"Rozpoczynamy bardzo szybką drogę do powołania wyższej uczelni dedykowanej Straży Granicznej" – powiedział podczas czwartkowej konferencji minister Mariusz Kamiński. Faktycznie wygląda na to, że będzie ona bardzo szybka, bo projekt ustawy - jak zapewniał szef MSWiA - ma być już gotowy. Jeszcze przed świętami trafić ma on do Sejmu, by pracę nad nim mogli rozpocząć parlamentarzyści. Pierwszy nabór ma ruszyć już w październiku br., a pierwszy semestr wystartować w lutym roku 2024.

Tak sprawne działanie w tej sprawie możliwe jest m.in. ze względu na to, że nowa szkoła wyższa - Wyższa Szkoła Straży Granicznej - powstanie na bazie ośrodka szkoleniowego Straży Granicznej w Koszalinie (to jeden z trzech takich ośrodków formacji). Wraz z rozwojem projektu, niezbędne będzie jednak rozbudowanie bazy logistycznej na potrzeby studentów. Na razie jednak, ma ona wystarczyć do uruchomienia nowej szkoły. Baza dydaktyczna ośrodka w Koszalinie, która posłuży uczelni, to ok. 40 sal dydaktycznych, a także pływania, symulatory dachowania i okrętu patrolowego i strzelnica. W razie potrzeby, wsparcia w działaniu udzielić ma w pierwszych latach funkcjonowania Politechnika Koszalińska. Część środków na nową jednostkę akademicką pochodzić będzie z resortu edukacji i nauki, a część z budżetu formacji. W pierwszych latach będą one głównie wydawane na utrzymanie kadry. Później Straż Graniczna ma pozyskiwać środki finansowe na inwestycje.

Zgodnie z planami MSWiA, na studia przyjętych ma zostać na początku ok. 40 osób, które rozpoczną naukę na kierunku bezpieczeństwo granicy państwowej. Gen. dyw. SG Tomasz Praga, komendant główny Straży Granicznej, wymienił trzy grupy docelowe, do których kierowana będzie oferta uczelni. Dwie pierwsze będą się uczyć za darmo, a chodzi o podnoszących swoje kwalifikacje funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz absolwentów szkół średnich z klas o profilu Straż Graniczna. Trzecia grupa za studia będzie już musiała zapłacić, a będą to studenci z innych uczelni.

Jak podkreślił podczas konferencji wiceminister MSWiA Paweł Szefernaker, który będzie odpowiedzialny za powstanie nowej uczelni, uzupełnienie działającego w Straży Granicznej systemu szkoleń poprzez ruszenie z Wyższą Szkołą Straży Granicznej ma stworzyć "możliwość kompleksowego przygotowania funkcjonariusza pod kątem praktycznym". Po ukończeniu nauki na studiach pierwszego stopnia, otrzymają oni tytuł zawodowy licencjata oraz stopień młodszego chorążego Straży Granicznej.

Resort spraw wewnętrznych i administracji sprawuje już nadzór nad dwoma mundurowymi szkołami wyższymi, tj. Wyższą Szkołą Policji w Szczytnie oraz Szkołą Główną Służby Pożarniczej w Warszawie. Przypomnijmy, że obie mają stać się niedługo akademiami.

Straż Graniczna ma obecnie do dyspozycji, jak wspomniano wcześniej trzy ośrodki szkoleniowe: Centralny Ośrodek Szkolenia Straży Granicznej im. Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego w Koszalinie, Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie oraz Ośrodek Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu.