Reklama

Straż Pożarna

Rząd wprowadza nowy obowiązek. Chodzi o czujki dymu i czadu

Autor. Państwowa Straż Pożarna/X

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że podpisał nowelizację rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Oznacza to, że od 1 stycznia 2030 roku autonomiczne czujki dymu i tlenku węgla będą obowiązkowym wyposażeniem lokali mieszkalnych.

W piątek w Akademii Pożarniczej – w ramach Europejskiego Dnia Czujki Dymu, który przypada 22 listopada – odbyła się konferencja, w której udział wziął szef MSWiA Tomasz Siemoniak, jego zastępca Wiesław Leśniakiewicz oraz komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski. „Kilka miesięcy temu, w tragicznym pożarze w Poznaniu, zginęło dwóch strażaków, Tego samego dnia bohaterem dla wszystkich stało się słowo »czujka«, bo dzięki czujce dymu, która była w tej kamienicy, uratowali się wszyscy lokatorzy” – powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.

„Wczoraj (w czwartek, 21 listopada – przyp. red.) podpisałem rozporządzenie, które wprowadza nowe zasady, jeśli chodzi o stosowanie czujek. (Dokument – przyp. red.) nakłada różne obowiązki z odpowiednim czasem na przygotowanie. Chcemy tym sposobem dać mocny sygnał ze strony państwa, że czujki dymu czy czujki tlenku węgla powinny być czymś takim, co każdy ma na wyposażeniu swojego domu, jak lodówkę, telewizor, pralkę” – podkreślił Tomasz Siemoniak.

Reklama

Rozporządzenie, które podpisał szef MSWiA, zakłada m.in. wprowadzenie wymogu wyposażania mieszkań w autonomiczne czujki dymu i tlenku węgla, o co wnioskowała komenda główna Państwowej Straży Pożarnej. „Zmiana polega na określeniu obowiązku stosowania odpowiednich urządzeń wykrywających zagrożenia związane z pożarem lub uwolnieniem tlenku węgla. Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla (czadem)” – tłumaczyli autorzy projektu w uzasadnieniu rozporządzenia.

Według zapisów noweli mieszkania, a także lokale mieszkalne, w których świadczone są usługi hotelarskie, będą miały obowiązek posiadania co najmniej jednej autonomicznej czujki dymu. Z tego obowiązku zwolnione zostały części budynku objęte ochroną przez system sygnalizacji pożarowej, który zapewnia co najmniej równorzędny poziom bezpieczeństwa pożarowego.

Czytaj też

W rozporządzeniu określono również obowiązek wyposażenia w co najmniej jedną autonomiczną czujkę tlenku węgla (czadu) pomieszczenia, w którym „odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego i które wchodzi w skład lokalu mieszkalnego, lub lokalu użytkowego przeznaczonego na pobyt ludzi”. „Oczekiwanym efektem tej regulacji, podobnie jak w przypadku proponowanych przepisów dotyczących obowiązku stosowania autonomicznych czujek dymu, powinno być ograniczenie liczby poszkodowanych przez toksyczne oddziaływanie tlenku węgla, a w szczególności zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych w zdarzeniach związanych z uwolnieniem tej substancji podczas stosowania urządzeń grzewczych” – czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia.

Co istotne, przepis dotyczący obowiązkowych czujek tlenku węgla wyłączony jest ze stosowania w pomieszczeniach, w których „proces spalania odbywa się w urządzeniu z zamkniętą komorą spalania (odizolowaną od tego pomieszczenia) lub spalanie ma miejsce w zasilanym paliwem gazowym urządzeniu przeznaczonym do przygotowania posiłków”.

Reklama

Autorzy rozporządzenia zapewnili też, że wejście w życie rozporządzenia nie będzie miało wpływu na sektor finansów publicznych, w tym budżet państwa i budżety jednostek samorządu terytorialnego.  „Średnia cena autonomicznej czujki dymu wynosi 50 zł, natomiast czujki tlenku węgla 100 zł. Producenci w wielu przypadkach gwarantują niezawodne działanie tych urządzeń przez okres co najmniej 5 lat na jednej baterii (względnie akumulatorze). Z tego wynika, że średni roczny koszt stosowania w pojedynczym lokalu tych urządzeń będzie wynosił odpowiednio ok. 10 zł i 20 zł. Dodatkowo przewidziano odpowiednio długie okresy wejścia w życie obowiązku wyposażenia istniejących lokali i pomieszczeń w przedmiotowe urządzenia (dla lokali mieszkalnych przewidziano ok. 5 lat, a w pozostałych przypadkach ok. 1,5 roku)” – wskazali.

Według podpisanego przez szefa MSWiA rozporządzenia obowiązek posiadania czujek w lokalach mieszkalnych wejdzie w życie od 1 stycznia 2030 roku. Natomiast w przypadku pomieszczeń mieszkalnych, w których są „świadczone usługi hotelarskie, a także wchodzących w skład lokali użytkowych pomieszczeń, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego” datę rozpoczęcia obowiązywania nowych regulacji określono na 30 czerwca 2026 roku.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama