczającą poza wymienione pozycje. Zdarzają się już głosy kwestionujące prawo OSP do prowadzenia innej działalności niż wskazana w tym przepisie. Dotyczy to niekiedy stanowisk zajmowanych przez sądy rejestrowe w czasie rejestracji statutów lub zmian statutów OSP.” Po korekcie, przepis wymieniajacy enumeratywnie zadania OSP, zostanie rozszerzony przez dodanie zwrotu „w szczególności” oraz dopisanie do listy punktu „zapobieganie powstawaniu i rozprzestrzenianiu się pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia”. 

Czy zmiany zyskają poparcie większości parlamentarnej? Biorąc po uwage kształt obecnej koalicji, nic nie wskazuje na to by miało się stać inaczej.

Do reprezentowania wnioskodawców upoważniono byłego wiceministera spraw wewnętrznych w pierwszym rządzie Donalda Tuska Zbigniewa Sosnowskiego z PSL oraz Krystynę Skowrońską z Koalicji Obywatelskiej, przewodniczącą poselskiego zespołu strażaków. Oboje są działaczami OSP.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. kacsper1910

    Nie do OSP ale do Związku OSPRP, teraz te pieniądze przecież trafiają do jednostek OSP. To bardzo zła wiadomość jeśli wróci stary system ponieważ wyglądało to w ten sposób że dzięki dotacjom można było kupić w sklepie Związku odrobinę taniej (dosłownie) niż na wolnym rynku na dodatek wąski asortyment. Jeśli buty to tylko z wytwórni związanej ze Związkiem, to samo hełmy czy mundury. Aparaty? tylko jeden model i tak ze wszystkim

Reklama